Reklama
Strona 515 z 1272 PierwszaPierwsza ... 154154655055135145155165175255656151015 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 7,711 do 7,725 z 19069

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

  1. #7711
    Avatar Vienio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Lublin
    Posty
    854
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    apropo tych twarzy
    ciekawi mnie jak te wszystkie napalone 12stki zareagują gdy obsługa kina nie wpuści ich ze wzgl na ograniczenia wiekowe?
    Iść swoją drogą, nie dać satysfakcji wrogom...
    Ignore all msg when exp

  2. #7712
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,036
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj Vienio napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    apropo tych twarzy
    ciekawi mnie jak te wszystkie napalone 12stki zareagują gdy obsługa kina nie wpuści ich ze wzgl na ograniczenia wiekowe?
    Jakie napalone 12stki? Podejrzewam, że tutaj co drugi pro elo samiec omega myka pojutrze ze swoją pupcią do multipleksu XD

  3. Reklama
  4. #7713

    Data rejestracji
    2009
    Posty
    179
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jakie napalone 12stki? Podejrzewam, że tutaj co drugi pro elo samiec omega myka pojutrze ze swoją pupcią do multipleksu XD
    I co w tym złego? dziwnego?

  5. #7714

    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    29
    Posty
    9,025
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie wiem czytalem tylko recenzje. Chodzi chyba o kontrole, temat tabu bdsm, jakas przemoc fizyczna w seksie...bo to niby takie hehe tajne, ze laski lubia jak sie je klepnie tu i owdzie czy pociagnie mocno za wlosy albo troche bardziej sponiewiera i mysla, ze hihi to taki tajny temat, a tu nagle jeb ktos o tym ksiazke napisal i wielkie halo. To znaczy tyle przeczuwam z recenzji i streszczen.

    Narazie jestem po pierwszych dwoch rozdzialach - sama fabula nie jest wcale poruszajaca, jest jak narazie tandetna, banalna i na stronie 30 juz wiesz co zdarzy sie na 65, moglbys nawet cytowac. W dodatku z takiego... stylistycznego punktu widzenia tez wypada raczej srednio. To troche slabe kiedy po kazdym zdaniu bohaterki dowiadujemy sie, ze "rumieni sie", "czerwienieje", "oblewa rumiencem" na zmiane z "zakladam figlarny loczek za ucho". Po 58 razie zaczyna to doprawdy wkurwiac. Jestem dosc wybredny jesli o to chodzi i juz niezaleznie od samej fabuly ksiazka jest dla mnie skreslona jako bestseller. Cos co jest pisane jezykiem max 9 latka nie moze byc niczym genialnym. No, ale mysle, ze przebije sie w ciagu 2-3 dni przez calosc i pewnie opisze wrazenia tak zeby na premiere filmu byc gotowym do podjecia dyskusji na temat tego... hehe dziela.

    Juz samo pierwsze spotkanie Saszy grej z anka jest wrecz.... komiczne. Przekracza wszelkie poziomy banalow i prostactwa. Narazie jakbym chcial opisac ksiazke to poprosilbym kogos o wyobrazenie sobie czegos najbardziej banalnego, wrecz bezczelnego. Jakies najwiekszego standardu i banalu poznania mezczyzny z kobieta w romansie.

    O, wlasnie wyobraziles sobie pierwsze spotkanie saszy grej z anką i juz wiesz co zdarzylo sie na przestrzeni pierwszych 30 stron nawet ich nie czytajac.

    Nasz tytulowy Sasza to typowy Bog kobiecych wyobrazen. Przystojny, inteligentny, wladczy, pewny siebie, ale z lekka nuta arogancji mezczyzna. Ktos kogo torgi nie raz tutaj opisywaly zasiegajac znakomitych internetowych poradnikow podrywania. Anka to typowa "szara myszka", taka jaka lubia faceci (przynajmniej wiekszosc sie takimi jara). Niezdarna, rumieniaca sie przy kazdej sposobnosci, lekko niesmiala, ale udajaca pewna siebie. Blada szatynka, z wielkimi oczami. Czy ktos kurwa kiedys wymyslil wiekszy banal niz tacy glowni bohaterowie? XD
    No, ale ok, dobra, dopiero zaczalem pewnie z biegiem czasu ich bardziej poznam i okaze sie, ze calkowicie sie myle co do ich charakterow.

    Boje sie jednak, ze przebrne przez to... hehe "dzielo" czekajac ciagle na ten element zaskoczenia, te kontrowersje, o ktorej wszyscy wspominaja... i nawet jej nie zauwaze. Ten temat jest mi dosc bliski moglbym powiedziec, bardzo sie nim interesuje i chyba wlasnie "to" ma byc tym najwiazniejszym elementem i bomba w tej ksiazce.
    chyba najlepsza 'recenzja' tej książki która przeczytałem
    przeczytałem te cos, bo tyle ludzi się jara to co mi szkodzi
    najwieksza beka jak jakiś pseudo bloger na swoim blogu odpierdalal manniane i co kilka dni wpis "recenzja z czytania 50 twarzy greja"
    hehe

  6. #7715
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,036
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj Halam napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    I co w tym złego? dziwnego?
    Zupełnie nic.
    PS Współczuję. XD

  7. #7716

    Data rejestracji
    2009
    Posty
    179
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zupełnie nic.
    PS Współczuję. XD
    A coś więcej niż odpowiedź na poziomie gimbusa? Napisz w czym problem i czemu współczujesz...

  8. #7717
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,883
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja tylko obejrzałem trailer na judupie i już widzę, że to jakiś spedalony szajs dla umysłowych impotentów. Dodam, że autorem książki jest kobieta, a to mówi samo za siebie. xD Więc zapewne opisała po prostu swoje niespełnione fantazje o pięknym, młodym i bogatym, który w dodatku potrafi dobrze wyruchać. A ktoś dla hajsu nakręcił teraz film (zupełnym przypadkiem premiera wypada w walentynki), który ma robić wodę z mózgu krejzolkom z gimbazy, w dodatku ku ich uciesze.
    Ludzie, którzy się tym jarają, nie kwalifikują się do leczenia, tylko do odstrzału, więc nie wiem jak bardzo musisz być ciekawski, żeby zacząć to czytać. Chyba że ci się podoba, ale tylko się tak zgrywasz, lub wstydzisz przyznać, bo widzę, że nie jesteś jedyny, który "czyta żeby podjąć temat" (o kurwa xD), to mam złą wiadomość.



    Chuj nie pornos. Pewnie więcej akcji będzie na sali kinowej, zwłaszcza na tylnych kanapach, niż na ekranie. xD
    Wierz mi, ze nie czytam tego z przyjemnosci. Bylo-nie bylo jest (czy tam byl) to bestseller. Rzesza ludzi sie tym jara. Czesto o tym mowia, dyskutuja, podejmuja temat wiec uwazam to za rozwiajajce w jakis sposob bo teraz po premierze zapewne kazdy bedzie o tym gadal i chcialbym moc wziac udzial w dyskusji i konstruktywnie to skrytykowac. Czuje sie winny mowiac o czyms o czym nie mam pojecia. A Ty skad wiesz, ze to takie straszne gowno? Czytales czy tak po prostu mowisz? Rozumiesz o co chodzi. Wiadomo, ze mozna opierac sie na opiniach innych ludzi, ale po co jezeli przekonanie sie "na wlasnej skorze" zajmuje dwa krotkie wieczory... to dlaczego nie? A moze okaze sie, ze przez moje sceptyczne nastawienie pominalem przelomowe dzielo literackie....

    Filmu raczej nie obejrze (chyba, ze ksiazka, ktorej to przeczytalem na ta chwile 130 stron tak bardzo mnie zafascynuje, ze w porywie emocji zarezerwuje bilet do kina na 14.02 z jakas loszka zeby moc podziwiac to dzielo w wersji wizualnej takze ;]]]]]]]] ). Narazie ksiazka spelnia w 150% moje oczekiwania (nie spodziewalem sie czegos az tak banalnego, prostego i tandetnego). Ciagle czekam na zwrot akcji, dzis pewnie przeczytam polowe, a jutro druga.
    Boje sie tylko tego, ze takze po przeczytaniu ksiazki nie bede w stanie wydusic z siebie nic wiecej niz "totalna chujnia"... bo na to sie zapowiada.

    Coz sa tam jednak zawarte pewne prawdy... Mozemy okreslic jakich facetow lubia kobiety. Tytulowy Sasza przystojny, uprzejmy, ale nieco arogancki, pewny siebie i obrzydliwie bogaty. Krzysztofie Kolumbie miej sie na bacznosci.

    Po za tym wydaje mi sie, ze czternastki wcale sie tym tak nie jaraja. Widze mase "doroslych kobiet" w wieku 23-28 lat(XD), ktore sie tym jaraja, piszcza i przebieraja nogami na mysl o ksiazce i filmie.
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  9. #7718
    Avatar KrystianeK
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    .
    Wiek
    33
    Posty
    1,147
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Kiedyś kobiety marzyły o księciu na białym koniu, dzisiaj o bogatym, przystojnym i nieco aroganckim Saszy. Czasy się zmieniają, a z nimi upodobania.
    Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią.

  10. #7719
    Avatar Szantymen
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Szczecin
    Posty
    1,729
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Halam napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A coś więcej niż odpowiedź na poziomie gimbusa? Napisz w czym problem i czemu współczujesz...
    Bo chodzisz z dziewczyna na chujowe filmy tylko dlatego ze ona chce?

    no chyba ze sam tez chcesz isc na ten film to wspolczujemy gustu w takim razie

  11. #7720
    Avatar Rysiek Cysiowaty
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    40
    Posty
    664
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ze w porywie emocji zarezerwuje bilet do kina na 14.02 z jakas loszka zeby moc podziwiac to dzielo w wersji wizualnej takze ;]]]]]]]]
    jako ciekawostka powiem, ze już dwa tygodnie temu jak zamawiałem bilet dla mnie i mojej kobiety to było większość miejsc zajęta i w zasadzie na farcie udało mi się znaleźć w miarę miejsce


    również nie rozumiem dlaczego ktoś ma mi współczuć ze idę na ten film z kobieta która kocham jeśli ona chce to obejrzeć i być razem? prosiła mnie jedynie żebym nie usnął...

    @up serio aż taki men z Ciebie? to Cie poniży ze obejrzysz film który Cie średnio interesuje?
    Ostatnio zmieniony przez Rysiek Cysiowaty : 12-02-2015, 20:40

  12. #7721
    Avatar SzalonyMes
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    30
    Posty
    2,745
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Toz to czysty harleking tyle ze bardziej komercyjny nakrecony przez laski w wieku licealnym, które nagle odkryły ze tez tak chca i ze sa wielce zboczone, ale w dupe to boli hehe ;d
    “When you want to succeed as bad as you want to breathe, then you'll be successful.” - Eric Thomas

  13. #7722
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,036
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj Halam napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A coś więcej niż odpowiedź na poziomie gimbusa? Napisz w czym problem i czemu współczujesz...
    Już ty wiesz czemu. Życzę miłego seansu xD

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wierz mi, ze nie czytam tego z przyjemnosci. Bylo-nie bylo jest (czy tam byl) to bestseller. Rzesza ludzi sie tym jara. Czesto o tym mowia, dyskutuja, podejmuja temat wiec uwazam to za rozwiajajce w jakis sposob bo teraz po premierze zapewne kazdy bedzie o tym gadal i chcialbym moc wziac udzial w dyskusji i konstruktywnie to skrytykowac. Czuje sie winny mowiac o czyms o czym nie mam pojecia. A Ty skad wiesz, ze to takie straszne gowno? Czytales czy tak po prostu mowisz? Rozumiesz o co chodzi. Wiadomo, ze mozna opierac sie na opiniach innych ludzi, ale po co jezeli przekonanie sie "na wlasnej skorze" zajmuje dwa krotkie wieczory... to dlaczego nie? A moze okaze sie, ze przez moje sceptyczne nastawienie pominalem przelomowe dzielo literackie....

    Filmu raczej nie obejrze (chyba, ze ksiazka, ktorej to przeczytalem na ta chwile 130 stron tak bardzo mnie zafascynuje, ze w porywie emocji zarezerwuje bilet do kina na 14.02 z jakas loszka zeby moc podziwiac to dzielo w wersji wizualnej takze ;]]]]]]]] ). Narazie ksiazka spelnia w 150% moje oczekiwania (nie spodziewalem sie czegos az tak banalnego, prostego i tandetnego). Ciagle czekam na zwrot akcji, dzis pewnie przeczytam polowe, a jutro druga.
    Boje sie tylko tego, ze takze po przeczytaniu ksiazki nie bede w stanie wydusic z siebie nic wiecej niz "totalna chujnia"... bo na to sie zapowiada.

    Coz sa tam jednak zawarte pewne prawdy... Mozemy okreslic jakich facetow lubia kobiety. Tytulowy Sasza przystojny, uprzejmy, ale nieco arogancki, pewny siebie i obrzydliwie bogaty. Krzysztofie Kolumbie miej sie na bacznosci.

    Po za tym wydaje mi sie, ze czternastki wcale sie tym tak nie jaraja. Widze mase "doroslych kobiet" w wieku 23-28 lat(XD), ktore sie tym jaraja, piszcza i przebieraja nogami na mysl o ksiazce i filmie.
    Czyli zmuszasz się do czytania tego, tylko dlatego, że rzesza ludzi się tym jara? Innymi słowy uległeś typowej marketingowej manipulacji?
    Zapewne po przeczytaniu nie będziesz w stanie wydusić nic więcej poza "totalna chujnia", bo tu nawet nie ma o czym dyskutować. W każdym razie ja nie mam zamiaru, bo nie widzę sensu w konstruktywnej krytyce czegoś, co z założenia nie miało być konstruktywne (a wręcz przeciwnie) i nie niesie za sobą nic, oprócz emocjonalnej destrukcji. Czytaj sobie, czytaj. I tak niczego swoim "konstruktywnym" masakrowaniem nie wniesiesz, ale może chociaż będziesz potem mógł bajerować tępe szczały znajomością szczegółów. Ja jednak pozostanę przy hejtowaniu.
    A co do ostatniego zdania, to właśnie to jest tu najsmutniejsze. Jakimiś zmierzchami itp. to się jarały tylko gimbusy (tym razem mówiąc dosłownie, odnosząc się do wieku, a nie mentalne gimbusy) i była z tego beka. Teraz też mam bekę, ale z drugiej strony, widząc jak jarają się tym również niby dorośli ludzie, to jest śmiech przez łzy. W tym "dziele" widzę piękną alegorię upadku naszej cywilizacji. xD

    Cytuj Rysiek Cysiowaty napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @up serio aż taki men z Ciebie? to Cie poniży ze obejrzysz film który Cie średnio interesuje?
    Może poniżałby go fakt bycia z kobietą, która się tym jara. Życzę ci tylko, żeby cię nie kopnęła niedługo w dupę, bo jej się też zamarzy erotyczna przygoda z bogatym ogierkiem, który wyrucha bez pytania, po czym kupi drogi prezent w ramach przeprosin i znowu wyrucha. xD Chociaż, z drugiej strony...
    Dobra, chyba czas kończyć ten temat, bo już czuję na plecach tę zbliżającą się falę redbagów xD
    Ostatnio zmieniony przez Tibiarz : 12-02-2015, 21:11

  14. #7723
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,883
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Życzę ci tylko, żeby cię nie kopnęła niedługo w dupę, bo jej się też zamarzy erotyczna przygoda z bogatym ogierkiem, który wyrucha bez pytania, po czym kupi drogi prezent w ramach przeprosin i znowu wyrucha. xD Chociaż, z drugiej strony...
    Dobra, chyba czas kończyć ten temat, bo już czuję na plecach tę zbliżającą się falę redbagów xD
    Ty ale wez moze nie spoiluj dobrej ksiazki dobra xD

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Czyli zmuszasz się do czytania tego, tylko dlatego, że rzesza ludzi się tym jara? Innymi słowy uległeś typowej marketingowej manipulacji?
    Zapewne po przeczytaniu nie będziesz w stanie wydusić nic więcej poza "totalna chujnia", bo tu nawet nie ma o czym dyskutować. W każdym razie ja nie mam zamiaru, bo nie widzę sensu w konstruktywnej krytyce czegoś, co z założenia nie miało być konstruktywne (a wręcz przeciwnie) i nie niesie za sobą nic, oprócz emocjonalnej destrukcji. Czytaj sobie, czytaj. I tak niczego swoim "konstruktywnym" masakrowaniem nie wniesiesz, ale może chociaż będziesz potem mógł bajerować tępe szczały znajomością szczegółów. Ja jednak pozostanę przy hejtowaniu.
    A co do ostatniego zdania, to właśnie to jest tu najsmutniejsze. Jakimiś zmierzchami itp. to się jarały tylko gimbusy (tym razem mówiąc dosłownie, odnosząc się do wieku, a nie mentalne gimbusy) i była z tego beka. Teraz też mam bekę, ale z drugiej strony, widząc jak jarają się tym również niby dorośli ludzie, to jest śmiech przez łzy. W tym "dziele" widzę piękną alegorię upadku naszej cywilizacji. xD
    Alez. Wcale sie nie zmuszam, ale zaspokajam swoja ciekawosc wiec to w jakis sposob przyjemne. To calkiem fajne uczucie polechtac swoje ego i upewnic, ze "mialem racje". Wiadmo, ze istnieja tez tacy ludzie jak ty, ktorzy zawsze maja racje i nie potrzebuja zaspokajac swojej ciekawosci bo i tak wiedza lepiej nie sprawdzajac danego tematu, ale ja do takich nie naleze. Pewnie gdyby wymagalo to ode mnie bog wie czego to olalbym czytanie, ale to chwila przeciez... Znowu nie jest to niewiadomo jaki wyczyn. Nigdy nie ogladales jakiegos filmu, serialu, czegokolwiek tylko dlatego zeby potwierdzic swoje zdanie na jego temat? Dla mnie to dziwne bo ja zazwyczaj tak robie, w szczegolnosci jezeli zabieram badz zamierzam zabrac glos w dyskusji na jego temat. Tak samo jak ogladam dobre filmy i czytam dobre ksiazki - czasem wbrew obiegowej opinii sa chujowe.


    Nie wiem czy uleglem typowej marketingowej manipulacji? Byc moze... skoro wszyscy o czyms gadaja to fajnie tez miec na ten temat pojecie i wyrobione zdanie. To tak jak nie wiem... rozmawiac teraz w srodowisku graczy o jakims Dying Light, twierdzic, ze jest chujowe nie majac nawet komputera, ktory by to odpalil bo widzialo sie trailery czy co tam jest w grach.

    Z reszta sie zgadzam. Przeczytalem ponad 1/3, juz wiem, ze nie bede mogl powiedziec niczego dobrego na temat tej ksiazki. Pewnie konstruktywna krytyka tez nie wchodzi w gre bo jak komus sie upierdoli w glowie, ze ta ksiazka jest dobra (xD) to pewnie nic nie bedzie w stanie tego wybic z pustej bani... ale fajnie jest zaspakajac wlasna ciekawosc i utwierdzac w przekonaniu, ze mialo sie pelna racje.

    Opinia nt. ksiazki podziele sie jak skoncze.
    Ale i tak takie najlepsze jak dziewica, ktora nigdy sie z nikim nie calowala w drugim erotycznym momencie ksiazki opierdala typowi loda z glebokim gardlem i pelnym polykiem XD Chce juz zarabiac te miliony w koncu zeby byc przystojnym i aroganckim zeby takie dziewice sie w okol mnie pojawily xD
    Ostatnio zmieniony przez Master : 12-02-2015, 22:59
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  15. #7724

    Data rejestracji
    2009
    Posty
    179
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Szantymen napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bo chodzisz z dziewczyna na chujowe filmy tylko dlatego ze ona chce?

    no chyba ze sam tez chcesz isc na ten film to wspolczujemy gustu w takim razie
    Skąd wiesz że film jest chujowy? Oglądałeś? Czytałeś książkę? Na 99% nie. Jesteś jak typowy polaczek który hejtuje bo tak, w sumie nawet ciężko powiedzieć czemu... boli Cię że ktoś zrobił na takim "gównie" hajs? A może boli Cię to że twoja dziewczyna nie chcę iść z Tobą na ten film? A może w ogóle nie masz dziewczyny i to Cię boli ^^ 2 lata temu pod choinkę kupiłem jej tę książkę bo widziałem jak dziewczyny ze studiów ją czytają, a potem zauważyłem w sklepie że to bestseller, później sama sobie kupiła 2 i 3 część a teraz sobie razem pójdziemy na film. Czy idę na ten film tylko dlatego że ona chce? Tak. Czemu? Bo życie w związku polega na robieniu sobie przyjemności (nie mylić z byciem pantoflem), a też nie mam jakichś wielkich obiekcji co do tego filmu, bo niby czemu miałbym mieć? (jak już obejrzę to może będę miał, wam też polecam wypowiadać się na tematy o których ma się trochę pojęcia)

    @tibia77

    Często gęsto walisz ścianę tekstu, nawet na temat o którym nic nie wiesz (ale oczywiście forma tekstu wskazuje na specjalistę w danym temacie) a mi odpisujesz 7 słowami dodając na końcu "xD"? Boisz się czegoś? ^^
    No i jeszcze tekst o kopnięciu w dupę przez dziewczynę bo jej się zamarzy erotyczna przygoda z bogatym ogierem... chyba faktycznie sobie odpuścimy ten film, bo to on będzie miał największe znaczenie gdyby takie coś nastąpiło <facepalm>

  16. #7725
    Avatar KrystianeK
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    .
    Wiek
    33
    Posty
    1,147
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Nie od dziś wiadomo, że nic tak nie działa na ludzi jak emocje.

    Zanim przejdę do sedna, proste pytanie: znaczna większość facetów gdy widzi na ulicy jakieś zajebiste auto pokroju Porsche, Ferrarri, czy inne auto z najwyższej półki myśli: ale zajebiście byłoby mieć takie auto. Jeśli dla kogoś nie trafia taki przykład, zamiast auta wstawmy tam laskę 12/10. Zajebiście byłoby taką mieć, ale.. no właśnie. Niestety na tą chwilę dla tej znacznej większości jest to "towar" niedostępny, przez co jego wartość w naszych oczach rośnie, co powoduje, że jest dla nas strasznie pociągający. Ideał.

    Wróćmy do naszego Grey'a. Przystojny, bogaty, pewny siebie, skurwiel w łóżku, prawdziwy samiec alfa. Ideał. Czyli "towar" dla większości kobiet niedostępny, istniejący w sferze marzeń. Jak wiadomo marzenia wywołują pozytywne emocje. Dziewczyna, czyta książkę i wczuwa się w postać bohaterki. Czuje się jakby to ona złapała Pana Boga za nogi. W jej głowie pojawiają się pozytywne emocje. Przez chwilę żyje w swoim wyimaginowanym świecie marzeń.

    Jakie płyną z tego wnioski? Książka dla faceta będzie chłamem, bo nie wzbudza w nim pozytywnych emocji, a czasami wręcz negatywne (bo jednemu z drugim gula skoczy, że nie jest Gray'em) itp. Z drugiej strony dla kobiety to niesamowita historia, przygoda, bohaterka staje się jej alter ego. Przeżywa tą książkę jakby sama była jej bohaterką. Przeżywa niedostępne dla niej na tą chwilę emocje. Stąd fenomen wśród kobiet, zwłaszcza tych, które są nie spełnione w życiu
    Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią.

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 4 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 4 gości)

Podobne tematy

  1. House M.D - dyskusja o serialu.
    Przez murphy w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 1823
    Ostatni post: 01-06-2012, 22:22
  2. Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta
    Przez rycekrox21 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 53
    Ostatni post: 01-09-2010, 09:48
  3. War system - dyskusja..
    Przez Pyroflames w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 26-10-2009, 16:50
  4. Mity, regulamin - dyskusja.
    Przez Aqualek w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 106
    Ostatni post: 12-08-2008, 10:27

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •