Master_Tv napisał
Nie mogę być sobą w tym kraju. Nie mogę decydować czy chce zapiąć pasy, czy moje dziecko ma jeździć w foteliku, nie mogę wypić piwka pod blokiem, nie mogę korzystać z natury (Maryśka ; <). Co mogę? Mogę wybrać sobie władcę raz na cztery lata, gdzie w tym czasie nie ma realnych szans go odwołać, mogę płacić ok. 60% moich dochodów na państwo - nie, nie płacić, oddawać a nawet muszę pozwalać na okradanie mnie. Muszę płacić ubezpiecznie zdrowotne, chociaż nie choruje. Muszę zrobić magistra żeby być kimś i nie zapierdzielać z łopatą. Polska wspaniał kraj - mamy super rząd, super drogi, super prezydenta, jesteśmy w pełni liberalni, nie potrzebujemy Rosji, nie liżemy dupy Ameryce - jest super. Na pewno zostaje.