A może po to właśnie został wybrany? Żeby jego pontyfikat nie trwał zbyt długo? Moim zdaniem dobry wybór, co prawda wizerunek KK w Polsce jest słaby, i papież Jezuita, skromny, ma szansę go poprawić.Cytuj:
Pyroflames napisał
Wersja do druku
A może po to właśnie został wybrany? Żeby jego pontyfikat nie trwał zbyt długo? Moim zdaniem dobry wybór, co prawda wizerunek KK w Polsce jest słaby, i papież Jezuita, skromny, ma szansę go poprawić.Cytuj:
Pyroflames napisał
tak, ale każdy papież ma "inny program nauczania" - tak to nazwijmy - każdy chce swoją posługę (misje) wypełnić w inny sposób, pomimo, że każdy z nich służy Bogu to jednak każdy jest inny. Lepiej żeby wszystko było stabilne i jednakowe przez 20+ lat niż zmiany papieża co 5 lat, gdzie zmiana głowy kościoła zmienia (może ale nie musi) "tryb nauczania"Cytuj:
Shuricanaa napisał
Jan Paweł II zakończył pontyfikat, a Benedykt XVI został wybrany po nim ponieważ uważano go za następce Jana Pawła II ; p i że będzie kontynuował jego dzieło, a teraz wbija jakiś ktoś z Argentyny który może mieć nieco inny pogląd na prowadzenie tego wszystkiego
wg mnie jeżeli coś jest dobre to powinno trwać a nie być zmieniane na coś niepewnego - ja nie mówię, że ośmioletnie kadencje są złe, tylko, że nie ma ciągłości i stabilizacji (jeżeli o czymś takim można mówić w przypadku kościoła)
Oczywiście taka jest kolej rzeczy, jedni odchodzą drudzy przychodzą.. no nie musi to następować po 8-10 latach ; p
co to za roznica kogo wybrali?
przeciez i tak kazdy papiez jest nieomylny, wiec jakie to ma znaczenie
mogliby mnie wybrac na papieza i bylbym tak samo nieomylny jak poprzednicy
Przynajmniej wybrali uśmieszka... Swoją drogą szkoda że nie czarny ale tak bywa, bądźmy poważni - oni nie lubią czarnych.
W zasadzie to wygląda dość młodo jak na swój wiek. Stawiałem że będzie jakiś inny : )
Dogmat o nieomylności papieża – dogmat ogłoszony w roku 1870 na soborze watykańskim I w konstytucji dogmatycznej Pastor aeternus (Konstytucja o Kościele Chrystusowym). Dogmat ten odnosi się do tzw. nauczania ex cathedra. Nieomylność papieża należy rozumieć jako bezbłędność w sprawach wiary i obyczajów, nie zaś w sprawach codziennych.Cytuj:
Nosikamyk napisał
taaa.
@top
Wolałbym europejczyka, będzie chyba za miękki, czas pokaże
1. Jan Paweł II umarł o godzinie 21.37 – 2+1+3+7= 13.
2. Dzień zamachu na Ojca Świętego był 13-tego (maja 1981 roku).
3. Objawienia Fatimskie były zawsze 13-tego.
4. Wiek papieża 85 lat (co prawda nie skończone, bo Karol Wojtyła urodził się 18 maja 1920 roku i w dniu śmierci miał dokładnie 84 lata i 10 miesięcy, ale rocznikowo już 85) – 8+5= 13.
5. Papież wstępując na tron Watykanu miał 58 lat – 5+8= 13.
6. Także data śmierci 2.04.2005. – 2+0+4+2+0+0+5= 13.
7. JAN PAWEŁ DRUGI – to także daje 13 liter.
8. Papież umarł w 13-tym tygodniu roku.
9. Ostatni wpis do testamentu datowany jest na 17.03.2000. – 1+7+0+3+2+0+0+0= 13.
10. Papież przeżył 31 000 dni, 3 i 1 da się ułożyć w 13, a poza tym, to bardzo dziwne, że przez tak dokładną liczbę dni żył.
11. Gdy przeczytamy rozdział 13, wers 13 Ewangelii św. Jana brzmi: „Mówicie do mnie „Nauczycielu i Panie”, i dobrze mówicie, bo jestem Nim”, czy nie brzmi to jakby znajomo? Są to słowa w stylu Jana Pawła II, które pasują do niego w 100%, nieprawdaż?
12. Czas pontyfikatu Karola Wojtyły to 26 lat i 5 miesięcy – 2+6+5= 13.
13. Papież był 265 papieżem w historii (2+6+5= 13).
14. Kolejnymi przykładami „nie z tej ziemi”, lecz już nie związanymi z liczbą 13 jest to, że godzina śmierci, czyli 21.37= (21+37) = 58 – tyle lat miał Jan Paweł II, kiedy został papieżem Natomiast czytając godzinę od tyłu 73.12= (73+12) = 85, wychodzi nam wiek papieża, w którym nas opuścił.
15. Pontyfikat Ojca Świętego trwał 9665 dni – 9+6+5+5=26, a także 26 lat.
16. 13 w numerologii to liczba karmiczna, tak jak 26 (liczba lat pontyfikatu i wiek Karola Wojtyły, kiedy został księdzem).
FRANCISZEK PIERSZY wybrany
13.03.13
o godzinie 20:13
przypadek????
nie sondze
został wybrany o 19:06..Cytuj:
Panic napisał
o 20:13 "pokazał się" światu ; p
Kamyg przestań ciągle pisać o tej nieomylności. Przecież wiadomo, że chodzi o nieomylność w sprawach wiary. To co powie papież jest uważane za prawdę i wierni powinni tego przestrzegać. Czy było to słuszne okaże się kiedyś tam na Końcu.Cytuj:
Nosikamyk napisał
No właśnie o to chodzi, zwykły facet dostaje przywilej wygłaszania prawomocnych osądów, a stado idiotów grzecznie kiwa głowami i nie neguje tego.
no i co z tego, ze w sprawach wiary? Mogloby chodzic o nieomylnosc w kwestii czegokolwiek innego i byloby to tak samo niedorzeczne.Cytuj:
Rocky Balboa napisał
Zreszta kogo obchodzi zycie codzienne papieza? Wazne sa decyzje przezen podejmowane i w tej kwestii jest uwazany za nieomylnego. Tak wiec z punktu widzenia katolika jakie ma znaczenie kogo wybiora, skoro decyzje w sprawach wiary i tak beda takie same?
Abstrahując już od sensu tego dogmatu i jego praktycznego zastosowania, proste sprowadzenie sprawy do matematyki: żeby możliwie najbardziej zredukować błąd obliczeniowy, lepiej do 1 zaokrąglić liczbę 0,9 niż 0,5 - dlatego konklawe to wybór spośród dostojników kościelnych mających sensowne poglądy, rozum i wykształcenie a nie ciągnięcie losów i na kogo padnie na tego bęc.Cytuj:
Nosikamyk napisał
trzeba się zastanowić czy papież wydał kiedyś jakąś decyzję, której przeciwna było większość kościołaCytuj:
Nosikamyk napisał
Po przeczytaniu tego ostatniego zdania głośno i z rezygnacją westchnąłemCytuj:
Nosikamyk napisał
ty wgl umiesz logicznie rozumować? myśleć logicznie? serio pytam
bo zeby takie wnioski wyciagnac to trzeba miec coś z głową
sorry ze taki malo wartosciowy post ale tu naprawde nic innego nie da sie napisac
Nazwijcie mnie niedouczonym, ale ja tez zapamietalem, ze papiez jest miotaczem dogmatow w sprawie wiary. Jesli tak nie jest to z checia sie o tym dowiem.
A co do wyboru papieza - start mial fajny - ludzki, sympatyczny - zostawil pozytywne wrazenie "swojego" czlowieka a nie urzednika.