Sinis napisał
Rozumiem, że to kwestia zupełnie indywidualna, ale zawartość tych pudełek jest dla mnie niejadalna. Moja żona przerabiała z cztery firmy z których z reguły była zadowolona, ale dla mnie to było po prostu fatalne. Wiadomo, że moje sto razy lepsze jest mocno na wyrost, ale zapewniam cię, że to są bardzo smaczne dania. Rozumiem, że pudełka ludziom smakują, bo to prężnie działa, ale z jakiegoś powodu aver szuka alternatywy, żeby(jak rozumiem) mieć w rezerwie obiad który zawekowany może czekać kilka miesięcy. Absolutnie nie neguje pudełek i fakt uruchomiłem się zbyt mocno.
Przecież Aver napisał wprost, że szuka żarcia, które może zabrać na wycieczkę, a nie alternatywy dla kateringu pudełkowego, ani obiadku do spiżarki. To ty postawiłeś to porównanie. Żarcie zawsze może być lepsze i gorsze, niezależnie od tego, czy będzie to w domu, w sklepie, w restauracji, w pudełku czy w słoiku. Więc jeśli już, to można w ten sposób porównywać konkretne firmy, że firma X ma lepsze żarcie w słoikach niż firma Y w pudełkach, a nie że ze słoika jest smaczniejsze niż z pudełka xD tak samo jak pytać i polecać się powinno konkretne firmy (co też Aver zrobił), a ty mu napisałeś, że pewnie u niego w mieście są jakieś "lokalne firmy", które to oferują. Przecież one też mogą mieć chujowe żarcie, o czym nie wiesz, ale z góry założyłeś że będzie dobre bo ze słoika? Już pomijając to, że w kateringu masz zawsze do wyboru X dań, i sobie bierzesz co ci smakuje, a jak ci nie smakuje, to tego nie bierzesz, więc trochę dziwna logika.
A zadałem to pytanie, bo mnie zaciekawiło, jakie to może mieć ogólne zalety ponad katering pudełkowy, ale widzę, że poza tym, że można zabrać do plecaka, to żadnych. Więc dla mnie to żadna alternatywa dla pudełkowego, skoro jest pozbawione jego głównej zalety (wygoda), a wcale nie niweluje jego głównej wady (koszt).
Zakładki