@Sinis ;
kwestiasmaku.pl
Czasami calkiem smaczne przepisy, dodatkowo strona jest dobrze zrobiona.
Wersja do druku
@Sinis ;
kwestiasmaku.pl
Czasami calkiem smaczne przepisy, dodatkowo strona jest dobrze zrobiona.
Polecam aglio e olio, tagliatelle + krewety
Ewentualnie dorzucić do tego też szpinak smażony (szpinak jak mrożony to nie ten drobny tylko liście, w kaufie jest)
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
ktoś wypierdolił temat ogólny o gotowaniu chyba bo nie mogę znaleźć. pewnie mandarke pośmiertnie się znęca.
w każdym bądź razie takie pytanie dla kuchcików(ale takich pokroju supermate nie pokroju taidio)
na co patrzyć przy wyborze noża. teraz mam 4 chefs knife i się tępią tak szybko że nawet nie ma sensu ich ostrzyć. niby mógłbym se kupić jakąś dojebaną katane za 500cbl z listy top10 najlepszych noży do 200$ ale wolę sb kupić za to jakiś ciuch a na nóż wydać jak najmniej.
c0ś pierdolisz dla mnie się wydaje. stalką przejechać za każdym razem to rozumiem, ale jakby ostrzyć przed każdym użyciem to by po roku chefs knife wyglądał jak boning knife xD
a z tym że ze stali damasceńskiej się mniej tępi to użyteczna wiedza więc za to plusik się należy i subskybencję też dostaniesz
dobrze że zaznaczyłeś że nie chcesz mojej pomocy, bo tak się akurat składa że chuja się znam pzdr
na kamieniu sie ostrzy a na stalke to np przysiad mozesz zrobic
albo na talerzu jak pan hinol https://youtu.be/lTUr-zU6AlA?t=382
pierwszy wynik z google
https://i.imgur.com/8dblOL3.png
ja wiem że są noże które da się zaostrzyć stalką ale noży z pepco za 5zł z aluminium to nie chcę xD
no już kurwa bez przesady czepialstwo, z resztą stalki z reguły mają dwie powłoki, płaska i chropowata która już te stal ściera, so
anyway, chodziło mi o stalkę, a koski do dwóch stówek polecam na ali poszukać, używam od 3~ lat w pracy i jest spk, nie polecam tylko drewnianych rączek, bo sobie lubią zgnić jak nie lakierujesz i inne chuje muje
Nie jestem ekspertem i na kamieniu nie potrafię ostrzyc, ale kupiłem sobie taki sprzęt i jak przejadę parę razy moim victorinoxem to normalnie goli, wiec jest dobra kosa. Nie wiem co ty kroisz tymi nożami, ale jak raz w miesiącu napatrzę to jest git.
https://www.ikea.com/pl/pl/p/skaeran...xoCaJwQAvD_BwE
Przez lenistwo żałuje, ze nie kupiłem sobie elektrycznej ostrzalki, bo to w ogóle byłoby piękne, 5 sekund i masz nóż naostrzony.
Mam tez jakiegoś chefa z fiskarsa i mam wrażenie, ze victorinox lepsza jakość ostrza, ale to może mi się wydaje, bo jestem n00bem
Hejka, ugotował ktoś dzisiaj albo jadl coś pysznego?
Ja nie pokażę, bo a) obiektywnie nie było to pyszne danie b) robiłam pod moje zdeprawowane kubki smakowe, byłam głodna po tym jak jeździłam na czczo na rowerze i uskutecznilam kuchenna profanacje, nikogo bym tym tworem nie poczęstowała. Nawet psa. W sensie zwierzęcia. W sensie... a wiecie o co chodzi. (Pies mordo daj znak jak tam w Choroszczy)
Składniki słabe, wykonanie ujdzie.
Dobrze przyprawione, zreszta nie było wyboru, jak składniki chujnia.
Makaron żytni(w sumie normalny makaron, ale lepiej samemu robić) passata (kupna z biedronki, z czosnkiem, żadnych innych dodatków) mięso mielone z indyka (gotowe z Biedronki xd)
Najeść się najadłam, a czy była to interesująca podróż? Zdecydowanie nie.
Boje się, ze jak opublikuję ten post to mnie zjecie... ale nie ma tu chyba żadnego Hannibala? ;)
Dajcie jakiś foodporn :peepo
Na przykład mój znajomy dzisiaj coś takiego szamał
Załącznik 375487