Pan Ryba napisał
laski maja podejscie jakie maja
serio gdybys poznala sfojego ksiencia ktorego tak szukacie i pozniej dowiedzialabys sie, ze kiedys ruchal dziwki, tak powiedzmy kawalek przed slubem, bo raczej nie mial okazji i powodow do mowienia ci tego wczesniej, bo jakos nie jest naturalnym mowienie o takich rzeczach, nie zeby cos ukrywal, ty tez jak go poznasz to nie mowisz nagle: wiesz ale moj ostatni chlopak to sie lubil ruchac codziennie nie? no wiec on tez raczej nie mowi: wiesz 2 lata temu chodzilem co tydzien na dziwki. to co jak juz ci powie albo przypadkiem czy cos to oczywiscie odwolujesz slub co nie?
no powiem Ci, że brzydziłabym się siebie w chuj w takim razie
dunno, ale dla mnie to jest normalne, że dużo się o seksie w związku mówi i tyle, ja wymagam tego o wiele częściej niż co niektórzy mieli w ogóle w całym życiu i muszę takie rzeczy wiedzieć, bo nie byłoby dla mnie komfortu kochania się parę razy dziennie z kimś, kto mnie wkurwia takimi wiadomościami, potem w głowie bym miała jakieś pierdoły i w ogóle do dupy takie coś, a ja bardzo mocno dociekam informacji, których może i nawet nie powinnam wiedzieć, ale muszę mięć czysty umysł, muszę mieć wszystko poukładane i pogodzone ze sobą żeby wszystko grało tak jak ma grać
i nie chodzi mi o to, że facet miałby nie mieć w ogóle partnerek przede mną, bo akurat to nie do końca byłoby dla mnie dobre ;d
Zakładki