Jak przemyjesz to wysusz i daj mu pooddychać (bez maści) z pół godziny, a tam gdzie masz te potówki nałóż o wiele mniej maści ;d
Wersja do druku
Jak przemyjesz to wysusz i daj mu pooddychać (bez maści) z pół godziny, a tam gdzie masz te potówki nałóż o wiele mniej maści ;d
potówki normalnie zejdą nie przejmuj się nowa dziarka długo boli i goi się też spory kawałek czasu coś za coś niestety :)
mnie te potowki wkurwiaja strasznie
w sobote prawdopodobnie lece na poprawki i bede smarowal potem olejem tamanu zamiast bepanthenem, bo akurat stosuje sobie do mordy
zobaczymy czy nie bedzie potowek
bo one sie robia na 100% z bepanthenu i tego, ze nie przepuszcza powietrza
ale jak mam wybierac czy ma mi schodzic skora i mega swedziec, czy miec pryszcze na tatuazu przez 2 tyg to ciezki wybor;p
Ja pierdole, ja sie 2x dziaralem, pilem, raz mialem folie, raz nie bo gosc powiedzial zeby nie nakladac w ogole, pare razy posmarowalem alantanem i wszystko smiga, co wy panikujecie nad takimi pierdolami?
A ja mam kumpla, co pił płyn do spryskiwaczy. Żyje, ma się dobrze i nadal widzi. Tylko co z tego?
This, jak cie coś razi w temacie to to po prostu ignoruj. Nie ma się do czego czepiać skoro dyskusja jest na poziomie, na temat i konstruktywna.
Mają.
To co każda inna osoba z każdą inną dziarą w tym temacie. Ba, zaskoczę cie - temat czytają i komentują osoby bez dziary! :O
Niedbanie o tatuaż w pierwszym tygodniu poskutkuje po paru latach
No właśnie, poskutkuje na przykład poprawkami ;d
Ogólnie ja nie wyobrażam sobie niedbania o to, kupę hajsu w to włożyłem więc szkoda by było. Co innego jak ktoś robi u Seby za flaszkę to się nie dziwię xd
Zamiast pluć jadem to zapisz się na jakiś kurs ogłady i kultury.
A tak sobie przeglądam, a co?
I Menson pewnie tak zrobił. Poleciał do kamienicy do ziomka z bramy, postawił flaszkę i paczkę ruskich fajek i ma zajebistą dziarkę. A tutaj pedał Dzzej z pedalską dziarą ma czelność się do niego odzywać ;/.
Ehh
Nie przejmujcie się jakimś ziomkiem, co wszedł walnąl jednego posta, zjechał nas wszystkich i tyle go widziano. Potówki zniknęły, swędzi prawie już nie boli, tatuaż łuszczy się przeogromnie, wygląda jak kupa, ale wiem że to normalne. No tam gdzie skóra już odpadła jest ładna gładziutka skóra z kolorem bladszym nie co, ale jeszcze to wszystko się wyklaruje. Najlepiej jak znajomi, nie obrażając ich ale no Janusze tatuażu, widzieli fotke na stronie studia, ulepszoną w fotoszopie, a widzą tatuaż tera, jak on się łuszczy goi, dziwią się, że czemu to tak nie wygląda jak na zdjęciu i wgle, że tragedia :D. Generalnie jestem w gorącej wodzie kąpany i jak tatuaż się lekko zapaprał, tzn od folii miałem lekkie jakby odparzenie i szczypało, już myslałem, że tragedia, mój świat legł w gruzach : D. Ale wszystko git, nic tylko czekać aż się wszystko wyklaruje. Tylko jeszcze swędzi : D
ja po poprawkach dam wam znac jak sie goi z olejem tamanu, bo poki co to dziala mega zajebiscie na kazda ranke jaka mam. rano z glowy
Załącznik 346214 podoba mi sie fest, coa takiego w przyszlosci planuje, tylko zastanawiam sie czy motyw nieprzehajpowany xD