To w sumie cement wygląda na to, że będzie dobry. Na ogół mega ciężko ogarnąć moje włosy z tyłu, bo jak zacznie coś odstawać, to niczym tego nie ułożysz.
Dam recenzje jak dojdzie, zapewne w poniedziałek.
Wersja do druku
Wstaw i pokaż co ci wyszło. @w00z
pytanie na serio
co myślicie o zaplataniu warkocza na włosach kilkanaście cm?
coś takiego?
Załącznik 348983
dzisiaj mi dziewczyna zaplotła i dobrze to pasuje do kształtu mojej głowy, na pewno lepiej niż "samurajska kitka" w której wyglądam jak zjeb, zresztą jak każdy w tym
boki mam aktualnie 2-3 cm ale chce zapuścić trochę i najwyżej jakiś przedziałek z obu stron
spoko sprawa chyba jak pójdę pograć w piłkę :)
Załącznik 348984
@Pikas ;
raczej chujowo, o ile nie jesteś ekscentrycznym piłkarzem chcącym zwracać na siebie uwagę
###
no dobra, więc obiecane pare słów o knuppelharcie
posiadam tą wersję
pachnie tak delikatnie winogronowo-waniliowo, raczej sztucznie, ale na włosach zapach ten sie wygładza. mnie się on kojarzy z zapachem który można spotkać po wejściu do galerii handlowej
połysk jest stonowany, raczej naturalny, nie ma mowy o żadnym travolcie w grease, ale biczboj ani revlon to też nie jest, po prostu widać że jest coś na włosach, ale bez przesady
po pierwszym nałożeniu kontrolnym gdy miałem trochę za mało zmyło się dobrze po pierwszym razie, lepiej niż revlon, teraz jak mam już troche więcej produktu to pewnie też zmyje się za pierwszym razem ale trzeba będzie dodać więcej szamponu (w odżywki się nie bawię)
tylko zastanawiają mnie dwie rzeczy: czy tak ma być, że grzebień napotyka na lekki opór? nie taki jak przy matowych produktach, ale grzebień idzie dość ciężko. (e: tylko na początku, później jak się przeżre jest lepiej) druga sprawa, to przy fryzurze mniej więcej jak tutaj
zaznaczony obszar dość łatwo opada co mimo możliwości przeczesania i podobno bardzo mocnego holdu jest wkurwiające, bo niby można przeczesać ale grzebieniem, na czesanie palcem włosy słabo reagują. (może dlatego, że na wszelki wypadek poprawiłem lakierem? jednak w takim razie powinno sie trzymać jeszcze lepiej)
jednak mam nadzieję że się jeszcze polubimy
być może po prostu nie nauczyłem się jeszcze korzystać z pomady, jakieś protipy?
jakaś alternatywa dla beach boya? fryzjerka po scinaniu nakłąda mi zawsze jakis produkt od sens us, ale to trochę kosztuje i nawet nie wiem gdzie kupic
wszystkiego procz pomad, bo nie za bardzo interesuje mnie przylizana i świecąca fryzura (chyba, że niekoniecznie wszystkie tak działają, nie znam się)
beachboy, goldwell roughman, uppercut matt clay (najgorszy), byvilain dynamite clay, silver fox i gold digger, hairbound moulder i shaper, american crew fiber, kevin murphy rough rider
być moze bylo cos jeszcze ale nie pamietam, w każdym razie claymation jak do tej pory zdecydowanie najlepszy, a drugi chyba mimo wszystko goldwell, wiec jesli macie proste i gęste włosy a używaliście już goldwella to żaden z w/w produktow lepszy nie bedzie
jest jeszcze cos takiego jak moris motley, co jest podobno o klasę wyżej od wszystkich innych produktow ale sam jeszcze nie probowalem
moje włosy teraz dla poglądu, może komuś pomoże
te co odstają to dlatego, że są krótkie bo niedawno jeden fryzjer wjebał mi się za bardzo w bok i muszą mi odrosnąć, no i na 1 focie boki są już długie, to jakiś miesiąc po fryzjerze
Załącznik 349016Załącznik 349017
nadrugiej fotce jak dlugie masz wlosy i ile je zapuszczales. tez se takol wlasnie fryzurke robie ;33
kas mam identyko fryzurke jak na drugim zdjeciu, w krótkich bokach wygladasz lepiej, te długie gorzej
pucha starcza na 3-4 miechy przy codziennym użytkowaniu
szkoda ze nie pachnie :(
revlon słaby, nie polecam, tłuste włosy są po nim troche, jak sie nalozy wiecej
Ja może zmienie temat troche z past na pomady ale knuppelhart to jakas porazka a ktos kto to polecal to chyba nigdy nie mial we wlosach nic innego niz to i uppercut, przeciez to z rozowym Reuzuelem nawet nie moze sie rownac, pomijajac kwestie polysku bo to moze byc sprawa indywidualna ale chwyt to jakas porazka, dodam ze mam juz jakies doswiadczenia z pomadami a wczesniej kiedy mialem krotsze wlosy z pastami.
akurat reuzela rozowego nie uzywalen ale kilka pomad mialem i uwazam ze knupplehart jest kapitalny, biorac pod uwage cene to juz w ogole.
Znowu odlozylem zakup claymation xD
Kupilem the daimon barber no 4, spotkalem sie z reckami ze jest lepszy niz claymation, zanim skoncze daimona, na pewno kupie claymation zeby zaspokoic swoja ciekawosc
@eRbe ; a ogrzewales knuppiego przed uzyciem? czy to po prostu pomaga w wyjęciu z pudełka a chwytu nie zmienia?
bo ja po prostu wierzchnią warstwę zdrapałem paznokciem a później już da się przy pewnym nacisku poprostu zgarnąć palcem, później zajebiście mocno rozcieram aż dłonie parzą i dalej nie tego mega holdu, ludzie mówią że jazda rowerem nic nie szkodzi, a ja odrobinę pobiegnę na przystanek i piździec
Topilem ja suszarka do miękkości, wtedy rozcieralem na rekach i nakladalem na leb. Wazne zeby nie nakladac tylko na wierzch tylko na cale wlosy, wmasowac ja od samej nasady.
No i mam krecone wlosy wiec podklad robilem suszarka odpowiedniu juz wtedy ukierunkowujac wlosy, a pozniej prostownica ja prostowalem i w odpowiednich miejscach zakrecalem do gory zeby sie lepiej trzymaly
Wlosy mam ponad 20cm i naprawde swietnie mi trzymal ten knupplehart, lekko tylko poprawialem lakierem bo mialem dosc ZLOZONA fryzure (skladala sie jakby z czesci roznych xD) i zeby granice mi sie nie zacieraly etc poprawialem tym lakierem
próbuję to wklepywać w jak największy obszar ale o dziwo nie jest to takie łatwe bo szarpią włosy, tak jak napisałem wcześniej nawet przy czesaniu grzebieniem nie idzie gładko
skoro nawet 20 cm trzymają się dobrze to chyba coś źlę robie, pierwszy raz nalozylem ta pomade po wyjsciu od fryzjera to przed nim pewnie byłoby jeszcze gorzej xD grzywke mam w najszerszym punkcie troche za usta (plaża miała ją trochę obciąć a skróciła max 1 cm xD) reszta góry myślę w porywach do 10 cm
Jak oceniacie uppercut deluxe? Zapach niesamowity. Znajdę gdzieś za mniej niż 80zl z wysyłka?
jak Ci szarpie włosy, to nakładaj na wilgotne, wtedy jest dużo lepiej. Opór na grzebieniu musi być, to dobry znak.
Pierwszą rzeczą jest dobre roztarcie pomady na dłoniach. Dobre oznacza brak grudek, jednolita konsystencja. Potem wcieramy ją we włosy, od nasady po końce, na całej głowie równomiernie. Na Twoją fryzurę trzeba użyć trzech porcji (chodzi o cały palec wskazujący pomady, po prostu nabierasz palcem pomadę aż będzie taka spora górka i to rozcierasz na dłoniach), mniej bym nie ryzykował, więcej może obciążyć włosy.
Trzeba nauczyć się nakładać pomadę. Pamiętam jak kupiłem sobie puszkę reuzela pink i nakładałem po jakieś malutkie ilości i nawet grzebieniem nie układałem XD No komedia, ale początki są zawsze trudne.
POMADE oczywiście (czyli efekt mokrych).
imo zapach piękny i w ogóle, ale baaaardzo widać, że mam coś na głowie. jednakże moje grube gęste włosy trudno ułożyć czymś delikatnym, nawet barber powiedział, że jeśli nie chcę bawić się w stylizacje suszarką to tylko duża ilość mi pomoże ;c
Zapach faktycznie fajny, takim kokosem zajezdza ale mnie osobiscie wkurwialo to ze robila sie taka skorupa na wlosach i na dobra sprawe chwytu ten uppercut nie mial jakiegos rewelacyjnego, juz duzo lepszy jest monster hold ale nadal uwazam ze ta marka jest tak przehajpowana ze brak slow.
Czas na małe podsumowanie:
Załącznik 349159
Kolejność to dla mnie topka.
1. Layrite Cement - 85 zł może to i warte nie jest, matowego efektu to to też mega nie daje, raczej coś w stylu mat z lekkim połyskiem. Hold średni. Myślałem, że to coś mocniejszego, tak jak zapowiadali ludzie tutaj i na innych forach. Spora tuba tego, ładnie pachnie jakby karmelem albo czymś takim. Jakby nie patrzeć najlepsze jak na razie z mojej kolekcji, o ile komuś nie przeszkadza lekki połysk.
2.Goldwell - cena w zasadzie adekwatna do jakości. Trochę słabszy hold niż cement i o wiele krócej utrzymuje się na włosach ( u mnie max 3h). Szczerze powiedziawszy, to taki trochę lepszy biczboj, bo dłużej się trzyma. Matowo mocno. Wystarczył mi na 5 miesięcy?
3.Pomarańczowa Joanna - totalny hit, ktoś tutaj to polecił to poleciałem sprawdzić to cudo za niecałe 5zł. Powiedziałbym, że jest na podium razem z Goldwellem, tyle że używa się go dosyć sporo, jeśli ktoś ma włosy, które żyją własnym życiem. Hold podobny do Goldwella, troszkę mniej matowy, ale i tak zajebiste jak za taką cenę. Na pewno zdecydowanie lepsze niż następny na podium creator matt clay. Zostawiłem sobie to mazidło na wszelkiego rodzaju wyjazdy, po siłowni itp. Zajebiście pachnie pomarańczą lub czyms takim.
4. Creator matt clay - słaby szit, kiedyś tu polecany. Matowe trochę jest, lekki połysk. Słaby hold, tzn może działa przez jakieś 1-2h. Hajs w błoto.
5. Toni&guy- drogie gówno, porównywalny do matt claya, może trochę wiekszy hold z lekkim połyskiem. Ogólnie słabe, ciężko się to nakłada. Próbowałem na zimno i ciepło, ale i tak jakieś to toporne.
6.Taft Chaos Paste- jakieś takie cudo z rossmanna i w sumie najgorsze z tych wszystkich past, hold słaby, ale przynajmniej matowe.
7. Jakis wosk z rossmanna - efekt porównywalny z włożeniem głowy do bańki z olejem z oliwą. Nie wiem do czego to jest, ale na pewno nie do włosów.
8. No i biczboj, który jest tak chujowy, że wstyd mi było go na zdjęciu umieścić. u mnie działa max 30 minut, gdzie już na początku to to holdu w ogóle nie ma.
ok, powrót do kraju, mój fryzjer przepadł, polecacie kogoś w warszawie?
@Kas Szefie, ruszaj do ferajny. Ja ścinam się u Bogdana za którym z resztą przyszedłem z innego salonu.
http://ferajna.pro/
Jesli szukasz dokładnego, klasycznego strzyżenia to Pan Henryk na Królewskiej w zakładzie fryzjerskim. 28 złotych za strzyżenie i facet moze nie najmodniejszy, ale na robocie to sie zna i nie zrobi nic, czego mu nie powiedziałeś lub nie rozumie
Wbijasz, mowisz do micha na "recepcji", ze chcesz do bogdana, przed toba czeka pare osob, gdy bedzie twoja kolejka siadasz do bogdana ;d
Srednio 1h +/- czekania. Ale generalnie nie wiem jak ten mlody po lewej strzyze ale reszta wszyscy zajebiscie wiec w sumie jeden chuj, ale musisz sie przygotowac na wydatek rzedu 80zl, co troche boli po kieszeni :|
No i warto zadzwonić zanim ruszysz z domu, bo często o 15-16 obłożenie takie, że nie usiądziesz do zamknięcia. Co do reszty ekipy to nie wiem jak pracują, bo przylazłem za tym młodym co Egi wspomniał i tylko u niego siedzę. Generalnie leszczy tam nie zatrudniają.
Warto jak jest się u fryzjera i pyta czy strzyżenie z myciem czy bez wziąć to z myciem? Może trochę głupie pytanie, ale nie znam się i czy to umycie przed jakoś bardzo pozytywnie wpływa na rezultat w sensie, że lepiej się włosy scina czy coś?
też tak macie, że nakurwia was głowa po kilku godzinach od nałożenia na głowe np clay matta? mnie dziś tak łeb nakurwia że chyba sobie daruje tego clay matta i spróbuje bicz boja bo włosy niby są ok, ale co mi z tego jak mnie teraz łeb nprdala.
mam dokładnie to samo + jakies szumienie w uszach. tez od matt clay
Co to za kodowska prowokacja z tymi bólami głowy?
tez myje wloski tym bardziej ze fryzjera mam 5min od domu ;333
Myje włosy przynajmniej raz dziennie czasem nawet dwa.Polecacie jakąś odżywkę do włosów żeby były w dobrej kondycji?Wydaje mi sie ze mam zdrowe włosy ale chyba nie zaszkodzi
podobno takie czeste mycie wlosow nie jest za dobre - 2 razy dziennie to chyba za duzo
Po co 2 razy dziennie myć włosy? Przecież to się mija z celem.
Po pierwsze siłownia a po drugie raughmann, jeżeli nie umyje po nim włosów to rano bym sie wstydził wyjsc z domu
ja ostatnio odkrylem cos zajebistego, do tej pory mylem wlosy raz lub dwa razy dziennie i przez to byly dosc suche i chujowe
sprobuj rano jak sie obudzisz z roughmanem przemyc tylko wlosy wodą (ewentualnie odzywka, ale nie szamponem), mam wrazenie ze woda jakby od nowa aktywuje produkt i jak sie wysuszy albo poczeka to mozna normalnie ulozyc wlosy, zaczalem myc co 2-3 dni i to jest w ogole inny poziom, wlosy sa jakies 10 razy bardziej podatne na ukladanie i nie są w ogole suche
@Kas ; wariacie czego tu uzywasz na tych fotkach i gdzie to dostac
dobra to co bd dobre zeby sb robic takiego slipa
http://www.slickedbackhair.com/wp-co...looks-like.jpg
czyli taki nie do konca ulizany