Jestem tu nowy i od razu chcialbym zasiegnac jakis wskazowek/porad.
Rozstalem sie poltora roku temu z dziewczyna, bylismy razem 3 lata. Od razu po rozstaniu znalazla sobie nowego.
Zacisnelem zeby i zylem sobie dalej mimo ze bylo ciezko. Mialem od tamtej pory kilka prob typu krecenie itp z dziewczynami ale nie wyszlo. Przejdzmy do meritum, otoz caly czas mysle ze czuje cos do tej mojej bylej, sni mi sie prawie co noc, mimo ze minelo juz poltora roku, ogolnie jest mi ciezko, starm sie nie rozczulac bo zranila mnie na prawde mocno i po prostu nie wiele rzeczy mnie juz rusza, jednak meczy mnie troche to poczuycie ze ciagle ja kocham i to ze mi sie czesto sni itp.. dodam ze od rozstania nie mam z nia kontaktu, widzialem moze ja gdzies kilka razu ale bez slowa.
Zakładki