Temat: Włosy, fryzury, uczesanie - rozmowy ogólne.

No parę dni to minimum, ale jak nawalisz lakieru, to nawet nie musisz.

Im więcej nawalisz, tym gorzej. Musisz się nauczyć ile potrzeba do Twojej fryzury, nie ma innej opcji. Wątpię jednak, że przesadzisz, to raczej trudne.
Bez sensu używać pomady tak rzadko, nie będzie odpowiednich efektów.
Z mojej puszki 113 gram ubyło tak, jak wiem, z 15% po dobrych ~15 nałożeniach? Powiedzmy, że z 56 gramowej ubędzie 30%, no to masz 45-50 nałożeń. To sporo, a wydaje mi się, że i tak spokojnie starczy na te 2 miesiące.

A, no i na początek polecam coś lekkiego i raczej taniego. Mi różowy reuzel nawet pasuje, ale widzę, że nie mając wprawy nie wykorzystuję w pełni jego możliwości (no i moje włosy wymagają poprawek, niestety). Zamówiłem sobie na próbę Sweet Georgia Brown Blue i Murray'sa Super Light - obie po 29 zł na barbershopie, w sumie śmieszna kasa, a opakowanie 114 i 85 gram, a więc sporo. Podobno bardzo łatwo się je rozprowadza, są mniej twarde, chwyt słabszy - wszystko to przekłada się na lepszą kontrolę, dłuższy czas modelowania zanim straci najlepsze właściwości itd.
Zdam relację jakby co. A jak pójdę za tydzień do barbera (mam nadzieję, że tym razem już będę miał przygotowaną fryzurę do rośnięcia i przy okazji do układania na "już"), to może nawet pochwalę się łbem.