a jak walnę po tym jak stanie?
Wersja do druku
To Ci opadnie, z tego co mi mówili bo sam nie biorę tego syfu to stanąć ni chuja nie stanie.
A co do zielska, to polecam. Duże fajniejsze doznania, człowiek się tak wkręca w ten orgazm, że jest to coś pięknego :P
Ale i tak najlepiej po alkoholu według mnie Oo, można stukać i stukać..
Znaczy wiesz, zasada jest prosta.. jesteś najebany to nie widać. Ale jak sobie chlapniesz tak, na idealną fazę to większego problemu raczej z tym też nie ma
ja tam wolę być bez żadnych faz czy tam 2-3 piwka ale to różnicy u mnie nie robi
Wszystko zależy od organizmu. I od człowieka w sumie,
Według mnie , w moim wieku i moich rówieśniczek po alkoholu jesteśmy bardziej odważni, mamy bardziej szalone pomysły, mniej się krępujemy a co za tym idzie? lepszy seks.
Tak to widzę
Ale wtedy średnia przyjemność jak dla mnie
@edit
Poza tym, ktoś tu się kiedyś zapytał czy to prawda, że przed pójściem do dziewczyny zwalić sobie konia ;d i wydaje mi się, że ludzie raczej mówili, że nie
A nie lepiej powiedzmy pójść do laski i jak nie wytrwasz długo to parę minut przerwy i druga guma?
Oczywiście, że lepiej. Po co walić gruche jak dałn w domu jak później wiesz, że możesz podymać ile dasz radę XDD
Sytuacja zmienia się według mnie gdy poznałeś dziewczynę która chce się nabić. Nie każdy jest maczo w tych sprawach i wytrzymuje chuj wie ile i nie każdy też jest nie wstydliwy nie ma kompleksów itp. A co za tym idzie, że myśli , że jak porobi coś parę minut to dziewczyna może być zawiedziona a On sam może się z tym źle czuć. Więc czasami dobrze jest strzepać sobie soku z kroku dla rozluźnienia i dłuższej zabawy :D
nie wiem jak to się ma, ale jak sobie zwalisz parę godzin przed to nie wróżę znacznego wydłużenia czasu, bo masz ~20lat, a nie 50.
no jak pościł kilka dni to różnica może być zauważalna, ale jak w normalnym codziennym trybie to raczej niewielka
zdażyło wam sie dojść na niepełnym wzwodzie ?