Flush3r napisał
Niby dobry pomysł ponieważ producenci gier filmów na pewno dużo tracili przez piractwo.
Bullas napisał
Postaw się na miejscu takiego wydawcy ;d Też piracę jak pojebany, ale to, że blokują strony z hostingiem nielegalnych plików totalnie mnie nie dziwi
woturn napisał
Nie robisz nikomu łaski płacąc uczciwie za coś co ktoś wyprodukował poświęcając swoją pracę, czas i kapitał.
A czy widzieliście stany bankowe tych wielkich poszkodowanych?
Te ich liczone straty: szacowane na zasadzie "gdyby każdy kto oglądał w internecie, poszedłby do kina, bądź kupił płytę", są o dupę rozbić.
Tak naprawdę, te wszystkie wielkie koncerny filmowe,fonograficzne itp. itd. w 90% przypadku produkują wielkie [G].
Podobnie sprawa ma się do płyt muzycznych.
Artysta tak naprawdę zarabia marne grosze w porównaniu z udziałem jaki pobiera sobie, stojąca za nim wytwórnia.
Swego czasu była mowa o pewnym muzyku który sprzedawał swoje utwory na internecie bodajże po 1$. Wcale nie wychodził na tym, źle.
Człowiek powinien sam decydować, czy chce iść na coś do kina czy nie. Jeśli, Wielkie koncerny potrzebują do tego ustawy by zmusić nas do oglądania tego chłamu, to nie idziemy w dobrą stronę.
Dobre kino, dobra muzyka, dobra gra - obroni się sama.
Problemu nie stanowi: chęć ukrócenia "rozprzestrzeniania się filmów, gier, muzyki".
Problem stanowi fakt, że logi z waszych rozmów w internecie, historii odwiedzanych witryn, ściąganych plików wszystko będzie przekazywane władzom w celu sprawdzania czy nie jesteście tymi "strasznymi, złymi ludźmi".
A jeśli nie martwi was fakt, że zgadzacie się by ktoś sprawdzał, czytał wasze prywatne wiadomości to gratuluje...
Zakładki