matius napisał
Ten wosk to najlepsze co mnie spotkało jeśli chodzi o robienie "slicked back", co prawda na moim jest napisane 3 weather zamiast all ale to chyba to samo(ukradłem go mamie z salonu xD).
Włosy nie są sztywne jak po np. lakierze, ruszają się itp ale wracają ciągle do tej samej pozycji w,której je zostawiłem, nawet po ciężkim treningu na siłowni/sprintach włosy dobrze sobie leżą, do tego super łatwo to się zmywa bo wystarczy pod prysznicem przejechać ręką po włosach i schodzi całe.
Ja używam tego tak,że rano wstaję i mam dżumandżum na głowie, biorę wodę i układam włosy do tyłu na wodę, lekko suszę ręcznikiem, następnie biorę trochę tego waxu(wosku?) na palec i chucham,żeby się "roztopiło" trochę i nakładam na włosy, 10 minut i wysycha i jest git