Reklama
Strona 222 z 368 PierwszaPierwsza ... 122172212220221222223224232272322 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 3,316 do 3,330 z 5506

Temat: Tabaka i o tabace

  1. #3316

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    52
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Tabaka w powiece to ciekawy motyw, ale nazwałbym to bardziej orzeźwiającym uczuciem;]. Jak się trchę za dużo wetrze to na początku nie można oka otworzyć. Ogółem jak wcierałem redbulla to miałem uczucie takiego ciekawego chłodu na powiece;]. A 10g/noc to jest możliwe przy dużym upojeniu alkoholem, przynajmniej u mnie tak jest ponieważ wtedy nie czuję ile wciągam;]

  2. #3317

    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Polska
    Posty
    137
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Kurde, wyniszczyłem sobie dość mocno śluzówkę.. ktoś wie czy jest jakiś bajer, do odnawiania jej ?
    mleczko

  3. Reklama
  4. #3318
    Avatar KosteK94
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Gdańsk
    Wiek
    30
    Posty
    261
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    @up:
    Przestań wciągać na jakiś czas, dodatkowo możesz jeszcze nawilżać sobie śluzówkę jakimiś maściami (na tbx.pl było o tym).

  5. #3319
    Avatar Luxik
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    1,650
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Tomexon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tabaka w powiece to ciekawy motyw, ale nazwałbym to bardziej orzeźwiającym uczuciem;]. Jak się trchę za dużo wetrze to na początku nie można oka otworzyć. Ogółem jak wcierałem redbulla to miałem uczucie takiego ciekawego chłodu na powiece;]. A 10g/noc to jest możliwe przy dużym upojeniu alkoholem, przynajmniej u mnie tak jest ponieważ wtedy nie czuję ile wciągam;]

    O, Tomek, tak się zastanawiałem, gdzie cały dzień siedzisz, bo mnie na piwo wyciągali i się o Ciebie pytali... :P

    No, w sumie to jest wyjątek - jak jest się pijanym, to nie czuć, ja np. jak za szybko wciągnę, to łzawię i w ogóle beznadzieja, a już po kilku piwach tabaka po prostu znika... ;)

    Gawith mi się skończył :<

    I ostatnio mamie się nagle przypomniało, że wciągam. Bo siedziałem w samochodzie (ona poszła gdzieś do sklepu po fajki, bo akurat było po drodze, a gdzieś tam ma taniej wyczajone i zawsze ramę albo dwie kupuje ;d) no i wciągnąłem sobie. No i ona wróciła i się pyta co tu tak miętą pachnie. No to jej powiedziałem, to się spytała, czy wiem, że tabaka uzależnia, szkodzi zdrowiu itd. No i potem 20 minut dyskusji i znowu mam spokój:P Przy okazji przypomniałem jej, kto mi kupił pierwsze dwa pudełka tabaki i potem jeszcze kilka przy okazji.

    A propos - Gawith Cola - co sądzicie? Dla mnie średniawy, ale ogólnie nie był zły, raz w życiu go miałem (właśnie mama mi kupiła, z resztą w tym samym sklepie, co fajki kupowała w ww. historii) i w sumie podchodził mi, ale innej Coca-Coli się po nim spodziewałem : /

    A co do nawilżania śluzówki - jak mam wybitnie suchą, to po prostu moczę łapki i wodą ją smaruję, nie wiem, wydaje mi się, że pomaga. Bo nie wyobrażam sobie trzymać w nosie maści, zapach by mnie do szału doprowadził. ;/
    Ostatnio zmieniony przez Luxik : 06-02-2010, 22:32

  6. #3320

    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Polska
    Posty
    137
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj KosteK94 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @up:
    Przestań wciągać na jakiś czas, dodatkowo możesz jeszcze nawilżać sobie śluzówkę jakimiś maściami (na tbx.pl było o tym).
    Wlasnie, nie snuffalem od 4 miechow ponad, i jest dalej źle..
    mleczko

  7. #3321
    Avatar Klingos
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Manchester
    Wiek
    32
    Posty
    203
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Luxik napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    10g na noc to bardzo gruba przesada. To jak wyjaranie kilku(nastu) paczek fajek na imprezie. ;d

    Mi 10g starcza na jakiś tydzień, a to i tak za dużo pewnie.

    Po prostu leci Ci krew z nosa, bo go rozpierdalasz, przystopuj, bo w tym tempie za jakiś czas wszystko będzie Ci do gardła leciało.

    Próbował ktoś wsmarować tabakę w powieki? Polecam, śmieszne uczucie, odprężające dla oczu :)
    pale jeszcze więcej i to nie tylko na imprezie, nie pytaj ile piję.
    _/

  8. #3322
    Avatar Simoneq
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    29
    Posty
    1,321
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Luxik napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A propos - Gawith Cola - co sądzicie? Dla mnie średniawy, ale ogólnie nie był zły, raz w życiu go miałem (właśnie mama mi kupiła, z resztą w tym samym sklepie, co fajki kupowała w ww. historii) i w sumie podchodził mi, ale innej Coca-Coli się po nim spodziewałem : /
    Nie wiem czemu, ale teraz Gawitch Cola kosztuje około 9 zł w sklepach internetowych. Co do samego smaku to nie jest zły. Dość wyraźnie czuć tą Coca-Colę. Ogólnie tabaka na plus.

    A co do tego, że mama z Tobą rozmawiała o tabace to spoko. Moja też jak ze mną pogadała na serio o tabace to się odczepiła i mi pozwala wciągać.

  9. #3323

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    52
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    O Marcin, to trzeba było mnie zabrać na piwo. Co do Gawith'a Coli to mi nie przypasował zbytnio. Ta tabaka odrzucała mnie po 2 wciągnięciach.

  10. #3324
    Van'Dante

    Domyślny

    Hyhyh. Jakiś czas mnie tu nie było. Muszę się pochwalić nowym zakupem. Kupiłem pierwszą tabakę, jaką miałem okazję spróbować.

    Red Bull - Nie czuję się zawiedziony, jednak ta tabaka w moim rankingu 19 tabak stoi na 7 miejscu. Jest całkiem niezła, ale nie ma porównania z Apricotem czy Ozoną Orange. Dodam, że jest to jedyna tabaka po której psikam. Niezależnie ile wciągnę, mało, czy dużo i tak kichnę. ^^

  11. #3325

    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Polska
    Posty
    137
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Van'Dante napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Hyhyh. Jakiś czas mnie tu nie było. Muszę się pochwalić nowym zakupem. Kupiłem pierwszą tabakę, jaką miałem okazję spróbować.

    Red Bull - Nie czuję się zawiedziony, jednak ta tabaka w moim rankingu 19 tabak stoi na 7 miejscu. Jest całkiem niezła, ale nie ma porównania z Apricotem czy Ozoną Orange. Dodam, że jest to jedyna tabaka po której psikam. Niezależnie ile wciągnę, mało, czy dużo i tak kichnę. ^^
    Tak z ciekawości, co u Ciebie jest na miejscach 1-3 ?:)
    mleczko

  12. #3326
    reval1993

    Domyślny

    Cytuj mleko napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kurde, wyniszczyłem sobie dość mocno śluzówkę.. ktoś wie czy jest jakiś bajer, do odnawiania jej ?
    Kolego pojdz do apteki i poproś o sztyft do nosa. Ja kupuje je po 5zł troche przepłacam bo w innych aptekach słyszałem że są tańsze ale warto.
    Ostatnio zmieniony przez reval1993 : 07-02-2010, 13:00

  13. #3327
    Astrech

    Domyślny

    red bulla najlepsza

  14. #3328
    Van'Dante

    Domyślny

    Cytuj mleko napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak z ciekawości, co u Ciebie jest na miejscach 1-3 ?:)
    1. Ozona Orange
    2. Gawith Snuff Apricot
    3. Ozona Raspberry

  15. #3329

    Notoryczny Miotacz Postów Thaz jest teraz offline
    Avatar Thaz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Bytom
    Wiek
    97
    Posty
    1,177
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Van'Dante napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1. Ozona Orange
    2. Gawith Snuff Apricot
    3. Ozona Raspberry
    Gawtith najlepszy :/

  16. #3330
    reval1993

    Domyślny

    Cytuj Thaz~ napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Gawtith najlepszy :/


    5. Kultus Gawithus <łac.> Czyli: "Kult Gawitha"

    To nie jest taka szczególnie niebezpieczna choroba... Ale w pewnym stopniu niebezpieczna. O co chodzi w niej? Chodzi o tabakę: "Gawith Apricot Snuff" Jak już wspominałem nie jest to straszna dolegliwość, wiec nie poświęcę jej dużo słów. Chory taki traktuje Gawitha jak np. Katolik traktuje Jezusa. Po prostu kultura tabaczana cala zamyka się u niego na, ja on to nazywa "To czarne pudełko". Robi sie strony całe poświęcone o Gawithu, zakłada się kanały, pisze się piosenki, robi się loga itp. No nie sadzicie, ze to troszku chore... U takiego fanatyka słowo tabaka równa się czarne pudełko. O niczym innym nie chce słyszeć... Gdzie tam inne smaki, nie ma to jak Gawith! Rozumiem idealnie ten stan, bo kiedyś byłem taki sam. No ale przestałem, bo nie chce się zamykać w tym czarnym 10 gramowym pudelku... Bo tu tez zamyka się cały światopogląd. Dla mnie Gawith jest tak znakomita tabaka, która nie zażywam w dzień powszedni... Gawith jest na święta i uroczystości. Jeśli tak strasznie go kochacie to czemu połykacie go kilogramami... Tak okazujecie swoja miłość... nie wiem czy to miłość, czy nie pierwsza choroba Rutynus uzalius. Wiecie to jeszcze nic, ale spotkałem ostatnio się z takim czymś... W ogóle sobie takiego czegoś nie wyobrażałem, a tu jednak! Gość mówi mi, ze odkłada sobie Gawitha na miesiąc by mieć później fazę po zażyciu, po tym miesiącu... Nie powiem kto to powiedział bo mogło by to wielu rozczarować, ale ktoś to powiedział nie pierwszy raz. Widzicie co jedna tabaka może zrobić...

    Kult Gawitha w Polsce jest, i ja o tym napisałem. Bo to nie w porządku tak strasznie obrażać tyle innych świetnych tabak. Tylko nie mruczcie teraz co po niektórzy pod nosem, że co ja pisze... Ze mu Gawcio po prostu smakuje i lubi zażywać... Wiesz kolego dobra! Ale jeśli schodzą ci 2 pudelka tygodniowo to chyba coś nie tak... A jak już ci się jedno kończy to żal ci posypać koledze bo co ja zrobię bez Gawcia... To chyba nie jest normalne... To jest chore!

    Leki:

    Co kto lubi bez przesady... Wiecie, ze coraz więcej tabak jest dostępnych w sklepach... A kup sobie zamiast setnego pudelka Gawitha np. Lowena... O tak dla odmiany. On naprawdę smakuje pięknie. Nie popadajcie w kult jednostki... Bo to niszczy cały ustrój. Gawith na święta. W zimie smakuje cudnie. Wyciąga się go jak konfitury z piwnicy... Morele. Gdy nie ma szans zerwać takiego owocu na polu... Bo zima hula z wiatrem!

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •