Viceroy'e, te które są 24 w paczce (dokładniej Raven'y).
LM'y (Mi strasznie nie smakują, ale ja to nie ty).
Malboro (Nie wiem jak stoi akcyza w Twoim mieście, ale dopłacasz kilka groszy i masz całkiem dobre i eleganckie fajki).
Też tak myślałem. Ojciec przyniósł modę e fajki do domu, a ja się nią zaraziłem. Pierwszego dnia, było wszystko fajnie. Drugiego mi się przepalił ten ogrzewacz, więc poszliśmy do komisu. 4-tego dnia znów mi się przepalił ten ogrzewacz, też komis. Później tak paliłem przez 2 dni, i sprzedałem na allegro ; > Kartridże to są te wkładki, gdzie kropi się liquidem.