IMO takich powinni conajmniej lać pałami policyjnymi, zamiast się z nimi cackać + wysokie kary
w Anglii jest to spoko zrobione, ze sa takie jakby karty kibica i jak cos zrobisz to masz zakaz na mecze + b wysokie kary, wiec rozrob nie ma
Wersja do druku
Ten filmik powala na kolana. Czechy są według nich w miejscu Austrii i odwrotnie ... Pogratulować inteligencji.
Co do kar to zgadzam się, jak by typek dostał do zapłacenia ze 30 tys. za coś takiego to by mu się odechciało
U nas też są zakazy meczowe, ale co z tego, jeżeli ludzie mają znajomości i i tak na mecze wchodzą.
Poza tym, trochę dziwie się angolom, że zrobili taki reportaż, skoro jeszcze parę lat temu mieli taki sam burdel na stadionach.
Jedyna różnica jest taka, że oni sobie w tym poradzili, my niestety jeszcze nie.
To wymień mi takie sytuacje, że policjant został ukarany. No dajesz.
U nas też są karty kibica, ale skąd możesz wiedzieć, skoro na stadionie nigdy nie byłeś (a najlepiej wiesz co się tam dzieje).
Hahaha znajomości. Ciekawe niby jakie. W rządzie Ameryki? W loży masońskiej? W Watykanie? Czy gdzie?
I a propos policji: tak się akurat składa, że najmniej incydentów było w czasie, gdy policji na stadionach NIE BYŁO w ogóle. A im więcej jej będzie i im bardziej agresywna będzie w stosunku do kibiców, tym więcej będzie "zadym". Taka jest prawda i dziękuję, dobranoc. A jeśli chodzi o zakazy stadionowe to są w Polsce wlepiane za byle gówno. Ludzie po meczu byli wyłapywaniu z tłumu i dostawali kilkuletnie zakazy i 2 tysiące do zapłaty za przeklinanie, albo byli zgarniani jak terroryści za stanie na schodach. Nie mówiąc już o incydentach poza-stadionowych, takich jak np. ten w Poznaniu po meczu, gdy ludzie zostali wyciągnięci z tramwaju i skopani przez policję. Szkoda, że tego nie pokazują na tych filmach o kibicach. Nie twierdzę, że środowisko kibicowskie jest święte, ale ten film jest do przesady nieobiektywny i tendencyjny i trzeba być idiotą, żeby opierać na nim swoje zdanie.
Mnie jeszcze rozjebało co mówili o krzyżu celtyckim. Krzyż celtycki nie jest w Polsce zakazany i jest nawet legalnie zarejestrowany jako symbol partyjny NOPu, a oni się srają jakby to było nie wiadomo co. Szkoda, że z taką samą zawziętością nie walczą z symbolami takimi jak sierp i młot.
Najśmieszniejsze jest utożsamianie Kiboli z neo nazistami czy innymi narodowymi socjalistami. Gdy zobaczyłem wczoraj 1 raz nagłówek tego co mówił ten piłkarz to myślałem, że ostrzega przed atakiem terrorystycznym, ale nie , że przed agresją rasistów. Kompletny debil z niego, ale media głównego nurtu będą miał temat na kolejne 2 tygodnie i Donek z ekipą dalej będą mogli kraść po kryjomu.
Niektórzy po prostu nie mają pojęcia o pochodzeniu słowa nazizm.
edit.
Próbowałem oglądać dalej i skończyłem na scenie w której pokazują jakiegoś dzieciaka z ukraińskiej gimbazy z fotką hitlera. ja pierdole....
A na wp właśnie przeczytałem co sądzą Niemcy o tym materiale BBC i dowiedziałem się, że neonaziści == skrajni prawicowcy. Też ciekawie. Widać człowiek uczy się całe życie.
http://mocniejszy.wordpress.com/2012...oku-w-europie/
co o tym myślicie discuss.
Bo to prawda? Nie wiem czy akurat tyle % tego nie robi, bo nie prowadzę takich statystyk, ale w każdym razie większość.
Nie mniej ważnym, a nawet pewnie ważniejszym, punktem tej "ideologii" był i jest socjalizm, o czym ewidentnie dużo ludzi zapomina ostatnimi czasy.Cytuj:
>sugerowanie, że głównym punktem ideologii nazizmu nie był rasizm/antysemityzm
Odbiegając trochę od tematu co do nazizmu. Nie istniało coś takiego jak Holocaust, tzn celowa eksterminacja narodu żydowskiego. Hitler traktował Szejtl, tak samo jak inne narody, wszystkie bajki o celowym zabijaniu z powodów ideologicznych Żydów są kłamstwami historycznymi. Oczywiście nie umniejszam ekspansjonizmowi nazioli, i temu , że Hitler chciał pozostawić tylko rasę aryjską. Chodzi mi o to, że motywował się tym samym eksterminując Polaków i Judaistów czyli czystym pragmatyzmem, w czas II ws Żydzi w dużej części stanowili elitę intelektualną nieszczęsnej II RP , więc praktycznie było ich zabić. Hitlerowcy rzadko np zabijali chłopów czy ludzi niższego stanu. Ale to tak na marginesie, nie chcę rozpocząć kolejnej dyskusji nie związanej z tematem.
Wracają do tematu, miałem okazję być na paru meczach Arki i Lecha, po za paroma idiotami, nie zanotowałem żadnych większych aktów wandalizmów. Więc dla mnie uogólnianie kiboli jako jednej zbitej masy i traktowanie ich wszystkich jako antysemitów i nazioli, jest co najmniej śmieszne i płytkie.