:kekw:senorkekw
Wersja do druku
:kekw:senorkekw
wszystko mi jedno, jak to gówno nazwiesz :residentsleeper
nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz się ruszałem z kraju :lewy8s na szczęście żyję w czasach, w których nie muszę zapierdalać na drugi koniec świata, żeby w końcu zjeść jak człowiek :lewy i właśnie został zjedzony makaronik soba po jakiemuś tam azjatycku, a popiłem go amerykańską colą z wyciśniętą sycylijską cytryną :feelsokayman
Dobre zarobki - złe,
Restauracje - złe,
Rząd - zły,
Znajomość kuchni i świadomość co się je - złe,
Podróże - też złe
Co tam bedzie nastepne? Czy cokolwiek poza robotą na hucie na jakiejs wsi zabitej dechami na 3 zmiany za 3700 netto jest dobre i porządane na tym swiecie? xD
Nie moze Pan byc tak negatywnie nastawiony do wszystkiego i wszystkich na tym swiecie...
nie źle, ale źle że pomyślałes o tym że to cie czyni w jakimkolwiek stopniu lepszym od innyc, że to niby jest lepsze od jedzenia zakorzenionego w naszej kulturze, bedącego plonem naszych ziem. Jesteś żałosną sierotą na tym świecie, pozbawioną tożsamości. Nie mówie tego w dosłownym sensie.
:kekw
wolisz inne jedzenie, niż to, co wyrosło w okolicy, w której zupełnym przypadkiem się urodziłeś, albo żarło które zupełnym przypadkiem się w tej okolicy przyjęło?! hurr durr ty zdrajco narodu i mentalna sieroto bez tożsamości!!! :senorkekw
soba to jest makaron gryczany, jakby co :feelsokayman
PS plony mojej ziemi to ja mam w ogródku: pomidory, paprykę, maliny, miętę... żadna świnia pomielona razem z chlewem i upchana w swoje jelito tam nie rośnie :residentsleeper
to pesto jednak 5.99
ale przecież cała dyskusja zaczęła się od tego, że to ty zdekonstruowałeś wartość wszystkiego, co nie jest polską kuchnią, i zasugerowałeś że każdy kto nie uznaje jej wyższości jest "zakompleksionym polaczkiem i robi loda dla francuskiego pana"
dopiero jak to napisałeś, to się włączyłem do tematu, żeby ci uświadomić czym te twoje kaszany, szumnie nazywane "polską kuchnią", w rzeczywistości są
było to kilkadziesiąt stron temu, ale ja nie jestem jakiś bolek i dobrze wiem, o czym dyskutuję :lewyohyou tak że proszę teraz nie odwracać kota ogonem :lewyohyou
kocham gotować, ciabatta, sos tatarski na dole, keczup na górze, ser w połowie dwóch połówek mortadeli, a z jajka co zostało to na dół dałem i na maśle klarowanym robnione
https://i.imgur.com/TQfYmdg.jpeg
https://i.imgur.com/rH2oQ9u.jpeg
https://i.imgur.com/drpdzvT.jpeg
wiem, wygląda paskudnie, ale smakuje diobrze
@Czarek , ja nie jestem pewny, czy to ty postowałeś zdjęcia syfiastych gotowców z dyskontów z jakimis energolami, a do tego ewidentnie zbyt często wódka w tle. Jeśli tak to serdecznie pozdrawiam i szczerze cieszę się z twojego stanięcia i zmierzaniu w kierunku dłuższego życia(no chyba, że coś cię przejedzie, lub coś ciężkiego spadnie na ciebie to wtedy nie).