W sumie racja, nie pomyślałem o uczuleniu.
Wersja do druku
Moja dziewczyna jak juz jest jej w miare dobrze(chodzi o palcowke i stymulacje punktu g) to zaczyna wierzgać i karze mi przestać. Wtf. Mowi ze nie da sie wytrzymac
myslicie ze pic na wode czy poprostu rzeczywiscie tak ma? przez to jeszcze nigdy nie doszła >.>
boi sie, ze sie zleje.
imo. robi to specjalnie.
to po co tak robi?
nie wiem ile ze soba jestescie itd. ale moze po prostu troche sie tego wstydzi czy cos.
i nigdy nie miała orgazmu? a może ona właśnie dochodzi wtedy i nie ogarnia XD
Skutki tabletek, to niech idzie do lekarza ciemniak, jak sama na tyle nie ogarnia, albo zmieńcie gumki na Unimile nielateksowe.
jakieś specyfiki do masażu ktoś poleci?