Visher napisał
No bo jak mogą się opierdalać to się opierdalają, ty byś tego nie robił?
Głosić potrzebę ciężkiej pracy całego narodu, samemu pierdząc. To przecież już nie tylko hipokryzja, to już ignorancja.
alien napisał
Nie byloby tej dyskusji, gdybys pisal logiczne posty. Ja je bardzo dobrze rozumiem i nie musisz mi nic wyjasniac, mam jednak wrazenie, ze ty sam nie bardzo rozumiesz co piszesz. Smiejesz sie z osob, ktorze rzekomo wypowiadaja sie na temat nierobstwa, ale "nie zabraniam im tego pisac!". Nie wiem czy slyszales kiedys takie powiedzenie, ze nie trzeba byc kucharzem, zeby ocenic, ze zupa jest za slona - idealnie okresla obecna sytuacje w dyskusji.
Problem zaczyna się tam, gdzie kończy się teoria. W teorii, wszyscy korwiniści po rewolucji wezmą się do roboty i zostaną świetnymi organizatorami domowego budżetu. W praktyce sytuacja wygląda nieco inaczej, bo żaden korwinista nie wie czy przypadkiem głosując na korwina nie wysyła siebie pod płot.
alien napisał
Ty masz jakies urojenia z tym pieprzeniem o geniuszu jkm, tak samo jak z wyzywaniem wyborcow od nierobow.
To korwiniści od samego początku zdominowali ten temat, więc kto tu jest fanatykiem.
alien napisał
W kazdym razie sytuacja wyglada tak, ze jesli nic sie nie zmieni, to dopiero bedziemy musieli sie wziac do ciezkiej roboty, zeby godnie zyc.
Oczywiście, że trzeba dużo zmienić ale nie pomysłami tak radykalnymi jak JKM'a. Bo jego postulaty nawet i 5-latek może poprzeć, bo są takie zajebiste ale trzeba jeszcze pod uwagę wziąc w jakim społeczeństwie żyjemy i do jakich standardów ludzie się przyzwyczaili.
Zakładki