Haha no aż w taką skrajnosc nie popadajmy. Skąd np ja mogę znać? No myślę że nie jestem dużo gorszy od innych jeśli kojarzę tatuatorow z fejsbuka. Czasem sam mi poleci, czasem gdzieś się tam przypadkowo przewinie, masę studiów znam też i kojarzę z torga. @
Przemo ; zawsze dużo znał to może coś powie. Pimto na pewno już widziałem na torgu, ale jako tako nie znałem.
No bo jak to sprawdzić?
Pytanie losowych przechodniów o studia czy tatuatorów byłoby komiczne, a nawet nie zdziwiłbym się jak dwie trzecie posiadaczy tatuażu (nawet fajnego, ambitnego) nie interesowało się resztą sceny. Tak przynajmniej mi się wydaje na podstawie moich obserwacji. A Kosa to tak mi się wydaje (a może już za bardzo wpuściłem tatuażę do mojego socjal-życia) protagonista popularnej sceny tatuażu w Polsce. Troszkę jak z deskorolkarzami. Znasz jakiegoś? No ok, wiem że znasz Tonego Hawka. A kogoś innego?
Zakładki