Reklama
Strona 248 z 294 PierwszaPierwsza ... 148198238246247248249250258 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 3,706 do 3,720 z 4402

Temat: Pokaż talerz - Wizualny foodporn i rozmowy przy jedzeniu !

  1. #3706
    Avatar jaxi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    5,329
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Polska kuchnia nie taka zła, to prl ja zniszczyl

    Schabowe mielone krokiety jakieś kurwa dewolaje z serem i szynka i mięsa nadziewane mięsem fuj

  2. #3707
    Avatar pies szamana
    Data rejestracji
    2021
    Posty
    1,300
    Siła reputacji
    3

    Domyślny

    Cytuj Tibiarz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Cebula to nie owoc. Poza tym, ja nic do cebuli nie mam, tak jak mówię, zupa cebulowa jest całkiem dobra, w sałatce greckiej też spoko Nie zmienia to faktu, że polska kuchnia jest chujowa.
    Może tam u was w kaczorach, ale u mnie kuchnia polska jest najlepsza na świecie i jedyne czym se ją urozmaicam to pitcunia czy tam czasem tortilka czy inny kebsik, najchętniej home made o ile mi sie chce. Może u Cb w domu kobity sie bały przypraw używać, u mnie matka też kiedyś troche mdłe jedzenie robiła, ale z czasem więcej przypraw zaczęła używać, cebula jest wykurwista, takie udka z kuraka uduszone w sosie z rozgotowaną cebulą, dojebane papryki w proszku, kurkumy, odrobine carry to jest ambrozja i pełnia smaku, do tego kluski śląskie i kapustą z cebulką.

    Ogólnie to brzmisz jakby dla Cb kuchnia polska to były rozgotowane pierogi z biedronki xD


    Cytuj Tibiarz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie jem lodów, krabów ani ślimaków, nie piję kawy, i nie znam żadnego jakubiaka.
    To było do kosmonauty. Kawusia z kawiarki typu moka musi być

    Cytuj Tibiarz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale przecież to ty masz problem, że ktoś czerpie z innych kuchni, zamiast wpierdalać tylko "polskie" dania, a nie ja
    Mam problem do dziwactw, a nie nowości. Choć ofc nikomu nie zabraniam, ogólnie to jak kogoś szczerze ta jebana pomarańcza bezczeszcząca kaczuszke interesowała do spoko, co nie zmienia faktu że dla mnie osobiście to herezja i obraza moich uczuć, ideału harmonii smakowej
    No do domu bym was nie wpuścił

    Cytuj jaxi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Polska kuchnia nie taka zła, to prl ja zniszczyl

    Schabowe mielone krokiety jakieś kurwa dewolaje z serem i szynka i mięsa nadziewane mięsem fuj
    Mondrego to aż miło posłuchać
    i wiesz co mnie boli?
    że w głowach się pierdoli
    zakłócony pokój ludziom dobrej woli

  3. Reklama
  4. #3708
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,026
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj jaxi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Polska kuchnia nie taka zła, to prl ja zniszczyl

    Schabowe mielone krokiety jakieś kurwa dewolaje z serem i szynka i mięsa nadziewane mięsem fuj
    Akurat za prlu to zamiast mięsa w mięsie miałeś mięso bez mięsa. No ale ok, poproszę o przykłady tych pyszności z tradycyjnej polskiej kuchni.

    Bigos, kapuśniak, czernina, kaszanka, wątróbka, flaki, zimne nóżki i galareta z mięsem. Coś pominąłem?

    Cytuj pies szamana napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mam problem do dziwactw, a nie nowości. Choć ofc nikomu nie zabraniam, ogólnie to jak kogoś szczerze ta jebana pomarańcza bezczeszcząca kaczuszke interesowała do spoko, co nie zmienia faktu że dla mnie osobiście to herezja i obraza moich uczuć, ideału harmonii smakowej
    No do domu bym was nie wpuścił
    Kaczka w pomarańczach to dziwactwo, jak można tak kalać polskie podniebienie ale orientalny domowy kebabik mmm jak najbardziej, jeszcze jak

    To było do kosmonauty.
    Na początku zacytowałeś tylko mnie, wtedy ja kliknąłem cytuj, i już w polu edytowania miałem twojego posta z tą dopisaną później częścią, no i z tego miejsca nie widziałem, że to do kogoś innego. Tak, że wina decretisa Ale kosmonauta chyba też nic nie pisał o wymienionych rzeczach
    Ostatnio zmieniony przez Tibiarz : 25-09-2023, 21:16

  5. #3709
    Avatar Lord
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    benzyna po 5,19 mordo xDDDD
    Wiek
    29
    Posty
    10,445
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Tibiarz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mięso ogólnie jest obrzydliwe, ale gdybym już miał zjeść, to byłaby to kaczka w pomarańczach, a nie jakieś podroby z cebullo, która notabene wcale nie jest polska, tylko pochodzi z Chin.

    Polska kuchnia to w ogóle jest jakieś nieporozumienie. Ciężka i tłusta, a jak już nie jest obrzydliwa, to nudna jak, nomen omen, flaki z olejem. I moje zdanie nie ma nic wspólnego z kompleksami ani "francuskim panem", u którego zresztą, jak na ironię, serwuje się zupę cebulową całkiem dobrą, swoją drogą


    Schabowy to też nie jest polskie danie, tylko kopia sznycla wiedeńskiego. Tradycyjne polskie dania to bigos, kluski ślonskie, oraz jakieś obrzydlistwa typu zupa z krwi kaczki, albo kaszanka, czyli zmielone podroby z cebulą upchane w jelito. Smacznego @pies szamana ;
    Tradycyjne polskie dania z prawdziwej kuchni polskiej mozna juz spotkac w sumie w krajach baltyckich i na wschodzie, w naszym kociolku kulturowym nikt juz nie pamieta jak wyglada kuchnia chlopa (czyli typowego polaka) 200 lat temu ani skad ta kuchnia wprawdzie sie wywodzi. Otusz szanowni panstwo, podstawa zywieniowa kiedys to byla kapusta, rzepa, groch, ziola, ogolnie cala ta zielenina i roznego rodzaju kasze (ofc przed przednowkiem to wtedy wpierdalali otreby ziemniaczane albo zuli lemiesze bo innego wyboru za bardzo nie mieli xD). Tutaj jednak trzeba przyznac ze te dania to bylo jakies wpierdalanie lisci i ziaren tylko finezyjne twory jak golabki itp
    Chlop nie wpierdalal miesa bo nie mial skad, a ziemniaki glownie sluzyly do produkcji bimbru z racji wysokiej ilosci cukrow prostych (jak ktos jest ciekawe to moze sobie poczytac o tym dlaczego rosjanie walcza z alkoholizmem od 400 lat), wiec ta kuchnia glownie skladala sie z samych witamin i kwasow tluszczowych pochodzenia roslinnego. Taki chlop po takim zastrzyku o swicie wstawal i oral pole do poludnia, a gdy temperatura stawala sie nieznosna robil sobie przerwe gdy jego 10rgo dzieci przynioslo mu obiad i kieliszek wodki z wyzej wymienionych ziemiankow lub zboz. Tlustego jedzenia nie bylo wcale, albo tylko od swieta, na jakis dozynkach albo gdy pan laskawie pozwolil tusze zachowac w zagrodzie. Wodka to i tak byl w sumie pozniejszy wynalazek, wczesniej walilo sie w poludnie miod pitny (stad tez popularnosc nazwiska bartnik) ale nie do odciny bo wiadomo, niezdrowo w chuj tylko 50tka dla poprawy humoru zmieczonego chlopa i potem orka do zmroku.


    Przeciez taki ogorek kiszony czy kiszona kapusta (kiszonki zdrowe ogolnie a u nas tego bylo mnogo bo kopalnie soli na naszych ziemiach nie byly czyms rzadkim), kefiry, zupy na bazie drobiu, marmolady z jesiennych owocow, ciemne chleby, kwasy chlebowe, potrawy z grzybami czy rybami rzecznymi to jest wlasnie prawdziwa kuchnia polska, a nie jakis mielony czy frytki


  6. #3710
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,026
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    No tak, zapomniałem o najbardziej tradycyjnym elemencie każdego polskiego posiłku, czyli o kieliszku-dwóch (góra ośmiu) bimberku na kurzym łajnie

    A co do reszty, to poproszę jeszcze o analogiczny wywód, co jadła polska szlachta i mieszczaństwo, bo to, że najniższa warstwa wpierdalała byle cokolwiek miała akurat dostępne, jak szczaw z nasypu, to jest raczej oczywiste i nie dotyczy tylko Polski, więc nie będzie żadnym wyznacznikiem.
    Ostatnio zmieniony przez Tibiarz : 25-09-2023, 21:17

  7. #3711
    Avatar Lord
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    benzyna po 5,19 mordo xDDDD
    Wiek
    29
    Posty
    10,445
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Tibiarz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No tak, zapomniałem o najbardziej tradycyjnym elemencie każdego polskiego posiłku, czyli o kieliszku-dwóch (góra ośmiu) bimberku na kurzym łajnie

    A co do reszty, to poproszę jeszcze o analogiczny wywód, co jadła polska szlachta i mieszczaństwo, bo to, że najniższa warstwa wpierdalała byle cokolwiek miała akurat dostępne, jak szczaw z nasypu, to jest raczej oczywiste i nie dotyczy tylko Polski, więc nie będzie żadnym wyznacznikiem.
    no to wpierdalali co akurat w modzie na dworze bylo, jak krolowa bona przywiozla kuchmistrzow z wloch to wpierdalali pomidory, a jak carzyca katarzyna rzadzila to wszyscy pili wudke i zagryzali szczawiem

    ma pan cos do ogura kiszonego panie tibiarz?

  8. #3712

  9. #3713
    Avatar pies szamana
    Data rejestracji
    2021
    Posty
    1,300
    Siła reputacji
    3

    Domyślny

    Cytuj Tibiarz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bigos, kapuśniak, czernina, kaszanka, wątróbka, flaki, zimne nóżki i galareta z mięsem. Coś pominąłem?
    Bigos bigosowi nie równy, takiego ze śłiwkami to nie jadłem, ale matula potrafi dobry dowalić, jak zamiast przecieru da pomidory z puchy to jest pychotka. Galareta z mięsa jak nie jest zbyt tłusta i sie doda sporo warzyw, marchewki zwłaszcza to jest cudo. Kaszanka jak jest dobrze doprawiona, z ziemkniakami i kapustą zasmażaną jest zajebista

    Ale żeś sie pan o kluskach śląskich, zrazach wołowych, jakichś bitkach, czy świętym rosole niedzielnym nawet nie zająknął a to największe perły polskiej kuchni

    Cytuj Tibiarz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kaczka w pomarańczach to dziwactwo, jak można tak kalać polskie podniebienie ale orientalny domowy kebabik mmm jak najbardziej, jeszcze jak
    Tyle że kebab to jest własnie jakieś sensowne połączenie smaków, a nie mięso zgwałcone owocami xD
    No i mówimy tutaj o kulinarnym podzialne warzyw i owoców, a nie biologicznym jak coś (cebula to ofc warzywo, nazywałem ją owocem żeby było memicznie).



    Cytuj Lord napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tradycyjne polskie dania z prawdziwej kuchni polskiej mozna juz spotkac w sumie w krajach baltyckich i na wschodzie, w naszym kociolku kulturowym nikt juz nie pamieta jak wyglada kuchnia chlopa (czyli typowego polaka) 200 lat temu ani skad ta kuchnia wprawdzie sie wywodzi. Otusz szanowni panstwo, podstawa zywieniowa kiedys to byla kapusta, rzepa, groch, ziola, ogolnie cala ta zielenina i roznego rodzaju kasze (ofc przed przednowkiem to wtedy wpierdalali otreby ziemniaczane albo zuli lemiesze bo innego wyboru za bardzo nie mieli xD). Tutaj jednak trzeba przyznac ze te dania to bylo jakies wpierdalanie lisci i ziaren tylko finezyjne twory jak golabki itp
    Chlop nie wpierdalal miesa bo nie mial skad, a ziemniaki glownie sluzyly do produkcji bimbru z racji wysokiej ilosci cukrow prostych (jak ktos jest ciekawe to moze sobie poczytac o tym dlaczego rosjanie walcza z alkoholizmem od 400 lat), wiec ta kuchnia glownie skladala sie z samych witamin i kwasow tluszczowych pochodzenia roslinnego. Taki chlop po takim zastrzyku o swicie wstawal i oral pole do poludnia, a gdy temperatura stawala sie nieznosna robil sobie przerwe gdy jego 10rgo dzieci przynioslo mu obiad i kieliszek wodki z wyzej wymienionych ziemiankow lub zboz. Tlustego jedzenia nie bylo wcale, albo tylko od swieta, na jakis dozynkach albo gdy pan laskawie pozwolil tusze zachowac w zagrodzie. Wodka to i tak byl w sumie pozniejszy wynalazek, wczesniej walilo sie w poludnie miod pitny (stad tez popularnosc nazwiska bartnik) ale nie do odciny bo wiadomo, niezdrowo w chuj tylko 50tka dla poprawy humoru zmieczonego chlopa i potem orka do zmroku.


    Przeciez taki ogorek kiszony czy kiszona kapusta (kiszonki zdrowe ogolnie a u nas tego bylo mnogo bo kopalnie soli na naszych ziemiach nie byly czyms rzadkim), kefiry, zupy na bazie drobiu, marmolady z jesiennych owocow, ciemne chleby, kwasy chlebowe, potrawy z grzybami czy rybami rzecznymi to jest wlasnie prawdziwa kuchnia polska, a nie jakis mielony czy frytki

    To już jest troche wyższy poziom rozkminy xD
    No ale też mnie to ciekawi. Ogólnie to historycy mówią bardzo różnie (zauważyłem że często wielcy znawcy historii mają syndrom jednej pomniejszej epoki, a potem o tej epoce mówią jakby to były całe wieki, uga buga za feudalizmu chłopi jedli tylko kasze i zsiadłe mliko) to co tu piszesz to dla mnie nowość troche, bo do tej pory trafiałem przeważnie na takich co to życie kulinarne chłopa kreślili w całkowicie czarnych kolorach, a mi sie osobiście wierzyć nie chce że zawsze było tak chujowo, bo jakby chłopi mieli żreć w 99% dań tylko kasze i zsiadłe mleko to by daleko nie pociągneli także zaciekawiłeś pan. Jakiś link?
    i wiesz co mnie boli?
    że w głowach się pierdoli
    zakłócony pokój ludziom dobrej woli

  10. #3714
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,026
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj pies szamana napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bigos bigosowi nie równy, takiego ze śłiwkami to nie jadłem, ale matula potrafi dobry dowalić, jak zamiast przecieru da pomidory z puchy to jest pychotka. Galareta z mięsa jak nie jest zbyt tłusta i sie doda sporo warzyw, marchewki zwłaszcza to jest cudo. Kaszanka jak jest dobrze doprawiona, z ziemkniakami i kapustą zasmażaną jest zajebista

    Ale żeś sie pan o kluskach śląskich, zrazach wołowych, jakichś bitkach, czy świętym rosole niedzielnym nawet nie zająknął a to największe perły polskiej kuchni
    obrzydlistwo

    To już jest troche wyższy poziom rozkminy xD
    No ale też mnie to ciekawi. Ogólnie to historycy mówią bardzo różnie (zauważyłem że często wielcy znawcy historii mają syndrom jednej pomniejszej epoki, a potem o tej epoce mówią jakby to były całe wieki, uga buga za feudalizmu chłopi jedli tylko kasze i zsiadłe mliko) to co tu piszesz to dla mnie nowość troche, bo do tej pory trafiałem przeważnie na takich co to życie kulinarne chłopa kreślili w całkowicie czarnych kolorach, a mi sie osobiście wierzyć nie chce że zawsze było tak chujowo, bo jakby chłopi mieli żreć w 99% dań tylko kasze i zsiadłe mleko to by daleko nie pociągneli także zaciekawiłeś pan. Jakiś link?
    no i nie ciągnęli daleko, średnio mieli pewnie ze 160 cm wzrostu, i dożywali ze 30 lat i takie są fakty naukowe, a bajanie że na tej chłopskiej paszy rósł chłop jak dąb i w ogóle polski chłop potęgą był, to są jakieś mądrości spod wąsa
    Ostatnio zmieniony przez Tibiarz : 25-09-2023, 21:52

  11. #3715

    Notoryczny Miotacz Postów Weczk jest teraz offline
    Avatar Weczk
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Trójmiasto
    Posty
    1,344
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Fakty są takie, że te 30 lat to jest średnia długość życia bo świnie np. potrafiły zeżreć dzieci. I ogólnie duża śmiertelność dzieci.
    Mieszkańcy ze swoim problemem zwracali się do rozmaitych instytucji. Żadnej nie udało się rozwiązać problemu. Kłopotem okazuję się fakt, iż warsztat działa nielegalnie.
    - Gdyby to była działalność zarejestrowana, to każda instytucja może się za to zabrać, ponieważ mają ku temu przepisy. A nikt się za to nie zabiera, ponieważ działalność jest niezarejestrowana – tłumaczy Sebastian Muszyński.

  12. #3716
    Avatar Lord
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    benzyna po 5,19 mordo xDDDD
    Wiek
    29
    Posty
    10,445
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj pies szamana napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To już jest troche wyższy poziom rozkminy xD
    No ale też mnie to ciekawi. Ogólnie to historycy mówią bardzo różnie (zauważyłem że często wielcy znawcy historii mają syndrom jednej pomniejszej epoki, a potem o tej epoce mówią jakby to były całe wieki, uga buga za feudalizmu chłopi jedli tylko kasze i zsiadłe mliko) to co tu piszesz to dla mnie nowość troche, bo do tej pory trafiałem przeważnie na takich co to życie kulinarne chłopa kreślili w całkowicie czarnych kolorach, a mi sie osobiście wierzyć nie chce że zawsze było tak chujowo, bo jakby chłopi mieli żreć w 99% dań tylko kasze i zsiadłe mleko to by daleko nie pociągneli także zaciekawiłeś pan. Jakiś link?
    Linku nie mam, bo to co napisalem to po prostu wiedza jaka zgromadzilem przez lata a nie jestem jakims znawca. Nawet na logike, skad babuszki wiedza jak robic najlepsze kiszonki albo pyszne zupy ktore nie widzialy grama chemii?

    Ogolnie nasza kuchnia byla chujowa z tamtych czasow (w porownaniu z kuchnia indyjska terazniejsza czy francuska) i przed przednowkiem to ci ludzie nie mieli co jesc za bardzo, ale nie umniejsza to faktu ze polacy czy tam chlopi byli w stanie wytworzyc potrawy ktore nadal sa szanowane (ogur kiszony)
    Pan Tibiarz powie ze chujowa kuchnia, byc moze, ale stojlo ktore kiedys serwowano u nas na naszej ziemi sie tu za bardzo nie ostalo, predzej ten nasz polski "vibe" idzie wyczuc wlasnie gdzies na wilenszczyznie albo na zakarapaciu niz w polskim domu
    Powod? Jak pisalem wyzej, kociolek kulturowy

  13. #3717
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,026
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj Weczk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Fakty są takie, że te 30 lat to jest średnia długość życia bo świnie np. potrafiły zeżreć dzieci. I ogólnie duża śmiertelność dzieci.
    no i elegancko, potem można było wziąć jelito takiej najedzonej świnki, z tym strawionym dzieckiem, dopchać tam resztę podrobów i "polskiej" złotej cebuli i była kaszaneczka, polska kuchnia taka piękna jeszcze przedtem upuścić krew na zupkę

  14. #3718
    Avatar Lord
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    benzyna po 5,19 mordo xDDDD
    Wiek
    29
    Posty
    10,445
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Tibiarz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a bajanie że na tej chłopskiej paszy rósł chłop jak dąb i w ogóle polski chłop potęgą był, to są jakieś mądrości spod wąsa

    to niezla pasza
    ciekawe kto zajal moskwe na takiej kapuscie i grochu

  15. #3719
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,026
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj Lord napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    predzej ten nasz polski "vibe" idzie wyczuc wlasnie gdzies na wilenszczyznie albo na zakarapaciu niz w polskim domu
    Powod? Jak pisalem wyzej, kociolek kulturowy
    dlatego prosiłem o przykłady, bo wymieniłem już część tego vibe'u i jest ona paskudna, same jakieś czerniny i smalce
    jedyne co czyni współczesną polską kuchnię jadalną, to właśnie stosunkowo niedawne zapożyczenia z innych, jak wspomniana pomidorowa czy naleśniki, które wyparły/wypierają te naprawdę tradycyjne potrawy, nie dlatego, że Polska jest jakimś wyjątkowym kociołkiem kulturowym, a dlatego że są po prostu lepsze, ale to proces rozłożony w czasie, i polska kuchnia w dalszym ciągu jest wyjątkowo uboga, niczym polskie kino, dlatego zamykanie się w bańce schaboszczakowej jest jakimś nieporozumieniem

    Cytuj Lord napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    to niezla pasza
    ciekawe kto zajal moskwe na takiej kapuscie i grochu
    no na pewno nie polscy chłopi, zresztą w analogicznym okresie w rosji chłopi gotowali pewnie zupę z kamieni, możliwe nawet że do tej pory to robią, więc o czym mowa

    wracając do wątku szlachty, to wyszukajcie sobie potrawy z pana tadeusza: pieczone mięso, wędliny, zupy na mięsie, a na deser galaretka z winogron i zagraniczne alkohole
    Ostatnio zmieniony przez Tibiarz : 25-09-2023, 22:18

  16. #3720
    Avatar Lord
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    benzyna po 5,19 mordo xDDDD
    Wiek
    29
    Posty
    10,445
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Tibiarz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    wracając do wątku szlachty, to wyszukajcie sobie potrawy z pana tadeusza: mięso, wędliny, zupy na mięsie, o dziwo ryby, a na desert galaretka i zagraniczne alkohole
    nie wiem skad ten nacisk na szlachte skoro mowimy o kuchni polskiej, czyli takiej w skali calego kraju a nie promila spoleczenstwa
    poza tym, ponawiam pytanie co pan ma do kiszonek

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Cos do poczytania przy jedzeniu
    Przez Halunek w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post: 07-10-2017, 19:23
  2. Żebrogłosowanie na Jarocin, torgu pokaż siłę!
    Przez Bazan w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 26
    Ostatni post: 08-05-2016, 12:51
  3. Foobar2000 - pokaż przy uruchamianiu
    Przez Bazan w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 02-11-2015, 09:26
  4. Pokaż w co siekasz - Screen ONLY
    Przez Levyt w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 213
    Ostatni post: 31-12-2014, 12:38
  5. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 08-05-2005, 20:58

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •