Cytuj:
Momencik panowie, tak wertuje temat ale nie mogę znaleźć odpowiedzi na zasadnicze pytanie: Królowe, które opuszczają mrowisko, są już zapłodnione?
Jeśli widzisz królową, wychodzącą z gniazda i bez skrzydeł (ze skrzydłami są niezapłodnione - odrywają je sobie po locie godowym) no to prawdopodobnie jest zapłodniona i ucieka z mrowiska, bo ją np. upolowano. ; )
Cytuj:
Mówicie o betonowej wyściółce mrowiska - mrówki dadzą sobie rade z betonem? Czy to może być taki ot, zwykły? Czy może lepszy gips? Prosze, dajcie jakieś rady, bo chce stworzyć formikarium z prawdziwego zdarzenia.
Ja szczerze, wziąłem jakiś gips o nazwie "Dolina Nidy", ukształtowałem formę z plasteliny i koniec - z tym że jak mówiłem, wszystko mi pod koniec pękło : )
Cytuj:
Tym, którzy chcą kupić terraria - odradzam. Zróbcie sobie takie małe, jak te w artykule o mrowisku za 3 złote - poszukajcie spore przeźroczyste pudełko, i drugie mniejsze - dosyć cieńkie ;)
Dlaczego odradzam? Bo może wam się po prostu znudzi - pieniądze pójdą w błoto.
Święte słowa...
Cytuj:
Czym karmić mrówki? Czy np karmienie miodem i owocami wystarczy, czy trzeba łapać im robaczki? :)
Potrzebują białka do rozwoju larw - z samych cukrów kolonia nie wyżyje, więc miód - oczywiście, ale przydało by się również dać im jakiegoś robaczka... Można w sklepie zoologicznym kupić mączniki. Na allegro jest kilka aukcji z muszkami nielotami...
Jest jeszcze przepis na mieszankę miód + jajko... Gdzieś na antmanii, trza go znaleźć... Chociaż ja i tak właściwie daje dużo miodu, jajko i na opór cukru - i to wszystko wodą zalewam. Proporcji nie podam - bo za każdym razem robię to trochę inaczej ; )
A cukier dodaje dlatego (pomimo że w miodzie jest go sporo), że moje mrówki o wiele chętniej jedzą mieszankę do której nasypałem sporo cukru. Chociaż właściwie można by dać masę miodu... Ale tam... ; )
Cytuj:
Niektórzy pisali, że podobno mrówki z tego AntWorksa uciekają - wręcz przeciwnie. Od dwóch dni karmie je miodkiem, dwie-trzy latają po powierzchni, reszta siedzi w jamkach. Nie reagują na otwarcie pudełka.
Flajek się zdenerwował po prostu : ).
Nie uciekają - bo żyją w jedzeniu, więc tuczą się i tuczą... Ja szczerze, bym latał z mrówką po podwórku i szukał ich własnego mrowiska. - jestem kompletnym fanatykiem, jeśli o to chodzi : )
Cytuj:
Pozdrawiam,
Deep. ;)
Pozdrawiam również,
Lomors ; )
Edit:
Flajek! Spokojnie, już mówiłem! : D
Jak podałem zresztą przykład - królowa może np. zostać upolowana i wrzucona do gniazda, jak zresztą ostatnio Kko złapał gmachówkę drzewotoczną. : )
A głównie rozpoznaje się zapłodnione królowe po tym, czy mają skrzydła czy też nie. : ) A u kilku gatunków kazirodztwo występuje... ; D