Alex Hope napisał
Możecie weekendami wyskoczyć gdzieś ze znajomymi na przykład gokarty, paintball/laser tag (to drugie polecam, w chooy), a potem przecież też można wyjść na piwo...
Nie mieszka w moim mieście, gokartów nigdzie w pobliżu nie ma, laser tag kiedyś był, teraz nie wiem, to spoko, z piwkiem gorzej bo jakoś musi wrócić w chatę, więc ja muszę nie pić, bo zadupie i tam dwa autobusy na krzyż. Wspólnych znajomych nie mamy, ogólnie jak nieraz chciałem gdzieś ją zabrać do miasta z kumplem to coś narzekała, że nie, że jej się nie chce. Jak jej mówię, że kurwa w domu siedzimy to do mnie jakieś spiny. Od października idzie na studia do tego miasta gdzie ja studiuję więc może się to jakoś zmieni. Mieszkania blisko siebie, większe miasto, jest co robić, wszędzie dojazd autobusem o każdej porze.
Zakładki