Tabaka i o tabace

Cytuj:

---

jamada202 napisał

no panowie miałem się pochwalić mieszanką gawitcha apri + gawitcha cola ;) no to usypałem sobie w proporcjach 2:1 a potem 1:1 ;D gdy wciągnąłem 2:1 było bardzo fajnie przyjemnie i odlot trzymał mnie jakieś 20 min <szok> poza tym jest przepiękny zapach morela delikatnie łączy się ze słodyczą dając bardzo dobry i jak na mnie długotrwały efekt miałem raz fazę około 30 minut jak przedawkowałem gawitcha apri to było o stosunku mieczania 2:1

Teraz 1:1 powiem tak jeżeli chcesz mieszać w tym stosunku to serdecznie odradzam nawet jak nasypiesz sobie obydwu tabak w znacznej porcji to faza będzie znikoma lub w cale tak więc odradzam ponieważ nie dało mi to żadnej przyjemności ani radości tak jak w 1 przypadku ;D

To są tylko moje skromne przemyślenia na temat tych dwóch produktów jeżeli ktoś uważa inaczej to szanuje jego zdanie, ja po prostu wyraziłem swoje ;)

PS. Sam cola nic nie daje lecz wciągać ja to sama przyjemność ;>

---

O coś dla mnie bo lubię fazę xDD

Już dawno nie niuchałem nic więc pora coś kupić. Chciałbym spróbować ozone strawberry tyle, że nie wiem czy to nie kasa wyrzucona w błoto. Więc jeśli mieliście z nią styczność, opiszcie wrażenia

Cytuj:

---

Kancz napisał

ozone strawberry tyle, że nie wiem czy to nie kasa wyrzucona w błoto

---

W sumie bylaby to kasa wyrzucona w bloto bo nie istnieje taka tabaka ;p.

Gawitch cola łatwo dostępna jest u Was? Bo u mnie kiedyś była co w drugim kiosku, a teraz nigdzie nie mogę jej znaleźć : (

Cholera mnie trafia jak ktos mowi ze po tabace ma odlot.Niby jaka masz "faze" bo tym ze snuffniesz tabaki?Ja jak niucham to czuje tylko przyjemny zapach w nosie ,troche kreci na kichanie i to wszystko.

Ja sobie wyobrazam co by bylo jak wypijecie (tyczy sie to tych co maja "faze" po tabace)1 browara - to chyba macie zgon.

Co to za dziwna maniera pisania "gawitch"?

Co do "fazy", "bani", czy jak to jeszcze zwiecie. Jest to dla mnie średnio przyjemne uczucie otumanienia, raczej niepożądane. Nie wciągam więc horrendalnych ilości naszego magicznego proszku (spora wrażliwość na nikotynę).

Kiedyś ziomek przyniósł tabakę RedBull. W sumie to nieźle orzeźwia umysł i nos xD. Dla mnie to żadna rewelacja czy coś. Whatever nie kręci mnie to choć często by mi się przydało jak mam katar xD

Cytuj:

---

BomBay napisał

Gawitch cola łatwo dostępna jest u Was? Bo u mnie kiedyś była co w drugim kiosku, a teraz nigdzie nie mogę jej znaleźć : (

---

no niestety u mnie nie dostępny kupiłem na allegro za 8zł ;D

Cytuj:

---

tibiaorg17 napisał

Cholera mnie trafia jak ktos mowi ze po tabace ma odlot.Niby jaka masz "faze" bo tym ze snuffniesz tabaki?Ja jak niucham to czuje tylko przyjemny zapach w nosie ,troche kreci na kichanie i to wszystko.

Ja sobie wyobrazam co by bylo jak wypijecie (tyczy sie to tych co maja "faze" po tabace)1 browara - to chyba macie zgon.

---

ty wiesz co ty w ogóle piszesz ? zastanów się !

wszystko zależy od ilości i wrażliwości na nikotynę ja ty wciągniesz centymetr i już "ujarany" siedzisz to podziwiam ;)

ps. po 3 browcach jeszcze mi się nic nie dzieje | ciekaw jestem ile ty potrzebujesz do "zgona"?

tabaka jest za*******a ;d
nie ma to jak wciagac red bull'a na religi albo macie ;]
nie ma co ;xxx

Nie wciągałem i nie zamierzam, kumple kiedyś wciągali, traktowali to jak narkotyki, ścieżki sobie usypywali i przez rurkę xd

Cytuj:

---

Chaozu napisał

Nie wciągałem i nie zamierzam, kumple kiedyś wciągali, traktowali to jak narkotyki, ścieżki sobie usypywali i przez rurkę xd

---

ja tylko przez rureczkę plastikową jadę ale w żadnym razie nie traktuje tego jak narkotyk bardziej jako przyjemność ;)

Cytuj:

---

jamada202 napisał

ty wiesz co ty w ogóle piszesz ? zastanów się !

wszystko zależy od ilości i wrażliwości na nikotynę ja ty wciągniesz centymetr i już "ujarany" siedzisz to podziwiam ;)

ps. po 3 browcach jeszcze mi się nic nie dzieje | ciekaw jestem ile ty potrzebujesz do "zgona"?

---

Wybacz ale tabake wciagam rzadko (dwa trzy razy na tydzien) i kupke dla zapachu i udroznienia nosa bo mam problemy z zatokami i jakos nie mam nawet objawow zamulenia czy czegokolwiek.Kiedys wciagnelem duzo ,chcialem sprawdzic czy faktycznie cos sie dzieje z czlowiekiemjak duzo wciagnie ,zadnego odlotu nie zaobserwowalem,wrecz bylem bardziej orzezwiony.


Odpornosc na nikotyne mam duza bo w swoim czasie duzo palilem wiec tabaka to nie jest to co moze dac wielka "faze".Rozmiem ze ktos kto nie pali papierosow ma slaba odpornosc na nikotyne i moze mu sie zakrecic w glowie , natomiast nei jestem w stanie zniesc wypowiedzi ze wciagnal tabake i ma 30 minutowy odlot.No panowie.



nie bede ci udowadnial ile jestem w stanie wypic bo:
1.gowno cie to obchodzi
2.nie jest to miejsce na udowadnianie
3.nie jestem dzieciakiem
4.nie mam zamiaru sie klocic
5.nie chce mi sie

Cytuj:

---

jamada202 napisał

ja tylko przez rureczkę plastikową jadę ale w żadnym razie nie traktuje tego jak narkotyk bardziej jako przyjemność ;)

---

Ale przyjemnosc stracic kase dla szpanu ze sie najarales?? Wezcie jak dzieci sie zachwujecie co wam to daje nie rozumiem was ;] Ja nie probowalem i nie proboje bo widze co sie dzieje z tymi co zasmakowali

Rzeczywiście, jestem człowiekiem z marginesu społecznego. W lombardzie jest już mój telefon, biżuteria mamy, złote sztućce. Byle tylko wciągnąć kreskę tego narkotyku. Codziennie. Na forum jestem wyrzutkiem, w szkole mam naganne zachowanie i czwarty rok siedzę w I gimnazjum. Dałeś mi do myślenia.

Takie głupoty sobie wypisuję w oczekiwaniu na (mam nadzieję) jutrzejszą paczkę.

Jeszcze na wakacjach kupiłem sobie tabakę mentolową Mc Chrystals czy jakoś tak.
Mam ją do dzisiaj, czasami z "nudów" wciągnę sobie trochę ;d

Mc Chrystals jest zajebista, najlepiej spożywać ją wymieszaną z red bullem