Używa się wosku do stylizacji? @Mexeminor ;
Wersja do druku
Używa się wosku do stylizacji? @Mexeminor ;
no istnieje coś takiego, ale nie mam o tym zielonego pojęcia.
Wosk to padlina. Włosy się świecą jak psu jajca i wyglądają jak tłuste.
Kurwa xD
Rozumiem, że lubisz świecący się jak psu jajca połysk z zaczesem na bok, ale pooglądaj sobie tutoriale od jakiegokolwiek fryzjera (daniel alfonzo najprostszy przykład) jak on robi bazę, którą potem kreuje i utrwala kosmetykami. Nie zaskoczę Cię - suszy włosy.
Tak więc zanim zaczniesz dalej ze mną dyskutować, sprawdź sobie sam o ile łatwiej jest ułożyć coś w ten sposób i jak bardzo trwalsze to jest ;d
No i nadal nie rozumiem idei pomady wodnej (cofamy się kurwa do czasów stawiania włosów na żel, czy jak? XD), ale co kto lubi.
Suszenie->jakikolwiek produkt->ewentualnie jeszcze raz na gorąco układanie->ewentualne utrwalenie lakierem.
Otóż nie
Otóż nie. Nie czeszę się na bok i włosy nie świecą mi się jak psu jajca.
No dobra, ale co z tego? Wiadomo, że suszenie włosów jest bardzo często stosowane. Są jednak kosmetyki, które nakłada się na mokre/wilgotne włosy i tyle. Ba, są też takie, które nakłada się na suche włosy (niekoniecznie zaraz po suszeniu) i wcale nie poprawia się potem suszarką. I co teraz?
Jak nakładam pomadę na suche/wilgotne włosy (zazwyczaj schną same po umyciu), to trzyma tak jak chcę i daje mi pełną kontrolę przez cały dzień, a nawet dzień następny. Oczywiście mogę ją nałożyć zaraz po wysuszeniu włosów, ale na pewno nie zamierzam potem jeszcze podgrzewać włosów, bo to się mija z celem. Nie wiem czy używasz pomady, ale wiem na pewno, że nie potrzebuje ona takich cudów jakie tu opisałeś.
No jednak efekt jest inny, polecam sobie poczytać i pooglądać fryzury zrobione na pomadzie wodnej. Tak więc zanim zaczniesz dalej ze mną dyskutować, to doczytaj sobie, doucz się i wtedy mi tutaj z takimi tekstami wyjeżdżaj.
Suszenie - ok. Produkt - ok. Układanie na gorąco - chyba ok, ale na pewno nie przy pomadzie. Lakier - ok, ale znów nie przy pomadzie (choć eRbe coś takiego uskutecznia, ale on robi takie fryzury, które na samej pomadzie nie wyjdą chyba).
#
No i gdzie ja napisałem, że nie suszy się włosów czy co? Ty w ogóle do mojego posta się odnosisz? Ja tylko stwierdziłem (słusznie), że samą suszarką nic nie ułożysz. Tyle.
Ehm... Nie zgadzam się. Używałem ich gumy (tej najmocniejszej) i całkiem nieźle stylizowało fryz tego typu
BTW- "nie wiem co to jest, ale się wypowiem" ;D
Odniosłem się do każdego punktu Twojej wypowiedzi, nie odwracaj kota ogonem. Nie wiem o co chodzi z tymi aktualnościami, ale widzę, że zamiast merytorycznej odpowiedzi wolisz wjechać na kogoś.
"Całkiem nieźle" to jednak za mało. Poza tym używałem produktów joanny zanim nawet kupiłem bicz boja, a więc proszę mi tutaj nie kozaczyć.
I tak - te ich gumy się do chuja nadają, a już na pewno nie do pompa, no bądźmy poważni.
przegladajac 373 strony tematu
mycie włosów>układanie/suszarka>beachboy i jestem model yep?
Wypierdol beachboya i wstaw coś poważnego .
ja uzywam beachboya i nie narzekam, to co wedlug was jest powazne? Co nie skleja wlosow oraz fajnie je uklada dajac efekt jakby nic nie bylo nakladane na wlosy
i nie przemawiaja do mnie pomady za 70 zl bo to jest do dluzszych wlosow wedlug mnie i do robienia jakigos slickbacka czy cos
Jak masz krótkie włosy, to beach boy starczy, ale na koniec musisz jeszcze dojebać lakieru, bo sam bicz boj potrzyma może 2 godziny.
Robią mi się zakola (21lv po ojcu pewnie łysienie androgenowe podejrzewam) jak sobie z tym radzicie? Ja już od jakiegoś czasu, tylko na krótko bo w dłuższych już czuję się niekomfortowo, a z chęcią bym te włosy podchodował. Istnieje może jakieś cudowne lekarstwo? :D