Dyskusja o relacjach damsko-męskich

Hibo · 24-03-2015 21:56

poza tym chłop nie musi jeść na kolacji tego samego co kobieta czy musi? nie byłem to nie wiem

Aquzlies · 25-03-2015 09:11

ale mam namieszane w głowie.. jesteśmy praktycznie z dziewczyną przekonani, że się rozstajemy, a dziś są jej urodziny. Obawiam się, że pod wpływem emocji znowu do siebie wrócimy..
czemu sie obawiam? - bo ten związek nie ma sensu, za dużo nas dzieli. Jakieś rady jak postąpić, gdy przyjade do niej z prezentem? Dać, złożyć życzenia i pojechać? Bo jak dłużej zostane
to sie jeszcze rozkleje ;o

KrystianeK · 25-03-2015 09:25

Jakiej Ty rady oczekujesz?

Skoro jest Wam ze sobą źle, to po co to dalej ciągnąć? Bo boisz się bycia sam? Póki nie nauczysz się być szczęśliwy sam ze sobą, nie stworzysz udanego związku, bo będziesz uzależniał szczęście od partnerki.

Poza tym, skąd my mamy wiedzieć jak to na prawdę u Was wygląda? Podejmij decyzję i czekaj na efekty. Niestety lekcje życia są najdroższe, ale i najcenniejsze. Im więcej nauczysz się teraz, tym łatwiej będzie Ci później.

Szahel · 25-03-2015 14:40

Aquzlies napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

ale mam namieszane w głowie.. jesteśmy praktycznie z dziewczyną przekonani, że się rozstajemy, a dziś są jej urodziny. Obawiam się, że pod wpływem emocji znowu do siebie wrócimy..
czemu sie obawiam? - bo ten związek nie ma sensu, za dużo nas dzieli. Jakieś rady jak postąpić, gdy przyjade do niej z prezentem? Dać, złożyć życzenia i pojechać? Bo jak dłużej zostane
to sie jeszcze rozkleje ;o

a co się panie zjebało?
pojedź->daj prezent->złóż życzenia->do domu

Master · 25-03-2015 15:13

Aquzlies napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

ale mam namieszane w głowie.. jesteśmy praktycznie z dziewczyną przekonani, że się rozstajemy, a dziś są jej urodziny. Obawiam się, że pod wpływem emocji znowu do siebie wrócimy..
czemu sie obawiam? - bo ten związek nie ma sensu, za dużo nas dzieli. Jakieś rady jak postąpić, gdy przyjade do niej z prezentem? Dać, złożyć życzenia i pojechać? Bo jak dłużej zostane
to sie jeszcze rozkleje ;o

Ale to Ty z nia jestes jeszcze czy juz nie czy jak? Co to znaczy jestescie praktycznie przekonani, ze sie rozstajecie? To tak czy nie?
Bo jesli juz nie jestescie razem to dla mnie w ogole dziwnym jest jechac do bylej i wreczac jej prezent wraz z zyczeniami.

udarr · 25-03-2015 16:32

Ja w ogóle nie wiem nad czym się tutaj zastanawiać, ktoś może mnie naprowadzi?

**Astinus** · 25-03-2015 18:54

Aquzlies napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

ale mam namieszane w głowie.. jesteśmy praktycznie z dziewczyną przekonani, że się rozstajemy, a dziś są jej urodziny. Obawiam się, że pod wpływem emocji znowu do siebie wrócimy..
czemu sie obawiam? - bo ten związek nie ma sensu, za dużo nas dzieli. Jakieś rady jak postąpić, gdy przyjade do niej z prezentem? Dać, złożyć życzenia i pojechać? Bo jak dłużej zostane
to sie jeszcze rozkleje ;o

I co żeś zrobił? :P Daj znać
@Aquzlies ;

w8w8w8 · 25-03-2015 19:16

Master napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Ale to Ty z nia jestes jeszcze czy juz nie czy jak? Co to znaczy jestescie praktycznie przekonani, ze sie rozstajecie? To tak czy nie?
Bo jesli juz nie jestescie razem to dla mnie w ogole dziwnym jest jechac do bylej i wreczac jej prezent wraz z zyczeniami.

obstawiam, że ona "nie jest pewna swoich uczuć, nie chce się angażować w związek, ktoś ją kiedyś zranił, boi się itp" (czyt. mam upatrzonego innego fagasa, ale jakby nie wyszlo, to trzymam cię w rezerwie, ot takie bezpieczne lądowanie").

anyway, zgadzam sie z tym co napisal master. najwyzej zadzwon/wyslij sms.

Aquzlies · 25-03-2015 20:43

ja pierdole, jakie to chore i toksyczne

ale wróciliśmy od siebie

znaczy eh.. nie wróciliśmy, bo nie zerwaliśmy, tylko byliśmy blisko zerwania. Po prostu oboje stwierdziliśmy, że trzeba to rozważyć, ale mieliśmy to ustalić na spotkaniu, bo sie nie widzieliśmy z tydzień.

wampiirr · 25-03-2015 20:56

Aquzlies napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

ja pierdole, jakie to chore i toksyczne

ale wróciliśmy od siebie

znaczy eh.. nie wróciliśmy, bo nie zerwaliśmy, tylko byliśmy blisko zerwania. Po prostu oboje stwierdziliśmy, że trzeba to rozważyć, ale mieliśmy to ustalić na spotkaniu, bo sie nie widzieliśmy z tydzień.

Wiesz, że robisz źle, a i tak w to brniesz. Czy to jest mądre?
Znajdź sobie kogoś, napisz, spotkaj się z inna dziewczyną. Póki co idź do kumpli, żeby zapomnieć. No ale już musztarda po obiedzie.

Aquzlies · 25-03-2015 20:59

Pewnie ta.. obiecałem sobie, że to ostatni raz

udarr · 25-03-2015 21:04

czyli jednak

w8w8w8 napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

obstawiam, że ona "nie jest pewna swoich uczuć, nie chce się angażować w związek, ktoś ją kiedyś zranił, boi się itp" (czyt. mam upatrzonego innego fagasa, ale jakby nie wyszlo, to trzymam cię w rezerwie, ot takie bezpieczne lądowanie").

Wizygran · 26-03-2015 07:55

Chyba nie bardzo, bo ona z nim była a nie trzymała w rezerwie, po prostu sie nie układało i myśleli że sie rozejdą, ale oboje tego nie chcieli (kwestia przyzwyczajenia?) mimo że powinni to skończyć.
Ot moje zdanie.

Master · 26-03-2015 08:03

Najgorsze co moze byc, taki stan jest tragiczny

Aquzlies · 26-03-2015 08:30

udarr napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

czyli jednak

mylisz się bardzo

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

Narzędzia tematu

Oceń ten temat

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Podobne tematy

House M.D - dyskusja o serialu.

Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta

War system - dyskusja..

Mity, regulamin - dyskusja.

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania