Jasne.. Zmartwię niektórych ale dawno temu dorwałem jakieś badania na ten temat i z tego co pamiętam to niemycie sprzętu powoduje nagromadzenie się w wężu korpusie i dzbanie zarodników grzybów, które to wdychane szkodzą organizmowi nawet bardziej niż samo CO2 z dymu.. Ja tam osobiście myję ją nie po każdym użyciu bo to przesada faktycznie, ale po imprezie tych 3-4 paleniach już trzeba <polecam widok wody z dzbana i to co wyleci z korpusu po przepłukaniu>. Z rad dodam jeszcze żeby wyjmować węża jeśli już zostawia się fajkę po imprezie... W innym wypadku zwyczajnie rdzewieje i wylatuje z niego "brokat". Mówię tu o wężach jakie ma zapewne 95% posiadaczy fajek z tego forum.