Nie podoba mi się to, że przeczuwam 'postępakową' tolerancję dla pedalstwa przez następne lata, oprócz tego nie zdziwiło mnie to, że PO pierwsze, PIS drugi.
Wersja do druku
Nie podoba mi się to, że przeczuwam 'postępakową' tolerancję dla pedalstwa przez następne lata, oprócz tego nie zdziwiło mnie to, że PO pierwsze, PIS drugi.
Umarłem ze śmiechu, naprawdę. Kto niby manipulował Polakami żeby głosowali na coś innego niż PO albo RPP? Własnie te wybory idealnie pokazują jacy Polacy są głupi i jak łatwo ulegają manipulacji. Kilka śmiesznych hasełek, oczywiście bez żadnych rozsądnych pomysłów, wystarczy nowa nazwa, czyli witamy RPP, do tego bardzo, ale to bardzo dobry PR platformy czyli oni pójdą zagłosować, lub Kaczyński vs Niemcy + Rosja i mamy blisko 50% dla śmiesznych opcji politycznych,
To jest nawet niezly wynik jak na 21 okregow (nawet lider nie startowal ) To daloby jakies 3% gdyby startowali w 41 okregach.
Poza tym wyniki sa bardzo rozne w roznych sondazach ( na polsacie jest 34 do 29, a SLD ma 12 %) Wiec nie spieszylbym sie analizami. Smutny jest wysoki wynik Palikota. Mialby pewnie z 3% mniej gdyby prezes mu nie zrobil dodatkowej reklamy na 2 dni przed wyborami.
Skoro umarłeś to jakim cudem napisałeś ten post?
Naczytałem sie waszych <Korwinowskich> teorii spiskowych o Tusku. Wiec hipnoza czy inne przejmowanie władzy na ludźmi wcale mnie nie dziwi.
Nazywasz 40% głosujących ludzi głupkami, spoko. Tak czy siak PO wygrało i możecie teraz sobie wybory to sądu dawać czy coś.
Pozdrawiam
Chodzi o te spoty TUSK = PALIKOT W RZADZIE.
To zmobilizowalo moim zdaniem hejterow jarka i "mlodych wykształconych z duzych miast".
Wiekszosc podejmuja zawsze glupie decyzje ( sami tak nie mysliscie, jak patrzycie na ludzi w szkole/na ulicy ? ) Elita musi byc niewielka (1,1%) inaczej nie bylaby elita ;)
ja pierdole narod idiotow, na prawde, jak ludzie moga byc az tak ograniczeni umyslowo?
Apropo 1.1% wg. mnie nie przełoży się na 3%, tylko więcej, myslę że spokojnie 5%. Już mówie dlaczego. Jakiś procent wyborców RPP i to na pewno nie mały, to elektorat pt. "trawka i podatki", widząc że KNP nie ma zarejestrowanych wszystkich okręgów większość zmieniła swoje decyzje bo bądź co bądź był to głos stracony, ja sam byłem pewny że KNP nie wejdzie do sejmu, bo jak niby. Jednak gdyby się udało unieważnić wybory, to dochodzą tutaj 3 różne elektoraty a) ludzie od trawki i podatków b) ludzie którzy zazwyczaj głosowali na PiS bo nie widzieli sensu głosowania na Korwina, skoro na 100% do sejmu nie wejdzie, woleli żeby wygrało PiS ( sam nawet o tym myslałem) c ) ludzie którzy stwierdzą, że coś się KNP udało i to nie byle co bo unieważnić ogólnopolskie wybory, teraz dużo osób pisze, że nie potrafili nawet zarejestrować list, teraz jak by uniewaznili wybory to oznacza, że coś zrobić jednak potrafią. Więc jak dla mnie 5% byłoby spokojnie, spokojnie w zasięgu.
Noo idealną mu reklamę zrobili... Cóż life is life, PO wygrywa, i bardzo dobrze, bo PiS to porażka... Palikot wysoko i to też cieszy, bo widać, że zorganizowana akcja na nową partie może się udać. Korwin jak zwykle może płakać, ale w sumie i tak dobry wynik jak na 21 okręgów.
Wybory, wybory i PO wyborach ale jedno jest pewnie, większych zmian nie będzie, jak się żyło tak będzie się żyć. Ani lepiej ani gorzej :P
Ktoś napisał, że elektorat Palikota czułby się wydymany, jeżeli wszedłby do koalicji z PO.
A właśnie jego prawa ręka z Olecka powiedziała, że oczywiście, że wszedłby do takiej koalicji. Teraz Palikot jest mężem stanu w garniturze.
jak widać, dobrze im z wielkim wybawcą z kryzysu, który po prostu MUSIAŁ podnieść vat i posprzedawać co państwowe