Prezentuje postawę odwrotną do Ciebie, papierosy, które uwielbiasz nie są przeze mnie lubiane :P Viceroye _/ I L&M _/
Wersja do druku
Hmmm.Po pierwsze nie wiem co wy w tym widzicie,no ale ok.
Po drugie.Skoro macie dajmy te papierosy mętowe,czerwone,gold ale innych producentów to po tytoniu inny smak jest?
Po trzecie xd Palicie kiedy ? Chodzi mi o nastrój itp.tzn moi starzy mówią,że palą bo są zestresowani,zdenerwowani etc.
I ostatnie.CO WAM TO DO CHOLERY DAJE,ŻE PALICIE ?
Denerwują mnie takie kozaki z 1 albo 2 gim co biegają za kiosk i palą fajki jak jakieś ułomy.Chowają się przed nauczycielami,a nauczyciele i tak wiedzą,że palą.Nie trawie także ludzi,którzy sprzedają nieletnim papierosy.Pierwsza lepsza kontrola jak gówniarz fajki kupuje i buch.Gość ma sprawę w sądzie.Ja wam powiem jedno.Trujecie nie tylko siebie,ale także osoby w swoim środowisku,więc pomyślcie niekiedy co robicie.Chcecie palić to palcie ale nie wciągajcie w to innych i starajcie się palić z dala od niepalących,bo to im szkodzi(mi osobiście walą ubrania od fajek starych,choć często udaję mi się ich do kuchni wywalić)^^
Osobiście nie mam zamiaru palić ^^
Pozdro dla palaczy :] Karmcie dalej swoje raczki xdd
Aktualnie fundusze nie pozwalaja mi na nic lepszego nic Classici Czerwone, ale jezeli mam troszku wiecej pieniazkow to nie pogardze Goldenami Czerwonymi. Tak, to moje ulubione papierosy. Poza tym lubie tez LM'y, Westy i Viceroye. (wszystko czerwone)
Heh, co do fajkow to na co dzień pale Marlboro 100's Złote
Po 1: Są zajebiste
Po 2: Maja w sobie to coś
Ale jak mam trochę więcej funduszy to kupuje sobie Djarumy (zazwyczaj Cherry :D)
Ogólnie to największy błąd w moim życiu to to, ze zacząłem palić:<
SimoneQ
Czego to ja w życiu nie paliłem xP Zaczeło się od Westów Ice-ów z kumplami poprzez malboro 100 light , lmy i jeszcze masa innych a teraz palę tylko golden american red-y 25 ofc ;) Kiedyś ciągle też djarumy wiśniowe kupowałem ale uznałem że zbankrutuje jak zlatuje paczka na 2 dni :P
Ogólnie mogę przestać palić kiedy chce ale lubie przysiąść do kompa , poczytać coś przy fajku albo piwko i fajek to najlepsza kombinacja :)
Nic nie widzimy, poprostu bylismy glupi i sie uzaleznilismy (mowie w imieniu grupy nalogowcow, ktora dorosla juz na tyle, aby przyjac do swiadomosci fakt, ze nie jest to wcale cos dobrego.).
O "mętowych" (z odmętów ciemności?) nie slyszalem.. A i tak, smak jest rozny : mocniejszy, wyrazniejszy przy czerw. np.Cytuj:
Po drugie.Skoro macie dajmy te papierosy mętowe,czerwone,gold ale innych producentów to po tytoniu inny smak jest?
Gdy mnie cisnie nałóg. Czyli przy każdej blachej czynnosci ktora jest dla ciebie stresujaca, lub wymaga jakiejs zmiany - czyt. od rozmowy przez telefon, poprzez kupno czegos, az po odreagowanie po bojce.Cytuj:
Po trzecie xd Palicie kiedy ? Chodzi mi o nastrój itp.tzn moi starzy mówią,że palą bo są zestresowani,zdenerwowani etc.
Nic. Jedynie zabieraCytuj:
I ostatnie.CO WAM TO DO CHOLERY DAJE,ŻE PALICIE ?
Oczyiwscie! Mniej ulomne byloby gdyby stali jak dorosli i palili pety na widoku. Twoj geniusz z kazdym z daniem mnie poraza.Cytuj:
Denerwują mnie takie kozaki z 1 albo 2 gim co biegają za kiosk i palą fajki jak jakieś ułomy.
Tak! Tak! Chec zarobku jest amoralna! Zabijmy ja! Zaraz, zaraz.. tylko jak.Cytuj:
Chowają się przed nauczycielami,a nauczyciele i tak wiedzą,że palą.Nie trawie także ludzi,którzy sprzedają nieletnim papierosy.
Leze i robie salta. ; d Za probe kupna fajek.. dobre.Cytuj:
Pierwsza lepsza kontrola jak gówniarz fajki kupuje i buch.Gość ma sprawę w sądzie.
Problemik? Wystarczy podejsc do mnie, poprosic, a zapewniam Cie ze albo odejde, albo wywale papierosa.Cytuj:
Ja wam powiem jedno.Trujecie nie tylko siebie,ale także osoby w swoim środowisku,więc pomyślcie niekiedy co robicie.
Ktos tu mowi o wciaganiu? Chcesz - pal. Nie chcesz - nie pal.Cytuj:
Chcecie palić to palcie ale nie wciągajcie w to innych i starajcie się palić z dala od niepalących,bo to im szkodzi(mi osobiście walą ubrania od fajek starych,choć często udaję mi się ich do kuchni wywalić)^^
Btw. zajebiscie, cos jeszcze Ci smierdzi? Podziel sie tym z nami..
thx for infoCytuj:
Osobiście nie mam zamiaru palić ^^
dziekujeCytuj:
Pozdro dla palaczy :]
Nie u kazdego papierosy pobudzaja komorki rakowe misq.Cytuj:
Karmcie dalej swoje raczki xdd
Kiedys palilem L&M red, ale sa za slabe i teraz pale Westy i Marlboro. Nie stawiam postanowien, ze rzuce bo uznalem, ze to i tak nie skutkuje. xD
@up
popieram ;]
@down
Czlowieku jak ja bym 3 dni palil to bym juz nie zapalil w ogole, ale ja tyle nie wytrzymam bo i tak zrobie cos zeby skolowac chociaz 1 fajka.
Nie palę już 5 dzień jak wytrzymam z 3 mieszki to myśle że uwolniłem się od nałogu. Paliłem moce, paramonty, jakieś tanie bo po kiego płacić wiecej za to samo a i tak ceny kosmiczne. Zaczołem dawno, szpan przed kolegami itp, pozniej chyba cieżko było przestać bo psychika... I tak zawsze czegoś nam braknie w gębie... A najbardziej brak chyba rannego rytuału kawa pet kibel
UP Dwa dni pierwsze masakra pozniej juz mniej myślisz tylko jakoś tak dziwnie sie czujesz, ogólnie tez dlugo dorastałem do skończenia z tym, ale mam nadzieje że moje starania nie polegna w kupce.
Paliłem dwa tygodnie... stwierdzam iż to nic ciekawego
ale jak zapale to LM :) )
Pozdro
Od tanich ruskaczy do parlamentów i wyżej, wszystko co podejdzie...
Classici sa najlepse( tez z rynku)
Co do ruskich i tych tanich to nie sa az takie zle :D (sa tragiczne XD), ale dobre jak nie ma kasy, albo nie ma co palic ;d.
Ostatnio palilem dawidoffy czy jak to tam sie pisze i stwierdzilem ze nie sa najgorsze :d. Napiszczcie jakies wasze wrazenia po nich ;d
Davidoff nie są złe, ale są drogie, dla mnie za drogie, by kupować pakę dziennie. Na imprezę polecam Black Devil - najlepiej czekoladę lub wanillę ;]
fakt sa drogie, ale zalezy na jaka impreze :p na elegancka to black devile, davidoffy a jak na domowke to lmy :D
Do wczoraj paliłem Camele ew. LM lub inne zazwyczaj była zrzuta na fajki lub każdy sobie sam kupował :)
od dziś nie pale :d [postanowenie noworoczne]
nie pije - w sensie że kogoś namawiam na picie ew. sam jestem namawiany bez okazji.
@up
blacki dobre ;o
tylko drogie xD
Malboro GOLD ,bo mają ten wyrazisty smak :D
Ale już według postanowień noworocznych będę rzucał ! :D
Tak jak pan 3uP. Rzuciłem palenie na nowy rok, tzn. mam ostatnią paczkę, która została po sylwku. 3majcie kciuki. :P
Paliłem reveny vanilliowe, iguany niebieskie.
Ja tam mam w dupie rzucanie palenia :d
Najlepsze są żółte Camele ;D kiedyś paliłem L&M'y, ale to nie to samo co Camele. Wspaniały smak.
nie pale i nie bede :P a tak na serio to jak wy to mozecie palic ? blee puzniej smierdzy z mordy
Nie palę, szczerze powiedziawszy wole się napic niz palic ;)
tyle na temat
No i?
Naucz sie polskiego.
#TOPIC
Wkurwiaja mnie lamerzy,ktorzy pisza "omfg rofl co wam daje palenie omg zero przyjemnosci omg rofl lol".
Skad kurwa mozecie wiedziec,ze palenie nie daje przyjemnosci przy kazdym pojedynczym buchu,skoro nie palicie? = . = >.<
Ostatnio mieszam Viceroy'e z L&M'ami,bo skoro i tak teraz nie rzuce palenia to kupujac 8~ paczek Viceroy'i zamiast L&Mow mam tak jakby jedna paczke gratis ^.-
Sabaku no Gaara
Zgadzam się z Tobą w 100%. Jak nie palicie to nie pie****cie głupot. Jednemu smakują papierosy innym nie. Poza tym jak masz kasę to możesz se kupować Djarumy( takie papierosy "smakowe") albo cygaretki.
Ja niestety się zbyt bardzo przyzwyczaiłem do Marlboro i się nie mogę przerzucić na żadne inne;/
Jak już palić to okazyjnie, a jeśli już L&M ;>.
Najbardziej nie lubie Mallboro.
Nie pale i nie namawiam nikogo do rzucania bo po co jak chce to niech pali. Ja tam wole tabake wciągać. :P
Nie palę, ale jako, że czasem okazyjnie to zazwyczaj Viceroye. I tak zaznaczyłem w ankiecie.
8 godzina bez papierosa, lol ;d
powodzenia wszystkim rzucajacym ^^
Osobiście nie pale , byłem wiele razy namawiany ale jakoś się nie skusiłem. U mnie w klasie z 6 kolesi +3 dziewczyny na długiej za winkiel łażą ^^ a na krótkich się kitrają po kiblach :)
Ogółem chyba każdy palacz z 'większym stażem' powie ze palić się nie opłaca ale już za późno by rzucać...
Co do 'rzucania'. Nie ma czegoś takiego, że ktoś rzuca. Można rzucić albo palić, bo poprzez mówienie o tym w stronie czynnej dajemy sobie wymówkę na wypadek niepowodzenia naszych starań.
Recepta na to żeby rzucić?
Paląc fajkę wbić sobie do głowy, że to ostatni papieros w swoim życiu. Proste, łatwe i nieprzyjemne bo to brzmi strasznie, ale jeżeli uświadomimy to sobie i się temu poddamy, to żadne gumy/wykałaczki/pestki nie będą miały znaczenia. Jeżeli ktoś ma za słabą psychikę żeby rzucić to niech zrobi sobie postanowienie, że kupuje rame na weekend i tyle, a z czasem będzie się to zmniejszało i zmniejszało i w końcu zniknie.
Niestety prawda jest taka, że jak ktoś zaczął palić to palaczem jest całe życie, bo ten głód tylko usypiamy. Dobrym przykładem jest mój ojciec, palił 20lat, pod koniec spalał niecałe 2 paczki dziennie. Rzucił 7 lat temu, ale mimo to gdy się troche podpił na świętach, to wzdychał jak mu się chce zapalić. Swoją drogą wczoraj sprzedałem 3 blachy, za pierwsze papieroski, chociaż sam pale.
Jak można takim syfem się zatruwać? ....
Marlboro - Czerwone
Moc <3
Taa a potem taki pan Kowalski idzie do onkologa i ma pretensje (powiedzmy) do Boga, że wykryto złośliwego raka płuc.
Każdy człowiek jest kowalem własnego losu a danie się zniewolić takiemu czemuś świadczy jedynie o bezsilności i słabej woli.
Nie palę, nie chce skończyć żywotu 30+ lat wcześniej.
Powodzenia wszystkim rzucającym - ta próba świadczy o waszej sile i chęci dłuższego życia ;)
Pozdrawiam!
Lucky Strike.
Kiedyś założyłem taki topic, został usuniety ;) Ponieważ łamał regulamin.
@topic Marlboro lighty, L&M lighty.
Dzis, byl pierwszy dzien nowego roku, moje postannowienie bylo: koniec z paleniem! Wytrwalem do wieczora, zapalilem jednego szluga powiedzialem sobie: ok jeden jeszcze ujdzie. Potem zapalilem drugiego, a teraz ide zajarac 3... Kto nie pali, niech sie nawet tego nie lapie.
Mi sie zdaje, ze chyba najlepiej rzucic jak sie nie ma dostepu do fajek :D
nie palę i palił nie będę. nie sprawia mi to przyjemności, a w dodatku psuje zdrowie i dużo kosztuje. wkurzają mnie ludzie, którzy przy mnie palą.
Sobranie cocktail odkąd stary przywiózł i se zapożyczyłem 1 tylko je pale- 1 dziennie żeby fundusze były i jakoś mi wystarcza.
@up
Niby tak, ale jak ma sie slaba wole to ten sposob co ja napisalem jest lepszy.
Ja tam nie pale i jest mi z tym dobrze. : )
po co sie truć, lepiej zapalić lole raz na tydzien ;d
@up ale jak sie mysli to tak sie nie zrobi
A ja tam uwazam i nie boje sie tego powiedziec ze wszyscy, ktorzy pala to debile ^^ Dlaczego? To proste, rozumiem pic i jarac ziolo bo potym przynajmniej mam jazde i jest fajnie, a po zwyklych fajkach zostaje mi tylko dym w plucach......
NIE PALCIE BO TO IDIOTYZM!!!
Pozdrawiam wszystkich niepalacych