Kolejna reforma w polskim szkolnictwie?

Filia the Dragon OP · 04-02-2012 12:45

Natrafiłem dzisiaj na ciekawy link:
http://www.cogito.com.pl/Artykul/822...talcacych.html

Licealiści będą musieli wybrać profil kształcenia. W praktyce w wieku 15 lat zdecydują, czy zostaną humanistami, inżynierami czy ekonomistami. Wybierając nauki ścisłe, przestaną uczyć się przedmiotów humanistycznych. I odwrotnie.

Po tych krótkich trzech zdaniach zamarłem. Ktoś może potwierdzić, czy to naprawdę ma wejść w życie?

Nie wyobrażam sobie jak dziecko może zakończyć naukę np. biologii po 1 klasie liceum. W ogóle praktycznie każde cięcia będą bez sensu. Jedynie historia w klasach nie-humanistycznych może być obniżona o jedną godzinę- ale tutaj potrzeba przede wszystkim zmiany programu. Informatyka powinna zostać ograniczona do minimum, bo i tak nie zdobywa się tam praktycznie żadnych nowych umiejętności.

Co myślicie o tym wszystkim?

**Palladni** · 04-02-2012 12:48

Rocky Balboa napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Informatyka powinna zostać ograniczona do minimum, bo i tak nie zdobywa się tam praktycznie żadnych nowych umiejętności.

Co myślicie o tym wszystkim?

Pieprzysz.
Duzo osob tak mowi, a pozniej sie okazuje, ze piszac prace inzynierska kolezanka nie wie jak robic spis tresci i pare innych rzeczy, bo nigdy tego nie miala - ani na studiach, ani w LO - bo wszyscy uwazali, ze wszyscy to juz wiedza. I generalnie rzecz ujmujac, nie jest to odosobniony przypadek. Word i Excel powinny byc powtarzane i wkuwane w glowy wszystkim, bo to podstawowe narzedzia pracy dla kazdego kto ma stycznosc z komputerem.

darss5 · 04-02-2012 12:51

Moim zdaniem i tak to nie przejdzie, za duże wzbudza kontrowersje. Ale jeżeli tak się stanie, to po prostu będziemy mieć pokolenie debili - taki 15 letni człowieczek wyjdzie po gimnazjum, stwierdzi że jest buntownikiem i nie będzie się uczył matmy, biologii, chemii - BO JEST DUŻO NAUKI.

Edit. Przecież po to są kierunki w LO, np. na humanistycznym masz tam więcej polskiego, historii, wosu, a powiedzmy mniej biologii i geografii, a za to na bio-chem masz więcej biologii, chemii itd.

A ten pomysł z reformą dla mnie jest durny...

Filia the Dragon OP · 04-02-2012 12:51

Palladni napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Pieprzysz.
Duzo osob tak mowi, a pozniej sie okazuje, ze piszac prace inzynierska kolezanka nie wie jak robic spis tresci i pare innych rzeczy, bo nigdy tego nie miala - ani na studiach, ani w LO - bo wszyscy uwazali, ze wszyscy to juz wiedza. I generalnie rzecz ujmujac, nie jest to odosobniony przypadek. Word i Excel powinny byc powtarzane i wkuwane w glowy wszystkim, bo to podstawowe narzedzia pracy dla kazdego kto ma stycznosc z komputerem.

Miałem na myśli kierunki nie związane z studiami technicznymi i podobnymi do nich. Pamiętajmy, że w gimnazjum też jest informatyka(w liceum też nie skreślałbym jej całkowicie- ale 1h myślę, że by wystarczyło).

Wojtasman · 04-02-2012 13:04

To nie jest tak... jebie mnie to w sumie - kto jest ogarnięty to i tak poradzi sobie w życiu nawet bez szkoły, teraz po porstu będzie można łatwiej segregować gimanzjalne śmieci.

Wszyscy obudzą się w z palcem w dupie wtedy kiedy będzie już za późno.

Filia the Dragon OP · 04-02-2012 13:05

Wojtasman napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

To nie jest tak... jebie mnie to w sumie - kto jest ogarnięty to i tak poradzi sobie w życiu nawet bez szkoły, teraz po porstu będzie można łatwiej segregować gimanzjalne śmieci

No poradzić to sobie poradzi ale będzie głupi jak ~~mandarke~~ but

Wojtasman · 04-02-2012 13:08

Rocky Balboa napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

No poradzić to sobie poradzi ale będzie głupi jak ~~mandarke~~ but

a kogo to obchodzi? Jak ktoś ma troche oleju w głowie to dobrze wie co ma zrobić...a że ktoś nie bedzie umiał sobie napisać CV w wordzie, policzyc PITu czy czegokolwiek - to lepiej dla tych mądrzejszych, będzie kolejna możliwość dojenia głupich ludzi

polek asty · 04-02-2012 13:10

O ile takiej matematyki czy fizyki bym nie ruszał, bo rzeczywiście rozwijają logiczne myślenie. To taka biologia est moim zdaniem całkowicie zbędna poza podstawami z gimnazjum. Do czego mi potrzebne informacje, że laseczki mają zdolność do anabiozy??? Tak samo chemia czy historia. Uważam, że materiał przerobiony w gimnazjum w zupełności wystarcza. No ale to moje zdanie. Ja akurat jestem na profilu bio-chem, bo taką miałem wolę ale uczniowie, którzy nie mają w planach robić nic w tym kierunku, powinni mieć możliwość wyboru.

**ogf-carl** · 04-02-2012 13:10

To już dawno weszło wraz z nowa podstawa programowa. W moim liceum nauczyciele od 2 lat sa przerazeni jak oni maja to rozwiazac, jak to ma wygladac i w ogole co to ma byc. Pytalem nauczycielek bio i chemii i wyglada to tak:

1 rok LO - powtorka gimanzjum - okrojony material gimnazjalny trafia do liceum i nie ma juz powtarzania np pierwiastkow na matmie, tylko wychodzi sie z zalozenia ze uczen mial to w gim (1 klasie LO) i nie robi sie materialu ktory juz kiedys byl. (taka jest idea ministerstwa)
Po 1 roku wybiera sie profil, mniej wiecej tak jak teraz to wyglada, tyle ze:
humanisci biologie, chemie etc maja skondensowana i w "przyrode" i maja na niej rzeczy typu: "dlaczego slonce swieci" "slawni naukowcy" bardziej zabawa. Uczyc przyrody moze wf'ista, biolog, chemik, fizyk etc. Natomiast profile scisle maja polski (matura) a reszte humanistycznych tez w podobnej formie rozwiązane jak scisle u humanistow.

Material do matury nie jest okrojony, mowie o tych rozszerzonych scislych, ale jest rok mniej do nauki, bo nie moga materialu licealnego wprowadzic w tej "1" klasie. I zamiast tych powiedzmy 2,5 roku nauki zosatje 1,5 roku na ogarniecie materialu potrzebnego do matury.

Wojtasman · 04-02-2012 13:12

Dodam że po takim czymś matura, egzamin zawodowy czy inne uprawnienia i specjalności nabiorą w końcu jakieś wartości... bo teraz co najwyżej służa do wypełnienia domowej teczki :/

Thyrid · 04-02-2012 13:12

polek asty napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

O ile takiej matematyki czy fizyki bym nie ruszał, bo rzeczywiście rozwijają logiczne myślenie. To taka biologia est moim zdaniem całkowicie zbędna poza podstawami z gimnazjum. Do czego mi potrzebne informacje, że laseczki mają zdolność do anabiozy??? Tak samo chemia czy historia. Uważam, że materiał przerobiony w gimnazjum w zupełności wystarcza. No ale to moje zdanie. Ja akurat jestem na profilu bio-chem, bo taką miałem wolę ale uczniowie, którzy nie mają w planach robić nic w tym kierunku, powinni mieć możliwość wyboru.

Tak, a potem goście z gimnazjum nie wiedzą kim był Gomułka, albo nie potrafią rozwinąć skrótu PRL.

Filia the Dragon OP · 04-02-2012 13:19

W jakich czasach przyszło mi żyć, że cyferki wymyślone i dopasowane przez człowieka mają wartość większą niż wiedza o własnym organizmie i jego funkcjonowaniu...
Skreślanie biologii to największa głupota jaka może powstać. Już spotkałem kilku humanistów, którzy nie byli w stanie mi powiedzieć czemu trzeba myć zęby.

Visher · 04-02-2012 14:13

Rocky Balboa napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

W jakich czasach przyszło mi żyć, że cyferki wymyślone i dopasowane przez człowieka mają wartość większą niż wiedza o własnym organizmie i jego funkcjonowaniu...
Skreślanie biologii to największa głupota jaka może powstać. Już spotkałem kilku humanistów, którzy nie byli w stanie mi powiedzieć czemu trzeba myć zęby.

Owszem, mają. Ale tu nie o to chodzi czy mają, czy nie, można by o tym debatować dzień i noc - istota sytuacji polega na tym, że ktoś decyduje za Ciebie czy cyferki są ważniejsze, czy wiedza o organizmie. W normalnym państwie do szkoły wchodzisz jak do restauracji - zamawiasz zestaw wiedzy który Cię interesuje, płacisz tylko za to co wybrałeś (a nie za 10 dodatkowych przystawek i deserów), płacisz bez pośredników (w tym wypadku: ministrowie, kuratorzy oświaty, urzędnicy) oraz co najważniejsze - na wolnym rynku.

@down:
aleś uargumentował.

Filia the Dragon OP · 04-02-2012 14:14

Visher napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Owszem, mają. Ale tu nie o to chodzi czy mają, czy nie, można by o tym debatować dzień i noc - istota sytuacji polega na tym, że ktoś decyduje za Ciebie czy cyferki są ważniejsze, czy wiedza o organizmie. W normalnym państwie do szkoły wchodzisz jak do restauracji - zamawiasz zestaw wiedzy który Cię interesuje, płacisz tylko za to co wybrałeś (a nie za 10 dodatkowych przystawek i deserów), płacisz bez pośredników (w tym wypadku: ministrowie, kuratorzy oświaty, urzędnicy) oraz co najważniejsze - na wolnym rynku.

No i zamiana szkoły w taką restaurację to najgorsze co może być. Od tego są uczelnie i uniwersytety.

**Xijeg** · 04-02-2012 14:19

Wojtasman napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Dodam że po takim czymś matura, egzamin zawodowy czy inne uprawnienia i specjalności nabiorą w końcu jakieś wartości... bo teraz co najwyżej służa do wypełnienia domowej teczki :/

Jeszcze kilkanaście lat temu, do nauki było zdecydowanie więcej (z takiej matematyki było gdzieś 2x materiału) i nikt nie miał problemów z nauką. Starzy technicy są lepiej wykształceni od dzisiejszych inżynierów. Po prostu szerzy się leserstwo i lenistwo. Najważniejsze jest opierdalanie się i imprezy, po chuj komuś nauka? Jak tacy ludzie mogą o sobie mówić, że są inteligencją tego społeczeństwa?

Nigdy nie byłem orłem z biologii czy historii, teraz trochę żałuję, że się bardziej do tego nie przykładałem, trochę za mało wyniosłem z liceum. Te rzeczy nie przydadzą mi się na studiach, ani w pracy, bo zajmuję się matematyką, ale jak bez takich rzeczy będę mógł powiedzieć, że jestem człowiekiem wykształconym?

Moim zdaniem reforma co najmniej idiotyczna, zamiast dokładać nauki oni kroją wszystko. Skończy się na tym, że po prostu będzie mniej godzin z tych "mało ważnych" przedmiotów, a te "ważne" pozostaną nietknięte, bo przecież Konstytucja zabrania ciśnięcia uczniów...

Lepiej byłoby zostawić wszystko tak jak jest teraz i do tego DOŁOŻYĆ więcej matematyki/fizyki/informatyki na profilu ścisłym, więcej historii/wosu/itp na profilu humanistycznym itd.

Temat: Kolejna reforma w polskim szkolnictwie?

Narzędzia tematu

Oceń ten temat

Kolejna reforma w polskim szkolnictwie?

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Podobne tematy

Wywiad z polskim GMem

protest przeciwko "polskim obozom koncentracyjnym"

Wstrząsający reportaż z polskim członkiem ISIS

beta testy Might & Magic: Duel of Champions, czyli karcianka rowniez w jez. polskim

MMORPG w języku polskim

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania