Rozmowy o prostytucji

Sura, kontynuuj.
Czyżby TORG odżył i w końcu działo się tutaj coś ciekawego? :D

Thread oceniam, że będzie legendą ;)

Myślę, że nikt tutaj nie będzie miał problemów jeśli napiszesz coś o tych facetach. W dzisiejszych czasach nie takie rzeczy się już czytało ;d

Czy tylko ja mam problem ze zrozumieniem tych facetów z punktu pierwszego? Ludzie naprawdę mnie zadziwiają.

Cytuj:

---

Sura napisał

Przez ten cały czas, czworga facetów siedziała i miętosiła się tam gdzie mama nie pozwalała. Na koniec paru wstało, poklepało go po plecach, zaproponowali wódkę i zapłacili mu.

---

profesjonalista. ja bym sie nie skupił

@up:

no wlasnie to jest dziwne, jakis rodzaj przejebanego zboczenia, ktorego nie jestem w stanie pojac

Są tacy, których kręci patrzenie jak ich własna dziewczyna/żona zaspokaja innego więc czemu by nie tak?

Sura: dawaj :D

Cytuj:

---

zakius napisał

Są tacy, których kręci patrzenie jak ich własna dziewczyna/żona zaspokaja innego więc czemu by nie tak?

---

no właśnie tego nie rozumiem, zresztą tam ich było 4 a nie 1, koledzy z liceum czy co? czy ona była żoną jednego z nich? czy ją też wynajęli?

Cytuj:

---

udarr napisał

no właśnie tego nie rozumiem, zresztą tam ich było 4 a nie 1, koledzy z liceum czy co? czy ona była żoną jednego z nich? czy ją też wynajęli?

---

To był podobno układ. Oni w czterech na ją jedną. Nagle zapragneli odmiany.

są różne kluby, grupy (jak zwał tak zwał) różnych pojebów, którzy spotykają się żeby zaspokajać swoje potrzeby, imo nie ma w tym nic dziwnego.

Coś jak swingersi, tylko mocniej popierdoleni i tyle xd

Uuu Sura, dorzuciłeś do pieca mocno, ale ciekawie to opisałeś. Elegancko.

Cytuj:

---

Sura napisał

Wybaczcie, ale z racji, że mogą się tutaj zlecieć obrońcy "jedynej słusznej" wiary i światopoglądu, to nie opisze dokładniej jak wyglądają jego zlecenia z mężczyznami.

---

Jak przyjdą to redbagujemy. Keep going, nie myślałem że mnie to zainteresuje. o kurwa, jak to brzmi ;/

Cytuj:

---

Deep napisał

Thread oceniam, że będzie legendą ;)

---

Będę o nim opowiadać wnukom ;d

nie no, temat roku jak chuj xD

Czekam na część trzecią, a ten licealistki to mi szkoda

Sura, wygrałeś temat.
Opowiadaj, nie martw się, i tak w tym temacie granica kontrowersji już dawno została przekroczona :)

Cytuj:

---

Buła123 napisał

Czekam na część trzecią, a ten licealistki to mi szkoda

---

przegapiłem gdzieś część drugą? no i prawda z tą licealistką

Tak swoją drogą to Twój kolega właściwie "spotkał jednorożca". Dziewica w ogólniaku, to musiało być dawno... :D

Cytuj:

---

Sura napisał

4. Może niektórzy z was powiedzą, że miał farta, ale on sam określił, że było to smutne. Zadzwoniła do niego jakaś dziewczyna i prosiła o wizytę u niego. Zgodził się. Przyszła kobieta, w wieku raczej licealnym, niż takim, w jakim są jego przeciętne klientki. Cały czas miała "wkurwiony" wyraz twarzy, chociaż do niego się dziwnie, smutno uśmiechała. Zrobił jej kawę, porozmawiał na jakieś niezobowiązujące tematy i w końcu wziął się do swojej ciężkiej pracy. Zaskoczeniem dla niego było, kiedy wchodząc w tą dziewczyną, poczuł, że się ściska, przez twarz przebiegł jej grymas bólu, a na penisie ma ślady krwi. Spytał, czy była dziewicą. Dziewczyna zaczęła płakać, opowiadając, że właśnie zdradził ją chłopak, z którym była od kiedy skończyła czternaście lat, do tego w dzień, kiedy mieli właśnie zrobić to po raz pierwszy. Okazało się, że nie zdradził ją tylko wtedy, ale i wielokrotnie wcześniej. Powiedziała mu, że woli już zrobić to z nim, bo jest dla niej taki miły i delikatny, a z tym "pie*dolonych, zasranym kutasem" nie chce mieć nic do czynienia. Jackiem to troszkę wstrząsnęło, dziewczę się troszkę ogarnęło i dokończyli co zaczeli, oczywiście na tyle, ile pozwalał stan dziewczyny. Jacek włączył swój tryb pocieszania(naprawdę, on potrafi!) i pod koniec wizyty dziewczyna promieniała. Co nie zmienia faktu, że za jej pierwszy seks, musiała zapłacić.

Pozdrawiam

---

Smutne w chuj, acz cholernie życiowe - w końcu w tym wieku takie skoki w bok to prawie norma >_>