Moinho napisał
z tego co widzę sam jesteś fanatykiem, tylko że ateizmu. cóż, gdzie kończy się rozum, tam zaczyna się fanatyzm.
On nie jest fanatykiem tylko realistą. Mówi jak jest. Osoba wierząca to osoba pozbawiona zdolności logicznego myślenia, gdyż postrzega świat poprzez religię którą wyznaje, wiele osób zaraz mi powie że to nieprawda ale zauważcie że w XXI wieku są w dużej mierze pseudo wyznawcy, którzy uważają się za wierzących ale podstaw swoich religii nie biorą za pewnik, tylko wierzą wybiórczo.
Mam znajomego który uważa się za wierzącego katolika i na uważani usię kończy bo on również nie żyje według podstaw własnej wiary. Niemniej zaciekawiła mnie jego wypowiedź na moje pytanie czy Bogowie zawierają między sobą jakiejś sojusze, czy coś. Podobno jest jeden stwórca pod pierdyliardem imion. Ciekawe jest to że jeżeli wszyscy wyznają to samo tylko po swojemu, to czy katolicy uważając chrystusa za boga, nie bluźnią względem muzułmanów podczas gdy oni uważają go tylko za proroka?
Wiara jakakolwiek jest dobra. Wiara ma pozytywne skutki na ciało, czytałem badania według których osoby wierzące są mniej podatne na np. depresję. Warto nadmienić że były to osoby które wierzą natomiast nie pozwalają by wiara dyktowała im jak żyć. Nie musi to chodzić o wiarę religijną.
Zakładki