Nie uznają tego w 90%. Powiedzą, że źle dobrany rozmiar buta, zbyt częste użytkowanie, wrodzona wada stopy. Przecież chyba każdy wie, że roshe/fluxy to nie są beatersy i raczej but na jeden sezon jeżeli jest wykorzystywany dość często.
Wersja do druku
Nie uznają tego w 90%. Powiedzą, że źle dobrany rozmiar buta, zbyt częste użytkowanie, wrodzona wada stopy. Przecież chyba każdy wie, że roshe/fluxy to nie są beatersy i raczej but na jeden sezon jeżeli jest wykorzystywany dość często.
powiem wam tak - moj ziomek kupil sobie roshe z aliexpress rok temu na bitersy. przetrwaly extremalne uzytkowanie podczas 3mc szkolenia wojskowego (codziennie bieganie w roznych warunkach, blocie etc), treningi na silowni, normalne smiganie, wszystko z nimi cacy, dalej je ma i uzywa do treningow.
ja w oryginalnych po niecalym roku noszenia na przemian z innymi parami zrobilem lekka dziure przy palcach, wiec to raczej kwestia spierdolonych palcow, ktore z czasem przebija wszystko, niz wykonania buta.
to tez kwestia odpowiednio dobranego rozmiaru, jak but bedzie za duzy to palce bardziej beda smyrac siatke i w koncu ja przebija
Rozmiar wybrałem odpowiedni, ale miałem wrażenie, że jak robię krok to tak jakby ocieram o tą siatkę/moje palce dotykają tą siatkę i nie wiem czy to coś normalnego, przez to odpuściłem zakup butów i pojechałem do domu. Co robić panowie bo w sumie wydają się w miarę wygodne co by mi pasowało, na lato w sam raz.
jestes z gdanska, wybierz sie do fashion house na szadolkach, tam masz outlet nike i sizeera. w pierwszym widzialem czarne free runy 2 (spoko buty) za cos kolo 160zl, a w sizeerze czarne roshe runy za 199zl. podejrzewam, ze w nike tez moga byc, bo bylem tam ostatnio w lutym, a co chwile zmieniaja modele na promocji. to nie jest kupno ultra boostow za 5 stowek, mozesz sobie kupic roshe i przetestowac czy cos bedzie nie tak. raczej w ciagu roku nie powinno sie nic stac, ja mam akurat dosc spierodlone palce i bardzo sie unosza podczas chodzenia (teraz staram sie to kontrolowac i trzymac je przy ziemi) i nawet zrobilem dziure w puma suede po 3 latach, takze wiesz. jak nie roshe runy, to moze kaishi. imo czarne kaishi sa ladniejsze niz roshe, a kupilem je w 50style za cos kolo 2 stowek
Byłem właśnie w fashion house wczoraj, w nike były roshe szare i czarne 260zł, w sizeerze nie było. Wiesz, może nie jest to 5 stówek jak mówisz, ale jak mam wydać 260 zł na buty które jednak nie są stworzone dla mnie to bez sensu, a jeśli ktoś tu takie nosi/nosił to wyjaśni mi czy to coś normalnego, że czuję tą siatkę nad palcami czy po prostu mam zjebane palce i sobie darować te buty. Generalnie łaziłem bo reebokach, adidasach pumach i tak dalej i jest taka chujnia z butami, że to się w pale nie mieści albo po prostu w fashion house jest taka chujnia jeśli chodzi o obuwie które by odpowiadało mojemu gustowi xD
Co do roshy jeśli czujesz tą siatkę podczas chodzenia to odpuść od razu, nie jest to wina buty tylko twojego kaczego chodzenia że unosisz palce do góry podczas stawiania kroku. Zawsze możesz spróbować sposób na kapcie, żeby te palce troche ogarnąć.
Kupujesz takie ciapki http://th.interia.pl/51,be3858da84850186/kapcie.jpg i nadupczasz po domu cały czas, tylko musisz zwrócić uwagę na to żeby przy palcach było jak najmniej miejsca.
Nie sprawdzałem tej metody ale ludzie w internetach piszą że to pomaga.
a propos rozpierdalania butow zjebanymi palcami - przyszedl mi do glowy kiedys taki pomysl, zeby przykleic sobie po wewnetrznej stronie na wysokosci palcow jakas latke, czy cos na wzor warstwy ochronnej. ktos probowal taki patent?
Gdzie kupię
http://skynewgo.co/pic/201181510343790182.jpg
a zwykłe Air Maxy w tym kolorze?
Pomóżcie torgi <3
mnie zmyliła, nie znam się na butach - dlatego uderzam do ekspertów.Cytuj:
opcja hyperfuse'owej cholewki