Penthagram napisał
Pinochet jest bohaterem dla każdego człowieka, który ceni sobie normalność. Pinochet zwalczał w Chile najbardziej antycywilizacyjny ruch, jaki świat miał nieszczęście poznać - ruch komunistyczny, dążący do zniesienia własności, rodziny, religii, obyczajów, autorytetu, a więc wszystkiego tego, na czym opiera się normalne społeczeństwo. W dodatku Allende był agentem rosyjskim, a sam Pinochet wystąpił zbrojnie na polecenie chilijskiego parlamentu. Fakt, że krucjata Pinocheta zakończyła się śmiercią 3000 komuchów jest raczej powodem do pogratulowania mu. Gdyby w 1917 roku znalazł się w Rosji ktoś (powiedzmy, że np. Anton Denikin), kto pozbyłby się Lenina i 3000 najbardziej zagorzałych bolszewików, to też miałbyś pretensje do Denikina, że uratował swój kraj (i jak pokazuje historia nie tylko swój) przed czerwonym bydłem?
Zresztą nie jestem libertarianinem, a konserwatywnym liberałem.
Hhehe, czerwone bydlo? Mysle, ze to bylo najlepsze co moglo Rosje wtedy spotkac. Gdyby pozostaly rzady cara w Rosji to pewnie dzisaj mieszkalibysmy w Generalnym Gubernatorstwie albo w Rzeszy ;] - ale to tak abstrahujac
drodzy korwinowcy - nie macie racji, bazujecie na tym co pisza internauci. Tak, to fajnie, ze tutaj jest Internet i kazdy moze wyrazic swoja opinie. Ale Wy dopuszczacie opinie praktycznie z jednego zrodla. Nie czytacie ksiazek, bo po co? Ciekawi mnie co przeczytaliscie ostatnio? Pana Tadeusza w pierwszej liceum? Pozal sie Boze...
@up
jak sa korzystne? rzady lukaszenki sa skrajnie prorosyjskie, chociazby nie wiem co to jest to ruskie panstwo satelickie i tyle. Moga stwarzac sobie najwyzej pozory. Czy to, ze mamy wielka granice (praktycznie) z Rosja jest dla nas korzystne? Jezeli twierdzisz, ze tak to nie wdaje sie nawet z Toba w dyskusje bo Rosja i Niemcy to nasi najwieksi wrogowie, nie dajmy sobie wpoic klamstw jak to w tej chwili niektorzy probuja robic
Zakładki