Hola, hola. To, ze KNP czy 10 innych partii, ktore Korwin zakladal przez te lata nie bylo u wladzy nie oznacza, ze za rzadow KNP (czy czegokolwiek innego) byloby lepiej. Nie zapominajmy o tym! Zwlaszcza biorac pod uwage, ze rzad skladalby sie w wiekszosci z amatorow i czystych teoretykow. Nalezy zauwazyc, ze im wiekszej liczbie osob daje sie wladze tym trudniej przeprowadzic jakiekolwiek przemiany. Majac ponad 400 ludzi w najwazniejszej izbie wydajacej ustawy ciezko jest predko i bezproblemowo wprowadzac nowe rzeczy. KNP wchodzac do sejmu w demokratyczny sposob godzi sie niejako na taki stan rzeczy jaki jest. A faktem jest, ze pole manewru, chocby niewiadomo jakie checi mieli ci ludzie, jest niewielkie. Ilosc instytucji odpowiadajacych za rzadzenie panstwem jest ogromna i co wiecej - praktycznie nie mozna z tym nic zrobic, zwlaszcza w sposob zgodny z funkcjonujacym prawem. Po prostu ktos zrobil to tak, zeby ludzie za duzo wladzy nie mieli, chociaz wydaje im sie, ze maja ja nieograniczona. A takie poczucie i tak strasznie dziala na ludzi swoja droga, popatrzcie tylko na mordy tych wszystkich politykow. Pomine juz fakt, ze tym ludziom do elit jest daleko.
Dalej - poza aparatem wladzy, biurokracja jest tak potezna, ze wprowadzenie czegokolwiek liberalizujacego gospodarke musialoby zajac dobre kilkadziesiat lat. Wyobrazcie sobie te strajki po masowych zwolnieniach, te tysiace zwolnionych ludzi. I ci wszyscy studenci administracji, ktorzy mieli juz zaklepane stolki przez ciotke... Nie bedac populista w tym systemie nie mozna utrzymac sie legalnie u wladzy. Nie ma w ogole takiej mozliwosci. Dlatego KNP chocby nie wiem co nie zrobilo i tak nie ma wiecej niz 0.01 szans na obnizenie podatku dochodowego chocby o 2 punkty procentowe czy ceny paliwa o 10 groszy/litr. Te przyklady powinny Wam, korwinowcom uswiadomic, ze to co Wam sie wmawia to wszystko bzdura, wciskanie utopii mlodym ludziom. Nie wierzcie w to. Idzcie i oddajcie niewazny glos, albo w ogole nie idzcie. W telewizji ponarzekaja, ze obywatele nie doceniaja demokracji? Trudno, moje swiete prawo, nie powinni w ogole sie do tego wtracac, jednak jak widac aparat propagandowy systemow nie przestal dzialac po upadku systemow totalitarnych. Nadal wciska sie stadu baranow klamstwa, ze to oni decyduja i zmieniaja. Wierzcie sobie w to dalej...
Zakładki