Slupek napisał
Dokładnie jak panowie wyżej. Nie wiedzieliśmy jak sie zachowywać, układać. Jak będzie nam wygodnie, a jak do dupy. Powiem szczerze najgorszy seks, każdy kolejny był już lepszy bo wiadomo wprawa itp. Mimo, że nie mam jakoś strasznych wspomnień żeby chcieć o tym jak najszybciej zapominać to szczególnie wracać do tego też nie ma po co.
Jedynie cieszę się z kim to zrobiłem, choć wtedy jeszcze taki pewny jej nie byłem, to teraz już jesteśmy po zaręczynach i za dwa lata ślub planujemy, także pod tym względem - idealnie :D