Siema. Chciałbym podyskutować o tym jakże ciekawym zjawisku jak na XXI wiek, mianowicie wprowadzenie 75%-owego podatku dla najbogatszych obywateli we Francji. Nie chce mi się wierzyć, że tego typu rzeczy mogą przychodzić do głowy ludziom w dzisiejszych czasach, i to w cywilizowanych krajach Europy.
Chyba nie tylko mnie nie dziwi zachowanie Depardieu, który zrzekł się francuskiego obywatelstwa. Na pewno nie będzie on jedyny - mi nie uśmiechałoby się oddawać 3/4 zarobków na darmozjadów cygańskiego pochodzenia, którzy imigrują do mojego kraju tylko po to, żeby wegetować na zasiłku. A jakie jest Wasze zdanie?
#off
Sorki za sposób w jaki to napisałem, ale kac morderca i nie potrafię napisać składnie żadnego zdania.
Zakładki