Piernik kiedyś robiłem, ale tak średnio, nie lubię za bardzo. Bardziej kruche ciastka korzenne
Wersja do druku
Piernik kiedyś robiłem, ale tak średnio, nie lubię za bardzo. Bardziej kruche ciastka korzenne
ta miesiąc wcześniej pewnie dlatego że się do niego spuszczasz
a ciasto na szybko to keks spoko
Blok czekoladowy z shortcakiem to jedyne co trzeba mieć na święta pzdr
szokobonsy i samotne święta uratowane
:santapepe
Znam zakebisty przepis na ciasto, to jest taki orzechowiec, ze jest takie ciasto chuj wie jakie przekładane masa budyniowa i dżemem porzeczkowym, a na wierzch orzechy włoskie w miodzie
Spaghetti z tofu
może najwyzsze loty to to nie są, ale dobre
Załącznik 376983
Wyglada niezle, tylko szkoda, ze kot ci się zrzygal na talerz
ja pierdole jak mozna wylac sos na makaron xD
gostek, jak makaron jest jeszcze delikatnie twardy, odlewasz z niego 95% wody, wpierdalasz do jednego gara ten sos, makaronik sobie dochodzi w tym sosiku, trzesz troche parmezaniku do gara i wtedy masz bolka nie z tej ziemi czaisz?
dobrze, następnym razem zrobię tak jak mówicie
nawet wtedy zdjęcie wyszłoby lepsze :hmm
jebane wachowiczuwny od siedmiu boleści dobra szama ziomek nie słuchaj ixh
Nie on szama spoko, to był żart, bo tak wyglądają rzygi mojego kota jak ten sos bez kitu. A kolega ma tez racje, ze makaron się na patelni miesza z sosem czy tam w garnku
i nie kupuje sie guwno makaronu za 2zł paczka ktory nie ma smaku. poza tym bucatini prawie zawsze lepsze niz spaghetti
Po pierwsze to jak ktoś jest jebanym biedackim polaczkiem to wpierdala szame zrobioną przez siebie w domciu, a prawdziwi państwo mają przygotowywane przez jakiegoś niewolnika w restauracji i to ten prestiż który odróżnia plebs od bogoli i w huju mam wasz ryż czy ser z pisdy wieloryba którego kupujecie w jakimś markecie.