Potem dziewczyna ma chłopaka co miał 15 dziewczyn i się martwi czy jej nie zdradza. Jakaś różnica? Nie bardzo, to nazywaj takich chłopaków też szmatami a nie maczo i git, ja się zgadzam. Faceci szmaty i kobiety szmaty!
Wersja do druku
a co zlego w tym, ze ktos mial 15 kobiet / facetow?
moglo tak sie stac z wielu powodow, chocby z takiego, ze ten ktos po prostu lubi seks (DZIWNE W CHUJ, WIEM). i ten ktos moze miec stalego partnera i nie odczuwac potrzeby zdradzania.
poza tym, dajmy prosta matematyke
rozprawiczmy/rozdziewiczmy osobe w wieku 18 lat. dodajmy 4 lata, mamy 22 letniego osobnika, ktory pakuje sie w staly zwiazek. minely 4 lata, czyli 1460 dni. dzielac to przez 15 i zaokraglajac minimalnie mamy jednego partnera na 100dni. to az tak duzo?
a zreszta, dlaczego ja chce tu kogokolwiek przekonywac
wasze zycie, wasze (chore) poglady, wasza sprawa
ja zamierzam korzystac z zycia (na rozne sposoby) i na szczescie nie bede probowal zwiazac sie z zadnym z was, wiec wasze poglady w sumie lataja mi kolo dupy
ja odebralem to tak, ze przyjmujesz to do siebie, bo tak ktos ustalil i sie tym kierujesz rowniez. jesli zle, to cofam spiny w twoja strone (aczkolwiek zostawiam w strone kazdego inne leminga)
stereotyp faktycznie taki jest, ale ludzie, ktorzy kieruja sie tak twardo stereotypami sa dla mnie po prostu glupi i nie warci uwagi. po to mamy mozg aby z niego korzystac
tak swoja droga, jesli jest klient x, ktory przespal sie w zyciu z 15 laskami i ma np 40 lat to znaczy, wg waszego mniemania, ze nie jest on warty zadnej kobiety? ze zadna nie ma go chciec, bo spal z 15 w swoim zyciu? jacy wy kurwa jestescie nieograniczenie durni
Juz ci pare osob napisalo o poziomie twojego posta, ja tylko dodam, ze raz - nigdzie nie napisalem, ze po rozstaniu lece od razu do innej. Dwa - nigdzie nie napisalem, ze seks musi odbywac sie z osoba z ktora jestes w zwiazku.
To zajebista przyjemnosc dla obu stron i nie widze zadnego powodu, aby sobie jej odmawiac (uwzgledniajac korzystanie z tej przyjemnosci z glowa i mimo wszystko z odpowiednia osoba). Skoro faktycznie jestes w gimnazjum, to po prostu poczekaj te pare lat i wroc do tego tematu, bo narazie najwyrazniej masz malo rozumu i doswiadczenia w glowie a to dosc jawnie przeklada sie na jakos i merytoryczosc twoich postow.
dodatkowo jak go skrytykujecie od razu leci redbag o tresci " jestes koniem" czy coś takiego, dzieci dorwały się do internetu i próbują rządzić ;)
btw, ktośtam wcześniej napisał posta że cieszy się jak widzi takich ludzi jak mappi, gz spostrzegawczości, to jest jedna z niewielu osób które używają mózgu w tym temacie, w przeciwieństwie do 90 % ludzi udzielających się tutaj :)
To, ze do pewnych rzeczy trzeba dojrzec. I na to potrzeba czasu.
Nikt? To dziwne, bo ja znam osoby, ktore okazjonalnie sypiaja sobie z kims. Nie jest to rowno co 100 dni, ale jest to co jakis czas i nie widze w tym nic zlego.
Malo tego, jesli ktos widzi w tym cos zlego, to jest to tylko jego problem, bo sam sobie stwarza rozne ograniczenia w zyciu codziennym.
Popieram, żeby z tego tematu wypierdalały osoby poniżej 18 lat.
Bo poziom dyskusji się robi żałosny.