ale co płaci się za wystawienie przedmiotu nawet jak nikt go nie zakupił??? kiedyś chyba za darmo się wystawiało?
Wersja do druku
z 5-10 lat temu może i było za darmo.
Polecam lekturę
http://allegro.pl/help_item.php?tid=136&item=102&zoom=N
a grozi cos za podbijanie ofert swoim drugim kontem?
Jeśli masz konto na te same dane/ będziesz licytowal z tego samego ip to tak.
Od siebie polecam przeglądarkę TORową i zakładać przez nią nowe konto i nim licytować przez TORa
Jak to jest z prowizją z allegro. Czytałem regulamin, ale nadal mam pewne nieścisłości. Chcę sprzedać przedmiot za jakieś 130 zł w dziale Części samochodowe / motocyklowe. Czyli prowizją to będzie 6 zł + jakieś tam procent kwoty ponad 100 zł czyli z 30. Okey. Jak jest ze zdjęciami. Z tego co wyczytałem to tylko 1 jest wliczone do ceny prowizji. A jak z resztą? Część jest taka, że muszę wstawić nawet sporo fotek... Jak to się liczy?
W momencie, gdy aukcja się zakończy i nikt nie kupi przedmiotu, to płacę prowizję? Albo, gdy koleś kupi, a nagle się rozmyśli (odbiór będzie osobisty), to też muszę płacić czy zostanie to anulowane?
Nie wystarczy przeczytać, trzeba też zrozumieć.
1. zdjęcia - używaj zewnetrznego hostingu i wrzuć do opisu aukcji lub wpisz sobie w google darmowe galerie allegro
2. jeśli nikt nie kupi to płacisz tylko opłatę za wystawienie. Jeśli kupi to dodatkowo płacisz prowizje od sprzedaży (coś chujowo czytales, bo o tym masz napisane w pierwszych linijkach z linku z mojego poprzedniego postu)
3. jeśli kupi i nie zapłaci to możesz po 7 dniach wystąpić o zwrot prowizji (opłaty od sprzedania, opłata za wystawienie jest bezzwrotna)
Czy realne jest odzyskanie swoich pieniedzy, gdy kupujacy ich nie wplacil, czy nie bardzo? I czy jest to w ogóle opłacalne w perspektywie czasu?
@
sprzedalem cos na allegro, kupujacy nie wplacil i jest ogolnie zero odzewu z jego strony. wystapilem o zwrot prowizji, rozpoczalem spor, ale czy moge zrobic cos jeszcze?
Takie pytanie. Zamówiłem 12dni temu pewien przedmiot, do dziś nie doszedł co jest dziwne, gdyż zamawiałem w tym samym dniu 5 różnych z czego 4 przyszły w ciągu 4 dni. Sprzedający napisał, że poprzednia paczka zgubiła się na poczcie i wysyła drugą, tyle, że zrobił to w poniedziałek, więc do dzisiaj powinna przyjść. Jak myślicie jaka szansa jest, że mnie oszukał? Czy gdy mnie oszukał to mogę poczekać jeszcze ten tydzień i później to zgłosić?
Czy jeśli towar został uszkodzony podczas wysyłki i trafił on już uszkodzony do kupującego to czy kupujący ma prawo domagać się zwrotu kosztów?