Jak ktoś lubi wytrawne i białe wina to polecam wino verde (żółta etykieta, bo verde to chyba rodzaj wina xd) nie zawsze można spotkać ale jak za 10-15 zł to jest zajebiste
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
Wersja do druku
Jak ktoś lubi wytrawne i białe wina to polecam wino verde (żółta etykieta, bo verde to chyba rodzaj wina xd) nie zawsze można spotkać ale jak za 10-15 zł to jest zajebiste
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
@udarr ;
zawsze masz taką paranoję? :-)
nic mi nie musisz udowadniać, ot ciekaw byłem Twoich ocen, zwłaszcza w kontekście piw, jakie można kupić w sklepach, związanych z wątkiem, w którym piszemy.
Cytuj:
udarr napisał
Wiedziałem, że GIP XD
W biedronce bardzo rzadko pojawia się piwo, które w ogóle jest sens w jakikolwiek sposób oceniać, a jak już takie się pojawia to nie jest nic odkrywczego więc też niespecjalnie się chce to robić. Ostatnie jakie pamiętam to belgijskie Affligem oraz Hoegaarden, były dostępne jednorazowo na przestrzeni ostatniego roku. Ja największą uwagę przykładam do oceny swoich piw oraz ewentualnie innych domowych z wymiany, czasami kupię coś lepszego to też staram się podszkolić, poza tym sporo czytam szczególnie zanim zdecyduje się wydać na piwo więcej niż 8-10zł to nie robię tego w ciemno stąd wiem, że piwo 2/5 nie jest "dobre" w związku z czym odniosłem się do skali ocen tych win.
@up
ostatnio się chyba poprawił bo miał gorszy moment no ale są lepsze za podobne pieniądze
edit: a jak ktoś ma ochotę na domowe piwo i jest z wrocławia to dawać znać najlepiej wrzesień/październik bo teraz na stanie mam tylko weizena, w drodze jest bitter i zaraz będę się zabierał za eipa, sweet orange chocolate stout i bourbon vanillia imperial porter
Napisałeś to jakbyś byl pedalem :oCytuj:
Euronymous napisał
Jak chodzi o winka to raz kupiłem wino polslodkie o smaku barowkowym/jeżynowym/jakis inny czarny owoc, butelka miała kształt łezki, nazwy nie pamiętam. Bylo przepyszne, polecam.
w Lidlach się trochę pojawia, acz w większości i tak jest licho.Cytuj:
udarr napisał
co do oceny 2/5 to mysle, ze to jest bardzo dobra ocena dla roznej masci tyskich, kasztelanow itp. i nie oznacza wcale, ze tego sie nie da pic.
szczerze powiem, ze mnie by bylo ciezko zmiescic sie w takiej skali, dlatego tez nawet nie probuje.
poza tym dochodzi jeszcze kwestia jakosc/cena i gdyby np. Cechowe IPA kosztowało 5zł to bym go nie kupił (po raz drugi xD), a jak kosztuje 2.50 to spoko (i wbrew pozorom nie jest to najsłabsza IPA jaką piłem).
poza tym dochodzi jeszcze fakt, że w wielu browarach jedna warka nierowna kolejnej oraz że jak znajdziesz piwo, dajmy na to, "atomowy morświn" 4/5, to szansa, że w niedługim czasie będziesz mogł znów je kupić jest stosunkowo niewielka (chyba, że to akurat Pinta) - bo przez najblizsze poltora roku browar bedzie eksperymentowal dla odmiany z płatkami wrzosu, lukrecją czy musem z czekolady i pomelo ;)
zeby nie bylo calkowitego offtopa, to piwa o ktorych mowa coraz czesciej pojawiaja sie w roznych marketach - w biedronce akurat niespecjalnie (poza Cechowym), w Lidlu czesciej (ale zwykle niewarte uwagi wynalazki), natomiast zwykle duzy wybor jest w Tesco i Auchan.
W Lidlu czasami pojawi się coś sensownego z Anglii (z 2 tygodnie temu The Green Gecko IPA No 2, jak za 3,99zł było bardzo okej), czasami z Niemiec ale generalnie nie są to jakieś wyszukane propozycje. Co do Cechowego to piłem oczywiście wszystkie wersje i jedno było gorsze od drugiego ale trzeba przyznać, że IPA chyba najbardziej udana i za te pieniądze to rzeczywiście im się "udało" szczególnie biorąc pod uwagę, że to Van Pur, dużo gorsza była Lubuska IPA w tej zbajerowanej butelce a kosztowała mnie blisko 7zł w Auchan. W Tesco też czasami bywam i rzeczywiście można trafić coś dobrego, szczególnie jak akurat jest Trzech Kumpli. Mogę bardzo pochwalić Leclerc, przynajmniej ten wrocławski - bardzo dużo piw belgijskich, w tym Lindemans - lambiki i inne kwachy czy 'klasztorne', do tego sporo angielskich i dużo innych wynalazków, byłem w szoku, oczywiście też trochę polskiego kraftu i często fajne promocje, ja trafiłem jakiś czas temu porter z Komesa w butelce 0,75 z korkiem i koszyczkiem za 7zł jeśli dobrze pamiętam to grzech nie kupić nawet żeby sobie poleżał.
w biedronce wina i piwa sie nie kupuje bo sa przechowywane w najchujowszych warunkach, juz wielokrotnie trafiły mi sie zepsute
wina najlepszy wybór spośród marketów widziałem w leclercu, natomiast piwo to tesco/auchan/leclerc
XDCytuj:
Kusterek napisał
W ogóle niezła jazda z kartą 'Moja Biedronka'. Ostatnio mi to babeczka wciskała ale dobrze że nie wziąłem. Teraz czytam i widzę że:
XDCytuj:
Jeśli zbierzesz 60 naklejek
otrzymasz dowolnego Świeżaka
GRATIS!
Jeśli zbierzesz 30 naklejek
możesz kupić Świeżaka z 60% rabatem,
za jedyne 19,99 zł
(regularna cena Świeżaka to 49,99 zł)
Musiałbym zrobić zakupy conajmnije 40-50 razy żeby dostać ŚWIEŻAKA xD
co to ten swiezak bo ja nie w temacie a moze bym chcial
nie no tego brokula to bym przyjal
śmiejesz sie ze świeżaków a może to mega hiper quest i za wszystkie zebrane okazy dostajesz pralke albo zestaw noży??
Nigdy mi się nie zdarzyło, a kupuje piwko i wino parę razy na tydzień od 2 latCytuj:
moth napisał
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
To jest prosty jak cep chwyt marketingowy. Wydaj 40 zł hehe
Czyli masz 32 zł na rachunku i kupiłeś już wszystko co chciałeś No ale trzeba cis jeszcze wziąć za 8 zł bo na brokuła nie starczy
Reasumując straty są większe niż korzyści IMO