Aver napisał
Raz w Turynie je jadłem i bez szału. Ale mąka kasztanowa jest świetna do szarlotki czy innych wypieków.
Zalezy tez od regionu w Italii, kazdy region ma inna kulture i tradycje, "Wlochy lub Italia" nie istnieja, tak ludzie to Italic peoples, czyli Italijscy ludzie, Polacy pomylili Italiancow z "Volsci" czyli Woloskowami, starozytne plemie Italijskie pochodzenia Umbro Oskiego, ale w Italii bylo wiele "cywilizacji" te znane to Rzymianie, Sikulowie, Enotrowie z Kalabrii, Etrschi, Veneti, itd, byly tez mieszane plemiona Celtycko Italijskie, Polacy z "Wlochami" mnie rozjebali, kazdy region ma wlasna kulture, ludzie z centrum Italii maja Rzymiansko Latynskie korzenie kulture i kuchnie jak Wenetowie czy Lombardzi, czy Piedmont, jak w Milanie czy Tyrolu, a South czyli Poludnie Italii to inna sprawa, to ci "Wlosi" znani z Mafii, i egzotycznosci, to potomkowie, Italijskich plemion, narodow, Greckich, Kartaginczykow, Fenicjuszow, kuchnia i kultura jest po prostu inna, i to jak swiat równoległy, tutaj kasztany sa tradycjnie jedzone w Listopadzie, w piekarniku czy wedzone, mozna zrobic tez paste czyli Makaron z kasztanami, i powiem ze dobry, z Speckiem, Pancetta czy Guanciale, dobra rzecz, lecz kasztany troche za slodkie, i ta konsystencja i ten smak troche moga byc dziwne dla obcokrajowca, nie przepadam za tym, w sensie nie jadam tego co 5 miesiecy ale czasami mozna to zrobic z winem czerwonym jest dobre, sa rozne smaki w kuchni Italijskiej, to najwieksza i najlepsza kuchnia na swiecie ludzie chca czy nie, nawet Chinczycy od nas kopiuja, haha...
Zakładki