A jak jak idiota czekałem XDDD. Wrócę na chatę to koło 17 poprawię i będę mentionował.
W sumie już poprawiłem.
Wersja do druku
imo ten motyw jest chujowy ale to twoje ciało
kolor jak juz
santa młerte zawsze na propsie
Santa muerte troche oklepany temat.Jesli chodzi o sam motyw rob go tylko i wylacznie w kolorze, wtedy nawet z takiego wzoru da rade uzyskac bardzo fajny efekt. Kwestia wyboru studia- ja dziabalbym sie albo w Rock albo w Yakuzie, jesli chodzi o sam wzor pamietaj, ze to tylko i wylacznie Twoje cialo i to Tobie ma sie podobac koncowy efekt pracy, glownie chodzi o to zebys nie dziabal sie u Januszy i nie spierdolili Ci czegos za co zaplaciles ciezko zarobione pieniadze a wyglada to jak totalne gowno :)
Ja bym osobiscie zastanowil sie nad innym wzorem, nie wiem dlaczego ale mi strasznie siadaja autorskie prace i o takie tez popytaj w studiu.
albo wydziabaj sobie jakies swoje przekonania/zainteresowania/hobby/moment zycia, ktory na zawsze utkwil w twojej pamieci i bedzie z Toba nawet gdy skonczysz 40-60 lat.
przykladowo interesuje sie od malolata mitologia nordycka/grecka, wiec na 100% poswiece jakis kawalek swojego ciala by ozdobic je wlasnie w taki a nie inny motyw
powodzenia
Kwestia zmiany motywu raczej nie wchodzi w grę. Od 2 lat mam ten projekt i od 2 lat mam w głowie jeden pomysł, który chcę zrealizować,a samych interpretacji mógłbym tutaj wypisać co najmniej kilka (dlatego tak bardzo zależy mi na tym efekcie z oczami)
Nie mam nic takiego, co byłoby warte uwiecznieniem na skórze, chyba że przeanalizowałbym swoje życie i jakoś epicko je podsumował, ale to najwyżej kolejnym razem.
Santa Muerte oklepana w Polsce? Nie widziałem zbyt wielu tatuaży w galeriach studiów, a tym bardziej wśród znajomych czy na ulicy.
No i oczywiście nie podchodzę do znaczenia Santy jak to robią meksykańscy gangsterzy XD.
Będzie kolor - postanowione.
A co do mitologii - kiedyś znałem chyba wszystkie możliwe mity greckie i rzymskie, też się tym mocno jarałem, ale jakoś fascynacja przeszła. Niemniej, można wymyślić zajebisty pomysł na tatuaż.
w sumie to te zdjecie co dales olowkiem czy tam czyms innym narysowane to to chcesz konkretnie dziabac?
imo strasznie slabo wypada przy tych dwóch gotowych tatuażach które wrzuciles
dalej powtarzam, ze to tylko twoja decyzja ale może ktoś by ci w studio to na nowo zaprojektowal?
Toż oczywiste, że tatuażysta przerobi to pod swoją rękę, no i przede wszystkim doda kolory + efekty, które chcę uzyskać (czyli te wędrujące oczy i koniecznie taki zadziorny uśmieszek, jednym kącikiem ust, czego na projekcie do końca nie widać).
Sam efekt finalny miałby być podobny właśnie do tych gotowców, które wrzuciłem, tylko bazą jest projekt koleżanki i te efekty.
@Dzzej ;
własciwie zgadzam się z burianem dodam tylko że efekt "wędrujących oczu" jest brdzo latwy do osiągnięcia i każdy szanujący tatuażysta powinien to zrbić bez zadnego marudzenia.
Oo, i to jest bardzo dobra wiadomość.
Wzoru nie zmienię, bo mnie jara i tak, jak mówiłem, mam kilka interpretacji tego tatuażu, które jakoś do mnie trafiają. Oklepany w Polsce chyba nie jest, a i nie podchodzę do niego jak Ci w meksyku.
Ostatnia kwestia to może wpadło Wam coś do głowy, co można by dodać do projektu?
Znacie jakies dobre studio tatuazu na DolnymSlasku? Najlepiej takie ktore w soboty jest otwarte i moglby sie umowi na ten weekend swiateczny, poniewaz wtedy bede w Polscce. Ale w swieta raczej caly weekend maja zamkniete co?
@Torg User ;
miales zrobic mapke z najlepszymi studiami w polsce;d
Idę niedługo na sesję 8h i mam srakę ze strachu, ostatnio na 3h sesji po 1h pobiegłem do apteki i zjadłem 8 solpadine, żeby tatuator mógł dokończyć - niestety od zbyt dużej dawki paracetemolu zrobiło mi się niedobre i musiał przerwać bo rzygałem hahahahahaha...
Macie jakieś sprawdzone środki dla takich czułych piczesek jak ja? Ketonal? Mam tabletki 500 paracetemol 30 kodeina (w sopladine jest 500 paracetamol 8 kodeina)... kurwa boje sie.
oo w jakim miejscu ci to robilił ;d? ja ostatnio wytrzyąłem 6,5 godziny bark/biceps, za 1,5 tyg kolejne 7 -8 godzx i musze wytrzymać zeby nie musieć robić 3 sesji.
Hmm słysząłem o masciach znieczulających miejsce dostępnych w aptece nie wiem czy pomaga a le moze warto sprobować. Albo nacpaj się acodinu
są środki znieczulające w postaci zastrzyku, który przepisze Ci lekarz pierwszego kontaktu jak powiesz mu co i jak