Masz: http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-pozbyc-sie-malinki xd
Ale nie martw sie, malinka zniknie nawet sama przez ten tydzien ;d
Wersja do druku
Masz: http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-pozbyc-sie-malinki xd
Ale nie martw sie, malinka zniknie nawet sama przez ten tydzien ;d
nie wiem tez jak ta malinka wyglada, ale ja kiedys oberwalem kuresko mocno w pewna czesc ciala i mialem najzwyczajniej w swiecie siniaka ;p mozesz ewentualnie isc w ta droge klamstwa jak nie zejdzie do konca
prawda jest taka gimbusy ze nikt z was nie zaruchal. ten temat sluzy tylko do wychwalania sie tym co przeczytaliscie na jakims forum np. bez tabu
jedyny prawdziwy ktory zaruchal to Pacyfic
nie jestem w gimnazjum idioto tylko w 3 klasie technikum, wypierdalaj
Cfajpac ma całkowitą racje. Większość z was w dupie była i gówno widziała.
Wasze panny dochodza przez pochwe czy tez lechtaczke?
Bo z reguly mojej latwiej jest dojsc przez lechtaczke, dlatego czesto jak juz mamy konczyc, to szukamy pozycji ktore stymuluja lechtaczke i jednoczesnie pochwe poprzez penisa w srodku.
a u was jak jest? bo ciekawy jestem ; d
Moja dochodzi głównie przy łechtaczce. Podczas seksu co by nie patrzeć bardzo ciężko i jeszcze nie udało mi się jej doprowadzić(chociaż raz mało brakowało, no ale zbyt mnie to podnieciło i bum xd).
Najłatwiej dochodzi przy pieszczeniu 2 dziurek+łechtaczki naraz palcami, językiem. Chwila ,moment i niesamowity orgazm z tego co widzę ;d
Mam pytanie, jak zaczynaliscie 'takie' sprawy ze swoimi dziewczynami?
Mam 18lat, aktualnie w związku od prawie 4 miesięcy, jestem facetem i chyba jak kazdy mam tez pewne potrzeby, tyle, ze jestem troche niesmialy w tych sprawach, ogolnie jestem niesmialy jezeli chodzi o kobiety, i całkowicie nie jest jak do tego podejśc.
Moja dziewczyna bierze juz nawet od jakis 2 miesięcy tabletki, nawet sie z tym nie afiszuje (z poczatku jedynie troche) a nic sie nie rozwija na tej plaszczyznie.
Troche czuje sie jak na Samosii, czekam na wasze rady ;d
a) W sensie, jakby tym "braniem tabletek" dawała Ci jakąś aluzję?
b) To, co ona bierze, to na pewno antykoncepcyjne? Jeśli tak, to w takim razie zastanów się, po co by jej to było... Nie dość, że drogie, to jeszcze niezbyt zdrowe... Coś w tym może być...(?) Szczególnie, że bierze od tak długiego czasu.
c) Jesteście ze sobą dopiero 4 miesiące, czyli nie aż tak długo. Radzę poczekać, w typowych przypadkach po pewnym czasie dziewczyna sama otwarcie powinna przyznać, czego chce ;-)
Ja bym to tak widział.
Pzdr
Ja nie wiem jak u innych, ale ja i inni znajomi zawsze rozpoczynali takie gerki na jakiejs domówce, gdy zazwyczaj 01-02.00 idziecie do odzielnego pokoju się pomiziac, zwykle to samo wychodzi - mowa ciała jest tu najwazniejsza. Spraw by podczas pieszczot zrobiła się wilgotna to sama się napali i powinna się zgodzic, wkoncu juz jestescie parą 4 miesiące, jak dla mnie 3 w celibacie z dziewczyną to juz ostra przesada. (no chyba ze laska jest jeszcze dziewicą to twoje szanse spadają, bo rzadko która chce stracic cnote z chłopakiem na imprezie w pokoju na piętrze)
ahahaha :D Faktycznie nie doczytałem ;) sorx:D
Ludzie, 3 miesiące czy tam rok to nie jest tragedia. Tragedia jest kiedy facet jest ze swoją dziewczyną 5 lat zanim pójdzie z nią do łóżka. Stary mojej byłej to jest właśnie taki model. Paranoja.
to co wedlug was musi miec kobieta dla ktorej poczekalibyscie dluzej niz np. rok dla seksu z nia?
Zwiazek to nie tylko seks. co bedzie za 30 lat kiedy przestanie wam sie "chciec"?
Tam gadacie tragedia jest jak do ślubu czekają.
Nie wiem czy bym potrafił wytrzymac z laską 3 miesiące bez większej pikanterii, a rok to juz dla mnie paranoja - naprawde musiałbym laskę mocno kochac, chociarz taki związek z góry ustawiam na porażkę, grzeczne cnotki-katoliczki-niewydymki zupełnie nie są w moim typie, zanudził bym się z taką na smierc.
Jak jeszcze psychologicznie do związku nie jesteście przygotowani a tylko hujem myślicie no to wiadomo, że nie rozumiecie co to znaczy czekać na seks.
+++
Z tym że to "czekanie" nie może być na zasadzie (na przykład) takiej, że laska-księżniczka gada, że musisz najpierw zasłużyć, czy coś w tym stylu. Taką to tylko kopnąć w dupę. I druga sprawa, że o ile bez seksu można się jakoś obyć, o tyle bez JAKIEJKOLWIEK namiętności, czułości już nie. Taki związek nie miałby sensu. Oczywiście wszystko moim zdaniem.
Ale przynajmniej wiem jak NIE byc cipką pantoflarzem.
Niektórzy poprostu chcą uzywac i nie szukają dziewczyny na stały związek, bo w sumie poco gdy przedemną jeszcze studia, z tego względu wiem ze napewno bym zdradził i tu nie chodzi o to ze mysle tylko kutasem, poprostu pijany człowiek robi czasem głupoty po których jest niezły moralniak. Do puki się nie zakocham, niczego nie bede brał na siłę.
fuck, damn - wogóle co to za rozmowa, tego nie da się wyjasnic tak poprostu.
wogóle to nie ma o czym gadac, bo to tez jest zalezne od wieku dziewczyny, z 16-17latkami jest tak jak mówisz a na popijawie ze studentkami panują zupełnie inne zasady, gdzie kobieta wie czego chce i tez wie czego męzczyzna oczekuje i w sumie w takich sytułacjach nikt nie potrzebuje zadnych fetyszy ze związanymi oczami... damn. (moze uznacie ze mówie o głupich stereotypach, ale tak w większosci jest)
Sory, za odkopywanie starych tematow, ale tak, to prawda + mozna osiagnac duzo lepszy orgazm.
Ja od 14 roku zycia nie jestem prawiczkiem ://.
W sumie to wolalbym zrobic to z dziewczyna z ktora jestem juz poltora roku, niz z jak to wtedy bylo.."Pierwszą lepszą :/"
@up. Jak sie zasloni lasce oczy, to mozna nagrac porno z jej udzialem i nawet o tym nie wie :D:D
Takie zabawy są świetne, cały problem polega na tym że duża część kobiet obi się powiedzieć o swoich fantazjach. NAWET partnerowi.
A mi się wydaje że jednak Ty ;S
byl juz tu jeden co nagrywal pornosa, teraz wezcie kolezanke, zawiazcie oczy i bedzie film :D
japierdole jak widze ludzie co wy tu nieraz piszecie to masakra jest to moja 1 wypowiedz w tym temacie...
jak można czekać na sex? to dla dzieciaków z katolickich rodzin co boją się spóźnić do domu bo ich mama kablem bije...
to rzecz oczywista... nie jest powiedziane że za 2 tyg "sie jebiemy" to ma przyjsc samo z siebie... normalny przykład... spotykasz laskę w autobusie, bajera, dostałeś numer, dzwonisz umawiasz się, idziecie gdzieś i tu uwaga jak sie sobie spodobacie to idziecie do łóżka to nie znaczy że ona jest dupodajka tylko ze po prostu miala na to ochote... a jak ci to nie pasuje to albo jestes pedalem albo słuchasz się mamy. Seks w Polsce to kurwa takie wielkie halo że masakra... robicie z tego chuj wie co a tak na prawde spotkasz laske jej sie chce tobie tez podobacie sie sobie, to do roboty... i nie jest to nic zlego...
a co do chodzenia z kims ileś tam mieś bez sexu ... to jak masz mniej niż 16 lat to ok... ale jak wiecej to albo taka pizda z ciebie ze nie umiesz dobrac sie jej do majtek albo uciekniesz jak zobaczysz cipe z przerażenia... max 3 miechy bez sexu, wiecej sie nie da bo zaczyna sie to robic wkurwiajace te 3 miechy jak laska na prawde jest godna uwagi, ewentualnie ma 15 lat i jest dziewicą xD
Super świetnie do 16 lat max bez seksu ale co powiesz mi w wieku 16-18 gdy sie uczysz i wpadniesz to wtedy z płaczem do mamy? Albo nawet gdy studiujesz i jestes nie na swoim utrzymaniu wtedy tez będziesz taki pewny siebie? W życiu przy podjęciu jakiejkolwiek decyzji musisz potrafić rozpatrzeć nawet najgorszą opcje w tym wypadku wpadka. Wszyscy wiemy, że nie ma 100% pewności nigdy! :D Dlatego pozdrawiam pseudo kozaków, którzy myślą chujem :P I w tym wypadku nie trzeba patrzeć czy mama ci pozwala czy wiara.
Czyli jestem zjebem jeśli miałem 16 lat, moja dziewczyna prawie 15 i nie uprawiałem z nią seksu, bo uważałem że jest za młoda? Byłem z nią 4 miesiące.
nie wiem jak wy patrzycie na to wszystko ja raczej robie tak zeby niczego nie zalowac... a co do tego ze wskoczy ci do wyra to innemu tez ... kto powiedzial ze masz sie z nia wiązać ... ludzie wy tutaj macie po 16-18 lat a juz myslicie z kim sobie zycie ukladac .... macie czas narazie to ruchac, zabezpieczac sie oczywiscie ... nigdy nie ma 100% pewnosci tak samo jak nie ma 100% pewnosci czy jutro cie tir nie pierdolnie ja zyje z dnia na dzien i jakos zyje, nie jest mi zle, kasy tyle ze nie umieram z glodu wiec jest ok...
Zależy kto jakie ma podejście. Nie każdy musi podzielać twoje nowoczesne poglądy. Poza tym, niektórym wcale nie chodzi wyłącznie o seks.
Twoim priorytetem w życiu jest nażreć się i naruchać? Żyj dalej ze swoim urojeniem, że jeśli laska idzie z tobą do łóżka na pierwszym spotkaniu, to ty jesteś taki zajebisty, a nie ona jest "dupodajką", która zrobiłaby to samo z każdym innym. Ale nie wmawiaj nikomu, że twoje życie i twoje priorytety są lepsze.