Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
Tez się kiedyś bałem, ale ostatnio grubo poleciałem...
Zrobienie tatuażu 14 ok godziny 19 zacząłem pic browar przed 2 byłem w domu, w sumie wypiłem 5 browarów.
Kolejnego dnia wieczorem impreza w klubie, alkohol+narkotyki.
Dziś mija 7tyg od zrobienia - wygląda tak jak na zdjęciu zaraz po skończeniu dziarania - żadnych rozmyć, kolor jest bardziej nasycony niż na zdjęciu. Przyznam, że nie zrobiłbym tak drugi raz, ale jak powiedziałem łasce w studio co odjebałem na wizycie kontrolnej to myślała, że beke z niej robie. Aha, rozmiar tatuażu to jakieś 12x12, przedramie, kolorowy i różne odcienie czerni.
Zakładki