Szukam seksu za darmo :x wszelkie strony czy portale na, które trafiam to OSZUSTWA halp
Wersja do druku
Szukam seksu za darmo :x wszelkie strony czy portale na, które trafiam to OSZUSTWA halp
1)ma cos z cipa
2)ma cos z glowa
No blagam, moja nie raz nie dwa dochodzila od dwoch palcow, no to az tak zlej kuski nie mozesz miec zeby byla gorsza od dwoch palcow.
Cos z nia nie tak albo fiz albo psychicznie, no bo nie ma chuja zeby NIC NIE CZUC. Albo tak pierdoli bo cos jej sie w glowce urodzilo, ciezka sprawa ogolnie
Pewnie spowodowane jest to jakimś nerwami i stresem spowodowanym czynnikami psychicznymi. Daj jej trochę czasu
Też tak myślałem skoro niedawno dziewica i nie chce jeszcze mieć dzieci, ale kurwa nie moge sie ciągle sobie tym tłumaczyć i każdy sex więcej ja czuje sie z tym coraz gorzej ..
Na bank musi być coś z głową nie tak. Blokuje się jakoś czy coś. Bo naprawdę czasem jednym palcem można dziewczynę bardzo rozpalić, więc jak może "nic nie czuć" kiedy jesteś w środku?
Zapewne nastawia się na to, że nic nie będzie czuć i nawet nie stara się tego zmienić. Generalnie będzie to spory problem do rozwiązania... Spróbuj zrobić taki mega namiętny wieczór, zorganizuj jakieś winko czy drink dla rozluźnienia, później powoli, bardzo namiętnie zacznijcie się kochać, ale działaj tak, byś nie dał jej dać nawet pomyśleć, że coś będzie nie tak. I nie chodzi mi o takie dwugodzinne jakieś tam pieprzenie, tylko o profesjonalny, namiętny i bardzo mocny seks. Jeśli wtedy po wszystkim też ci powie, że nic nie czuje, to ja nie wiem... Psycholog/seksuolog jedynie może coś poradzi.
Po winie wódce też już było, i to nie tak dawno. Bez alkoholu też tego sporo było, ale dziś dałem kurwa z siebie wszystko.. Tak, a zwazajac na to ze gadamy z soba bezposrednio to jej powiedzialem ze albo to ja, albo ona cos ma na psychice. Ale na psychologa ja nie namawiam, dam temu wszystkiemu z pół roku chociaz, ale to martwi jak cholera ;p
@Wizygran ;
Musi być kompletnie wyluzowana, może nie jesteście sami? Może coś ją wtedy stresuje? Oral też nic?
2 miesiące.. spokojnie może ma jakąś blokade psychiczną, wielkość penisa co do odczuwania szczególnie przy dziewicy nie ma znaczenia wielkiego o ile własnie nie jest za duży. Spokojnie podejdźcie do tematu i staraj się ty i ona o tym nie myśleć niby taka prosta rada choć wiem ze nie bedzie to łatwe. Staraj sie trzymać luźną atmosfere. Jak nie bedzie szło to żartuj z tego a nie róbcie jakis wielkich scen. To tylko seks ;p. I z jakimś czasem przyjdzie :p
spytaj ja czy sie masturbuje i czy dochodzi wtedy, jak sama nauczy sie siebie zadowalac to potem z gorki a co do tematu to imo nerwy moze z czasem przejdzie
Nie masturbuje sie.
Czesto jest luźno i są różne żarty, zwłaszcza przy zakładaniu tej gumki raz na jakis czas ..
Może cały akt trwa za długo i dziewczynie bardziej się to wszystko kojarzy ze zmęczeniem i bólem niż przyjemnością i dlatego nastawia się źle od początku? Z drugiej strony też wiadomo że orgazmy u większości kobiet przychodzą z czasem no ale cokolwiek powinna czuć. Tabletki nie mają tu nic do rzeczy, tym bardziej że bierze je tak krótko. Co do bólu na następny dzień, z jednej strony wygląda to tak jakby jednak nie była do końca rozluźniona, z drugiej myślę że powinna iść do ginekologa, może ma jakąś infekcję albo taką budowę organów.
nie chcę nikogo martwić ale niektóre choroby neurodegeneracyjne się tak objawiają
Ja uważam ze za dlugo jej jest. Ona w trakcie schnie i ja obcierasz. Miała tak na początku kilka razy to teraz nawet na poczatku sie nie stara bo wie ze i tak do Twojego dojścia daleko.
Ja maratończykiem nie jestem ale wiem ze jak pare razy przedluzalem to dziewczynie tak świetnie jak w poczatkowych chwilach nie bylo.
Ale nie ma co pierdolic glupot tylko rozpoznać czy dziewczyna woli namiętny seks czy pieprzenie.
Ale to nie zawsze trwa tak długo, czesto jest ze ja nie koncze, olewam to , chwilka sexu i tyle, czasem tez dochodze wczesnie.
U ginekologa była niedawno..
A co do tego, próbowałem namietne, długo, pieprzenie, krótko, no kurwa nic, palce, jezyk, ni chuj..
Tabletki bierze od bodajże stycznia.
niech zacznie sama sie bawic, jak dojdzie z palcami to bedzie latwiej potem
Językiem też nic nie czuje? Robisz jej minetkę i nie ma efektów? Stary, z kim ty współżyjesz :D Załamałbym się chyba...
Mnie też to załamuje nieco w chuj, ale ona gada że mam sie nie przejmować i nie moja wina.
Swoja drogą jakby nie patrzeć złota baba, ją też to wkurza, ale stwierdziła że skoro tak ma byc to bedzie juz zawsze, a nie ze mnie o to obwinia.
Ale z drugiej strony z takim nastawieniem moze byc faktycznie juz tak zawsze ;p
No kurwa nie wiem, moze to przyjdzie z czasem, teraz nie bede rypac od razu jak kiedys na chamca, tylko za kazdym razem jak wczoraj, konkret gra wstepna, moze za którymś razem zaskoczy, nic nie wiadomo ;p a jak nie zaskoczy to z nia pogadam o jakichs badaniach czy psychologu i tyle, jak ja to w koncu tez wkurzy mocniej to chyba sie zgodzi
Oby potem jej nie było to obojętne czy się ruchacie czy nie, skoro nie odczuwa przyjemności. Znam takie małżeństwo, które się rozpadło przez to że żonka była ciągle na nie w tych sprawach.
bo to ie jest normalne
polecam
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=657949
No właśnie sie boje że bedzie obojetne i że sie zwiazek rozpadnie.. Dla niej to teraz jest normalne, ale co bedzie za 2-3 lata? Chuj jeden wie..
Dzieki, zaraz przeczytam
W sumie nie wiem jak to jest, póki co zdarza sie jak np. w ten weekend że w sobote dwa takie "maratony", wczoraj znowu jak juz mowilem tak wszystko delikatnie, powoli, z ostrym rozgrzaniem więc nie odmawia zwyczajnie, ale nic nie czuje, tzn podniecenia, jak jej zapytałem, bo jak najpierw powiedziała nic nie czuje to mnie zamurowało,bo myślałem że w ogóle fiuta nie czuje ;p
Jak dawales z siebie 100% to albo ma cos z glowa albo moze nie ma nerwow w tych miejsach i nic nie czuje xD. No bo jak to wyjasnic ze w ogole zadnego fajnego uczucia nie czuje nawet przy minecie -.-.
Pytanie do tych którzy mają stałe partnerki - masturbujecie się? Jak często? Co ile uprawiacie seks?
odnosi się do masturbacji @KokoDzambo ;
Panowie, a co gdyby tak, zachować sie jak baba, rozpalic ją tak żeby była mokra jak ostatnio, a następnie , gdy juz bedziemy oboje rozebrani i gotowi na igraszki po prostu zrezygnować, ale nie w jakiś chamski sposób, tylko cos w stylu nie chce mi sie, nie mam siły, poprzytulajmy sie tylko . Wiem jak to przejebanie brzmi, ale warto spróbować chyba :D ponoc ze babom sie zdarza tak robic
powiedz że boli Cię głowa, 100% chance
a czemu z nia nie jestes
bo ona teraz jest z sebom
pewnie strzeli focha i na nastepny raz sobie poczekasz
pozdro
ile procentowo matematycznie procent szans jest, że podczas walenia szpary bez gumy zaciąże maciore? bo zawsze używam gumek ale po ściągnieciu mój przyrząd jest cały siny i tam gdzie sie konczy gumka mam ślady taki głebszy nawet przy rozmiarze xl. Całkiem serio pytam jbc
#edit
Wiadomo, że ten ejakulat czy luj wie jak to sie tam wymawia to taki pseudo przedwczesne wypompowanie wydzielin ale tego jest tak mało że nawet nie zaspokoiło by pragnienia człowieka który spędził tydzień na pustyni, ale czy przez ten ejakulat moze zajsc w ciąże czy nie? Bo jeśli skoncze przed czasem i pójdzie na pępek albo plecy to jest gites.
Piękne słownictwo, nie ma co...
A co do tych "%" to jak ci to dokładnie odpowiedzieć? Kobieta jest w stanie zdolnym do zapłodnienia 24h na 28dni, z tym, że sperma przeżywa w jej ciele jakieś 48h, więc potencjalnie masz 3dni na 28 gdzie możesz ją zapłodnić -> to jest ~10%.
Biorąc pod uwagę, że nie strzelasz w niej, a ejakulat nie wypływa za każdym razem i nie za każdym razem jest zdolny do zapłodnienia, to przyjmijmy że przy co drugim stosunku coś takiego się trafia. Teraz średnio hmm 16? stosunków w miesiącu, to nam daje 8 w których jesteś w stanie zapłodnić ejakulatem. Wyciągamy delte i wychodzi, że masz jakieś 2,5% szans na zapłodnienie w randomowo wybranym dniu przy stosunku bez strzału w środku. Jak dla mnie sporo, ale możesz ryzykować.
Ewentualnie możesz zmniejszyć ten procent do jakiegoś 1% jeśli obliczycie długość cyklu partnerki, potem wyznaczycie mniej więcej środek cyklu i do tego zakreślicie +3 i -3 dni, co da wam tydzień i w ten tydzień nie będziecie uprawiać seksu wgl. Wtedy to może nawet poniżej 1% zejść, ale mimo wszystko całkowitej pewności wam nie da (ale księżą lubią takie taktyki, to zaplusujecie przy naukach przedmałżeńskich XD) :P
Przez 9 msc połowę z tego waliłem bez gumy. Największa jazda była jak się dziewczynie okres spóźniał 2 msc ;d działaj śmiało
Dobra wiec zrobie jak pisałem, wróce do siebie za kilka dni, wtedy ja odwiedze, jak dojdzie co do czego to dam znać jak poszło.. Czy bedzie foch forever czy jak.
co to za slang w ogole, nazwanie mnie osoba stara byloby przegieciem, ale nie nadazam
w ogole to pytanie tez jest calkiem niezle, przeciez to wszystko jest zalezne. jak kobieta ma regularne cykle to mozna w miare wywnioskowac kiedy beda dni plodne, kiedy nie, rowniez na podstawie sluzu
w preejakulacie sa znikome ilosci plemnikow i praktycznie nie ma czego sie obawiac. tylko tez wyjmowanie tuz przed bez dodatkowego zabezpieczenia moze obciazac psychicznie i nie pozwalac na pelne oddanie sie przyjemnosci.
w dodatku Ty nawet nie znasz tego pelnej nazwy- moze nie bierz sie za czynnosc, ktorej konsekswencja jest splodzenie potomka.
o ja pierdole xD oplulem monitor czytajac post Smile xD
Ja czytalem ze preejukatem (ta wydzielina) mozna zaplodnic bo w nim są niby mmartwe plemniki itp. Ale zauważyłem tez ze czasem jak jest uczucie ze prawie się dochodzi to mocniej cieknie i pytanie czyto juz sperma czy jeszcze preejukat?
zbiornik.com quality suczki
zbiornik.com sama ta domena rozpierdala, naprawde normalni ludzie z tego korzystaja?