Reklama
Strona 5 z 5 PierwszaPierwsza ... 345
Pokazuje wyniki od 61 do 72 z 72

Temat: Kolejna kompromitacja Janusza Palikota

  1. #61
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    30
    Posty
    920
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Shuricanaa napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Albert Eistein to abstrakcja. Chociaż w sumie po części masz rację - nie myślał logicznie. Chociaż raczej myślał logicznie, ale przy szerszych założeniach.
    A propos Einsteina - "Słowo Bóg jest dla mnie niczym więcej niż wyrazem i wytworem ludzkiej słabości", poza tym mówił też, że bóg jest dziecinnym przesądem.
    Cytuj Shuricanaa napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Przedstaw dowód logiczny na istnienie / nieistnienie Boga.
    Zaraz po tym, jak przedstawisz mi logiczny dowód na nieistnienie Niewidzialnego Różowego Jednorożca - jednego z przedstawicieli bogów. To nie jest żadna kpina ani nic w tym stylu - na prawdę proszę o takie dowody. Poza tym kolego to strona zakładająca istnienie udowadnia, a nie ta druga obala - tak było od zawsze i tego się trzymajmy. W innym wypadku nie dałoby się udowodnić nieistnienia niczego, co jest niewidzialne. Dajmy na to, że Wielka Niewidzialna Fioletowa Lina Wszechobecnej Nadziei przechodzi przez naszą planetę - udowodnij, że tak nie jest. Poza tym nikomu się nie chce obalać istnienia kilku tysięcy różnych bogów (i to ziemskich - a na innych planetach, gdzie prymitywny tok myślenia jest zachowany będzie tego jeszcze więcej).
    Poza tym poleć ze mną do np. Ameryki Południowej a pokażę ci stwórców twojego "stwórcy" - "bogowie bogów". Może nawet pod wpływem zrozumiesz, że byłeś bardzo głupi wierząc w czyjeś zwidy? Albo stworzysz kolejnego boga, lub nawet kilku - patrz jakie możliwości ! ;d
    Cytuj Shuricanaa napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Aczkolwiek wszystkich wierzacych czesto wrzuca sie do jednego worka z oszolomami, maciarewiczami, natankami, dewotami z yt itp. itd. i wizerunek osoby wierzacej jest jaki jest.
    Jak dobrze, że ja wierzących nie krytykuje za takie dyrdymały tylko za samą wiarę w boga - przynajmniej nie muszę się zastanawiać nad ich osobistymi predyspozycjami.
    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bredzisz.
    Kierowanie się rozumem może prowadzić co najwyżej do agnostycyzmu.
    Jest taka sama szansa, że Wielka Niewidzialna Kolorowa Sznurówka Magiczne Zapomnienia oplata wszechświat jak na to, że ona nie istnieje.
    Jest taka sama szansa, że Magiczne Niewidzialne Płatki Wszechbytu i Wszechistnienia spadają na naszą planetę w masowych ilościach jak na to, że one nie istnieją.
    Jest taka sama szansa, że Kolorowe Zbożowe Niewidzialne Owsiane Kulki Wszechmocy rosną na Kolorowych Zbożowych Niewidzialnych Drzewach jak na to, że oba nie istnieją.
    Jest taka sama szansa, że bogowie ziemscy (każdy z kilku tysięcy obecnych i każdy, jakie jesteś w stanie sobie wyobrazić, na wszystkie szansa jest identyczna) istnieją jak na to, że oni nie istnieją.

    Za prawdę genialne, "rozumne" podejście do sprawy bogów...

  2. #62
    Avatar Shuricanaa
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Raków
    Posty
    383
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A propos Einsteina - "Słowo Bóg jest dla mnie niczym więcej niż wyrazem i wytworem ludzkiej słabości", poza tym mówił też, że bóg jest dziecinnym przesądem.
    Nie napisałeś, że słowa wyjałeś z "rzekomego" listu, którego "rzekoma treść" tak brzmiała.

    Inna sprawa, że wielu innych fizyków z zakresu relatywistyki, mechaniki kwantowej, budowy atomu itd operowało i tworzyło teorie, których nie jesteś w stanie pojąć, zrozumieć na gruncie logicznym, bo bazują właśnie na teoriach, nie dowodach, a postulatach.
    Weźmy za przykład bozon Higgsa, do niedawna jedynie wierzono, że może on istnieć, był to jedynie postulat.

    Albert Einstein:
    "Wierzę w Boga i mogę z całą sumiennością stwierdzić, że nigdy w ciągu całego życia nie uznawałem filozofii ateistycznej (...). Moja religia jest pokornym uwielbieniem nieskończonej, duchowej istoty wyższej natury."

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zaraz po tym, jak przedstawisz mi logiczny dowód na nieistnienie Niewidzialnego Różowego Jednorożca - jednego z przedstawicieli bogów. To nie jest żadna kpina ani nic w tym stylu - na prawdę proszę o takie dowody. Poza tym kolego to strona zakładająca istnienie udowadnia, a nie ta druga obala - tak było od zawsze i tego się trzymajmy. W innym wypadku nie dałoby się udowodnić nieistnienia niczego, co jest niewidzialne. Dajmy na to, że Wielka Niewidzialna Fioletowa Lina Wszechobecnej Nadziei przechodzi przez naszą planetę - udowodnij, że tak nie jest. Poza tym nikomu się nie chce obalać istnienia kilku tysięcy różnych bogów (i to ziemskich - a na innych planetach, gdzie prymitywny tok myślenia jest zachowany będzie tego jeszcze więcej).
    Oczywiście, że nie przedstawię. Skoro kierujesz się logiką i twierdzisz, że potrafisz myśleć dedukcyjnie, to czemu nie załapałeś, że to jest kwestia wiary. Możesz wierzyć w niewidzialnego jednorozca, mozesz wierzyc w cokolwiek, jednoczesnie ja mogę wierzyć, że coś takiego nie istnieje. Natomiast wierze, ze Bóg istnieje. Na tym m. in. polega wolność - tutaj wolnosc wyznania, chroniona konstytucja.

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Poza tym poleć ze mną do np. Ameryki Południowej a pokażę ci stwórców twojego "stwórcy" - "bogowie bogów". Może nawet pod wpływem zrozumiesz, że byłeś bardzo głupi wierząc w czyjeś zwidy? Albo stworzysz kolejnego boga, lub nawet kilku - patrz jakie możliwości ! ;d
    Nic nie stworzę, wierzę w takiego Boga, a nie innego. Tak ciężko ci zrozumiec, ze czlowiek jest wolny i ma prawo wierzyc w to co chce? Ja nie narzucam ci wiary w Boga, ty nie narzucaj mi, ze Boga nie ma, skoro nie potrafisz przedstawic dowodu logicznego, ze istnieje bądź nie istnieje.



    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jest taka sama szansa, że Wielka Niewidzialna Kolorowa Sznurówka Magiczne Zapomnienia oplata wszechświat jak na to, że ona nie istnieje.
    Jest taka sama szansa, że Magiczne Niewidzialne Płatki Wszechbytu i Wszechistnienia spadają na naszą planetę w masowych ilościach jak na to, że one nie istnieją.
    Jest taka sama szansa, że Kolorowe Zbożowe Niewidzialne Owsiane Kulki Wszechmocy rosną na Kolorowych Zbożowych Niewidzialnych Drzewach jak na to, że oba nie istnieją.
    Jest taka sama szansa, że bogowie ziemscy (każdy z kilku tysięcy obecnych i każdy, jakie jesteś w stanie sobie wyobrazić, na wszystkie szansa jest identyczna) istnieją jak na to, że oni nie istnieją.
    Za prawdę genialne, "rozumne" podejście do sprawy bogów...
    No i znów wracamy do kwestii wiary, ja wierzę, że szansa na kolorowe platki czy innego jednorozca, nie uwlaczajac wyznawcom tej religii jest duzo mniejsza, gdyz wg mojej wiary cos takiego nie istnieje.
    Aczkolwiek juz nawet z matematycznego punktu widzenia, szansa, że myli się znaczący % populacji ludzkiej, a grupka paru-pardziesieciu (nie wiem ile jest wyznawcow jednorozca), wskazuje na to, ze jest wieksza szansa na istnienie Boga.
    Ostatnio zmieniony przez Shuricanaa : 12-07-2013, 10:36

  3. Reklama
  4. #63

    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Wrocław
    Posty
    112
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    Jaka szansa człowieku weź się ogarnij. Jak może istnieć Bóg no ludzie, pomógł wam kiedyś? Zarobił za was hajs? Wykarmił za was rodzine? Tankuje wam samochód? Znajduje wam laski? No trochę ogarnięcia psychicznego bo to jest aż żałosne.

    Bóg może dawać power tak samo jak daje go muzyka, czyli motywacje no ale wiara w niego jak w coś wyższego od was to jest śmiechu warte, WY jesteście najlepsi, WY jesteście wszechmocni jak czegoś chcecie to do tego musicie dążyć, WY musicie się ruszyć, WY musicie ogarnąć życie i zarabiać hajs, a nie Bóg.

  5. #64
    Avatar Mordrag Xardas
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Świnoujście
    Posty
    424
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj szajbat napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jaka szansa człowieku weź się ogarnij. Jak może istnieć Bóg no ludzie, pomógł wam kiedyś? Zarobił za was hajs? Wykarmił za was rodzine? Tankuje wam samochód? Znajduje wam laski? No trochę ogarnięcia psychicznego bo to jest aż żałosne.

    Bóg może dawać power tak samo jak daje go muzyka, czyli motywacje no ale wiara w niego jak w coś wyższego od was to jest śmiechu warte, WY jesteście najlepsi, WY jesteście wszechmocni jak czegoś chcecie to do tego musicie dążyć, WY musicie się ruszyć, WY musicie ogarnąć życie i zarabiać hajs, a nie Bóg.
    Bóg w założeniach religii wcale nie ma za zadanie nam pomagać materialnie, człowiek po to otrzymał wolną wolę, by samemu zająć się swoim życiem. Do drugiej części posta nawet nie chcę się odnosić, bo jest po prostu debilna.
    Prawda! Sprawiedliwość! Wolność! I jajko na twardo!

  6. #65
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    30
    Posty
    920
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Shuricanaa napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Albert Einstein:
    "Wierzę w Boga i mogę z całą sumiennością stwierdzić, że nigdy w ciągu całego życia nie uznawałem filozofii ateistycznej (...). Moja religia jest pokornym uwielbieniem nieskończonej, duchowej istoty wyższej natury."
    "Jestem głęboko wierzącym ateistą.(...) Jest to poniekąd zupełnie nowy rodzaj religii."
    "Koncepcja osobowego Boga jest mi zupełnie obca i uważam ją wręcz za naiwną."
    "Nie potrafię sobie wyobrazić Boga, który karze i nagradza stworzone przez siebie istoty i którego zamiary wzorowane są na ludzkich – słowem – Boga, który jest odbiciem ludzkich ułomności. Nie wierzę też, by człowiek mógł przetrwać po śmierci swego ciała, choć ludzie słabego ducha wierzą w takie rzeczy, kierowani strachem lub pożałowania godnym egotyzmem."
    "Religia przyszłości będzie religią kosmiczną. Powinna ona przekraczać koncepcję Boga osobowego oraz unikać dogmatów i teologii"
    "Słowo „Bóg” jest dla mnie niczym więcej niż wyrazem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są ponadto dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego, jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić"
    "To oczywiście kłamstwo, co czytałaś o mojej religijności; kłamstwo, które jest raz po raz powtarzane. Nie wierzę w osobowego Boga i zawsze otwarcie się do tego przyznawałem. Gdybym jednak musiał znaleźć w sobie coś, co miałoby aspekt religijny, to byłaby to bezgraniczna fascynacja strukturą świata, jaką ukazuje nam nauka."
    Oj coś nie bardzo ta jego wiara znajduje potwierdzenie w dziesiątkach cytatów. Szczególnie to pogrubione.
    Cytuj Shuricanaa napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Oczywiście, że nie przedstawię. Skoro kierujesz się logiką i twierdzisz, że potrafisz myśleć dedukcyjnie, to czemu nie załapałeś, że to jest kwestia wiary. Możesz wierzyć w niewidzialnego jednorozca, mozesz wierzyc w cokolwiek, jednoczesnie ja mogę wierzyć, że coś takiego nie istnieje. Natomiast wierze, ze Bóg istnieje. Na tym m. in. polega wolność - tutaj wolnosc wyznania, chroniona konstytucja
    Ależ ja wiem, że to kwestia wiary. Z tym, że ja zdecydowanie preferuję poznawanie świata przed doświadczenia a nie wiarę - ta druga droga jest prosta, złudna, tępa i wygodna. Poza tym wolę określenie "zakładać". Można "założyć", że coś istnieje i próbować to udowodnić, ale nie można mówić, że coś istnieje dlatego, że się w to wierzy. Poza tym założenie, że coś istnieje i nakazanie innym obalenie tej teorii (zwłaszcza tak absurdalnej jak bóstwa) twierdząc, że dopóki jej nie obalą jest prawdą jest śmieszne i dziecinne. Chyba, że zakłada się współpracę w dowiedzeniu czegoś i szansa na potwierdzenie lub zaprzeczenie istnieje - w przypadku niewidzialnych jednorożców tak nie jest.
    Cytuj Shuricanaa napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak ciężko ci zrozumiec, ze czlowiek jest wolny i ma prawo wierzyc w to co chce?
    Jasne, że tak. Ale w takim razie niech tacy ludzie nie wypowiadają się na poważniejsze tematy. Muszą być oni świadomi swojej dziecinności i tego, że patrzą na rzeczywistość poprzez pryzmat - czyli widzą iluzję.
    Cytuj Shuricanaa napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja nie narzucam ci wiary w Boga, ty nie narzucaj mi, ze Boga nie ma, skoro nie potrafisz przedstawic dowodu logicznego, ze istnieje bądź nie istnieje.
    Wybacz, ale udowadnianie, że nie istnieje z 5000+ ziemskich bogów byłoby monotonne i zajęłoby całe życie, a na to szkoda czasu. Najpierw niech jakikolwiek teista udowodni, że Wielka Niewidzialna Tęczowa Kokardka Wszechobecności nie oplatuje naszej planety.
    Cytuj Shuricanaa napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Aczkolwiek juz nawet z matematycznego punktu widzenia, szansa, że myli się znaczący % populacji ludzkiej, a grupka paru-pardziesieciu (nie wiem ile jest wyznawcow jednorozca), wskazuje na to, ze jest wieksza szansa na istnienie Boga
    .
    Bzdura i tym samym kończę z tobą dyskusję, bo nie wiesz co piszesz. Akurat matematyka i jej prawdopodobieństwa są przeciwnikami teizmu i szansa na NRJednorożca jest taka sama, dokładnie taka sama bez cienia różnicy jak na istnienie jakiegokolwiek z pozostałych tysięcy bogów. Matematyka na szczęście nie ugina się pod wolą debili i idiotów, więc to że miliony infantylnych, zacofanych i tępych człowieczków wierzą w jedno, a grupa 5 osób w coś innego nie sprawia wcale, że szansa na to pierwsze jest większa. Poza tym jak można uwzględniać opinie ludzi, którzy wierzą w CZYJEŚ halucynacje, i to tak bardzo niespójne?
    Myślę, że sami wierzący mają duże wątpliwości - w końcu ich rozum wariuje i nie może znieść takiej tępoty, niestety jest tłumiony przez zakorzenione "mentalne raki" w postaci Niewidzialnych Różowych Jednorożców. Z jednej strony można zazdrościć tym "ślepcom" (wiara, że po śmierci i teraz ktoś nad nimi czuwa / będzie czuwał jest przyjemnym złudzeniem), z drugiej współczuć takiej naiwności i "karmienia" swojego umysłu takim iluzorycznym syfem.

  7. #66
    Avatar Shuricanaa
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Raków
    Posty
    383
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ależ ja wiem, że to kwestia wiary. Z tym, że ja zdecydowanie preferuję poznawanie świata przed doświadczenia a nie wiarę - ta druga droga jest prosta, złudna, tępa i wygodna. Poza tym wolę określenie "zakładać". Można "założyć", że coś istnieje i próbować to udowodnić, ale nie można mówić, że coś istnieje dlatego, że się w to wierzy. Poza tym założenie, że coś istnieje i nakazanie innym obalenie tej teorii (zwłaszcza tak absurdalnej jak bóstwa) twierdząc, że dopóki jej nie obalą jest prawdą jest śmieszne i dziecinne. Chyba, że zakłada się współpracę w dowiedzeniu czegoś i szansa na potwierdzenie lub zaprzeczenie istnieje - w przypadku niewidzialnych jednorożców tak nie jest.
    Zastanawiam się, czy trollujesz, czy po prostu jesteś zbyt głupi, by pojąć co to jest wiara. Ja mówię, że Bóg istnieje wg mnie. Ty możesz mówić co ci się podoba. Ja zakładam, że Bóg istnieje, ty zakładasz, że Bóg nie istnieje. Ani ja, ani ty na drodze logicznej nie jesteśmy w stanie przedstawić dowodu, że tak jest. Inna sprawa, że istniało wiele teorii naukowych, które zakładały, że coś zachodziło, funkcjonowały dosyć długo, po czym były właśnie obalane. Ja nie mówię, że Bóg jest. Mówię, że wierzę, że Bóg jest.
    Inna sprawa, że łatwiej jest przyjąć, że Boga nie ma, gdyż wykracza on poza twoje możliwości poznawcze.

    Widzisz ja preferuje poznawanie świata, nie tylko przez doświadczenie, bo metoda doświadczalno dedukcyjna nie jest jedyna metoda naukowa. Są takie rzeczy, które przyjmujesz aksjomatycznie i dopiero z nich coś wynika. Mniej więcej tak samo postrzegam Boga, przyjmuje go jako pewnik. Na tym polega wiara.
    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jasne, że tak. Ale w takim razie niech tacy ludzie nie wypowiadają się na poważniejsze tematy. Muszą być oni świadomi swojej dziecinności i tego, że patrzą na rzeczywistość poprzez pryzmat - czyli widzą iluzję.
    Każdy dostrzega świat przez jakiś pryzmat. Jestem wierzący, ale wierzę w teorię wielkiego wybuchu, teorię ewolucji, wierzę także w Boga.

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wybacz, ale udowadnianie, że nie istnieje z 5000+ ziemskich bogów byłoby monotonne i zajęłoby całe życie, a na to szkoda czasu. Najpierw niech jakikolwiek teista udowodni, że Wielka Niewidzialna Tęczowa Kokardka Wszechobecności nie oplatuje naszej planety.
    Dopóki nie obalisz czyjejś hipotezy to nie możesz stwierdzić, że jest nieprawdziwa, tak samo dopóki jej nie udowodnisz, nie możesz stwierdzić, że jest prawdziwa. Naprawdę, tak ciężko ci to pojąć?[/QUOTE]

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bzdura i tym samym kończę z tobą dyskusję, bo nie wiesz co piszesz. Akurat matematyka i jej prawdopodobieństwa są przeciwnikami teizmu i szansa na NRJednorożca jest taka sama, dokładnie taka sama bez cienia różnicy jak na istnienie jakiegokolwiek z pozostałych tysięcy bogów. Matematyka na szczęście nie ugina się pod wolą debili i idiotów, więc to że miliony infantylnych, zacofanych i tępych człowieczków wierzą w jedno, a grupa 5 osób w coś innego nie sprawia wcale, że szansa na to pierwsze jest większa. Poza tym jak można uwzględniać opinie ludzi, którzy wierzą w CZYJEŚ halucynacje, i to tak bardzo niespójne?
    Myślę, że sami wierzący mają duże wątpliwości - w końcu ich rozum wariuje i nie może znieść takiej tępoty, niestety jest tłumiony przez zakorzenione "mentalne raki" w postaci Niewidzialnych Różowych Jednorożców. Z jednej strony można zazdrościć tym "ślepcom" (wiara, że po śmierci i teraz ktoś nad nimi czuwa / będzie czuwał jest przyjemnym złudzeniem), z drugiej współczuć takiej naiwności i "karmienia" swojego umysłu takim iluzorycznym syfem.
    Sam nie wiesz co piszesz, podchodząc tutaj ze strony matematyki, prawdopodobieństwa i statystyki, a tak się składa, że coś nt wiem.
    Oczywiście, że wierzący mają wątpliwości, bez wątpliwości nie byłoby sensu wierzyć. Nawet Jezus na krzyżu miał wątpliwości co do planu Boga.

  8. #67
    Avatar Haan
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Irlandia
    Wiek
    35
    Posty
    2,081
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Caly ten temat to jeden wielki trolling i powinien byc zamkniety.

    Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje. Osoby uprawiające trollowanie nazywane są trollami.

    Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych.
    Tytul tematu: "Kolejna kompromitacja Janusza Palikota".

    Nie mozna bylo go nazwac po prostu "Kontrowersyjna wypowiedz..." albo "Co Palikot sadzi o...."?
    Nie! Trzeba dowalic taki tytul, ktory sprowokuje do klotni i obrazania sie nawzajem.

    A ta wypowiedz ponizej:
    Serio jesteś tak głupi?
    Zastanawiam się, czy trollujesz, czy po prostu jesteś zbyt głupi, by pojąć co to jest wiara.
    Matematyka na szczęście nie ugina się pod wolą debili i idiotów, więc to że miliony infantylnych, zacofanych i tępych człowieczków wierzą w jedno, a grupa 5 osób w coś innego nie sprawia wcale, że szansa na to pierwsze jest większa. Poza tym jak można uwzględniać opinie ludzi, którzy wierzą w CZYJEŚ halucynacje, i to tak bardzo niespójne?
    Myślę, że sami wierzący mają duże wątpliwości - w końcu ich rozum wariuje i nie może znieść takiej tępoty, niestety jest tłumiony przez zakorzenione "mentalne raki" w postaci Niewidzialnych Różowych Jednorożców. Z jednej strony można zazdrościć tym "ślepcom" (wiara, że po śmierci i teraz ktoś nad nimi czuwa / będzie czuwał jest przyjemnym złudzeniem), z drugiej współczuć takiej naiwności i "karmienia" swojego umysłu takim iluzorycznym syfem.
    To trolling w najbardziej prymitywnej formie. Autor nawet nie pokusil sie o zaden zabieg literacki tylko wprost wyjechal z prymitywnymi wyzwiskami.
    Kiedy Wy sie w koncu nauczycie, ze ludzie maja rozne poglady i wycieczki osobiste to nie jest dobry sposob dyskutowania?

    Nie jestes wierzacy? Wiara wydaje Ci sie smieszna? Ok, rozumiem. Masz inny poglad niz dyskutant - szanuje to. Ale po kiego te wyzwiska, prymitywne porownania i obrazanie sie nawzajem?
    ipse se nihil scire id unum sciat

  9. #68

    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Krym
    Posty
    2,013
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Shuricanaa napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Inna sprawa, że wielu innych fizyków z zakresu relatywistyki, mechaniki kwantowej, budowy atomu itd operowało i tworzyło teorie, których nie jesteś w stanie pojąć, zrozumieć na gruncie logicznym, bo bazują właśnie na teoriach, nie dowodach, a postulatach.
    Weźmy za przykład bozon Higgsa, do niedawna jedynie wierzono, że może on istnieć, był to jedynie postulat.
    ale stary o czym ty tutaj w ogole pierd****? jak mozesz porownywac jakies magiczne twory ala bóg z teoriami naukowymi, serio nie widzisz roznicy? Teorie naukowe są logiczne i jezeli są prawdziwy to wczesniej czy pozniej znajduja swoje zastosowanie w praktyce. A istnienie boga? Nie mowie juz o jakichkolwiek dowodach, bo tego NIGDY nie bylo i nie bedzie. Ale poprostu tutaj nic sie nie trzyma kupy, a co jest najlepsze - kazde "potchniecie sie" sie chrzescijanow lub obalenie jakiegos mitu wy tlumaczycie sobie jakze idiotycznym "bo tak mialo byc, tego chcial bóg, testuje naszą wiare". Serio nie widzicie tego, w jakiej tkwicie ciemnocie i naiwnosci?:] i dobrze ktos tam kogos zacytowal w tym temacie wyzej - Bóg jest tylko dla slabych ludzi, nie radzacych sobie z zyciem :)
    'Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.'
    Mark Twain.

  10. #69
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    30
    Posty
    920
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Shuricanaa napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Sam nie wiesz co piszesz, podchodząc tutaj ze strony matematyki, prawdopodobieństwa i statystyki, a tak się składa, że coś nt wiem.
    Czyli co, jak 2 ludzi wierzy w zielonego jednorożca, a 4 w czarnego to szansa na istnienie czarnego jest większa? Zajebista kalkulacja prawdopodobieństwa, genialna matematyka. Weź się ogarnij człowieku, bo to już jest pełna kompromitacja i żenada.
    Cytuj SedaN* napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ale stary o czym ty tutaj w ogole pierd****? jak mozesz porownywac jakies magiczne twory ala bóg z teoriami naukowymi, serio nie widzisz roznicy? Teorie naukowe są logiczne i jezeli są prawdziwy to wczesniej czy pozniej znajduja swoje zastosowanie w praktyce.
    Też o tym pisałem. Porównywanie teorii związanej z fizyką kwantową do teorii istnienia różowych jednorożców to kpina.
    Cytuj SedaN* napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Serio nie widzicie tego, w jakiej tkwicie ciemnocie i naiwnosci?:]
    No aż ciężko uwierzyć, że ktoś może mieć tak głęboko zakorzenioną ułomność i iluzję. W to się na prawdę wierzyć nie chce.
    Ostatnio zmieniony przez Arktos : 12-07-2013, 13:35

  11. #70
    Avatar Mordrag Xardas
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Świnoujście
    Posty
    424
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj SedaN* napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ale stary o czym ty tutaj w ogole pierd****? jak mozesz porownywac jakies magiczne twory ala bóg z teoriami naukowymi, serio nie widzisz roznicy? Teorie naukowe są logiczne i jezeli są prawdziwy to wczesniej czy pozniej znajduja swoje zastosowanie w praktyce
    Oj co do tej logiczności to nie byłbym taki pewien, szanse na potwierdzenie się wielu teorii naukowych są nikłe (bo np. teoria może być błędna), i nie mówię tu o podstawach typu prawo powszechnego ciążenia, tylko o np. fizyce kwantowej, która w większości składa się z teorii i domysłów.

    No i cóż, obrażanie rozmówców to jest najbardziej prymitywne co można zrobić w dyskusji, niezależnie od tematu. Ale jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie, więc: Ateiści to debile, jak można uważać że nie istnieje żaden wyższy byt gdy w obliczu ogromu wszechświata na tym małym skrawku płynnego żelastwa otoczonego skałą wykształciły się istoty zdolne do logicznego myślenia, uczuć wyższych i kojarzenia faktów.
    Prawda! Sprawiedliwość! Wolność! I jajko na twardo!

  12. #71
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Mozna jeszcze inaczej: To niemozliwe by 20.000.000 osob wierzylo w klmastwo, to niemozliwe by dali sie tak oszukac.

  13. #72
    Avatar woturn
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    27
    Posty
    531
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    tl;dr
    ale polecam ten krótki filmik
    [y]c7qtdnQ0VPQ[/y]

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Kompromitacja prawicy?
    Przez Kuzyn w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 48
    Ostatni post: 30-09-2013, 01:24
  2. Kolejna kompromitacja Janusza Korwin-Mikke
    Przez Filia the Dragon w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 79
    Ostatni post: 18-07-2013, 10:45
  3. Obrzucenie obrazu na Jasnej Górze farbą i reakcja Ruchu Palikota
    Przez AoH w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 99
    Ostatni post: 28-01-2013, 08:21
  4. Odpowiedzi: 89
    Ostatni post: 28-11-2005, 14:08

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •