mddlskillz napisał
Zgodzę się z tym, że tatuaże to życie na skórze tylko jaki to ma związek z tym, że musi wyglądać chujowo? Jak sobie coś robię przynajmniej ja to mam zamiar by to prezentowało się jakoś, mało tego jego pierdolenie jest śmieszne, bo tak mówi każdy. Wiadomo jego życie jego ciało, ale jak ma chujową dziarę to musi się liczyć z krytyką. Nie widziałem jego tatuaży itp po za tymi co są widoczne i nie mam nic przeciwko, osobiście tak bym się nie wydziarał cały bo kilka upalnych okresów letnich i gość zamiast napisów i wzorków będzie siny jak kamień i tyle no chyba, że będzie latał w bluzach by unikać słońca, ale nvm. Mało tego podobają mi się tatuaże na pysku, szyi, itp. ale trzeba myśleć dość w przód by później w naszym kochanym kraju nie mieli Ciebie za kryminalistę bo jesteś wytatuowany i przez to, że chciałeś coś/kogoś zachować na ciele nie będziesz mógł znaleźć pracy. Moja opinia : nie rób za uchem, znajdź inne miejsce. Jak postrzegany możesz być? Hmm jakbym widział typka z ustami za uchem to właśnie pierwsze skojarzenie, że coś nie tak :)