Cytuj:
Luxik napisał
Dobra dzieciaczku, więc ja będę dorosły, bo w końcu w tym roku zacząłem moją edukację na poziomie liceum ogólnokształcącego na profilu matematyczno-geograficznym.
wow
Cytuj:
Korzystając z okazji, że ktoś znowu próbuje bawić się w podziały starsi-młodsi-dzieci-itd pozwolę sobie coś wytłumaczyć. Powiedz mi czym argumentujesz swoją wypowiedź na temat wina i tabaki?
Doswiadczeniem, własnymi obserwacjami, znajomoscią literatury i zdrowym rozsądkiem.
Cytuj:
Zacznijmy może od początku. Wiesz czym jest tabaka?
Wiem czym jest i wiem, że nie jest tym za co ją ma spora część użytkowników.
Cytuj:
Wiesz, czym jest tanie wino? Jeśli nie, to odsyłam do sklepu, przeczytaj skład, może kup, powąchaj, podziel się odczuciami. Taaaak, tanie wino to kompletne gówno, chemia z dodatkiem alkoholu i wody.
Gdybym miał sie podzielić odczuciami to by mi brakło miejsca w poscie, więć sobie odpuszcze.
Cytuj:
Nie widzę nic głupiego w zażywaniu tabaki - służy do oczyszczenia nosa, ot tyle.
Demagogia. Konopie służą do wytwarzania tkanin a alkohol do prudukcji środków chemicznych.
Cytuj:
A tanie wino - do rozpieprzenia sobie wątroby i paru innych organów w jak najtańszy i najprostszy sposób? Właśnie.
W rozsądnych dawkach i umijętnie spożywane, sprawia, że słoneczko świeci jaśniej, trawa zaczyna pachnieć a ludzie stają się mili.
Cytuj:
I tak, fail, Twój wiek bardzo wpływa na wyrażanie Twojego zdania, a raczej jego odbiór. Jako, że sam podzieliłeś nas na dzieci, to ja dodam do tego ludzi, którzy stoją ponad 'dziećmi z gimnazjum, czy podstawówki' (parafrazując) i powiem Ci, iż zdanie kogoś starszego liczy się ciut bardziej, niż zdanie, hehe, dzieciaka.
Tak się składa, że paradygmat w którym żyjemy nie rozróżnia wagi pogladów ze względu na wiek. Uważasz, że stoisz ponad
Cytuj:
'dziećmi z gimnazjum, czy podstawówki'
z czego to wynika? Z literatury którą ja czytam jasno wynika, że gimnazjum to jeszcze dzieci ze specyficznymi skłonnosciami i popędami.
Chusteczki służą do oczyszczania nosa, mają również wiele wersji zapachowych, różne materiały wykonania a jakoś wokół nich nie wyrósł mit o zajebistosci. Dlaczego? Tu się objawia cała demagogia. Woda + cukier + marketing = Coca cola
Nie trzeba mieć 14 lat, żeby do tego dojść.
Cytuj:
Spiderix napisał
Jesli mamy byc dokladni, to picie wina odbywalo sie na wielkich bibach (np u Nerona w Quo Vadis) a nie pod sklepem czy za garazem. Poza tym, to co ty uwazasz za tanie wino, jest w rzeczywistosci alkoholowym napojem winopodobnym ;d.
... albo Kanie Galilejskiej, zgadza sie ;) 'Tanie wino' to taki termin slangowy - nie będe dyskutował nad róznicami pomiędzy nalewką a winembo takie najlepiej wychodzą w odpowiednim towarzystwie w odpowiendim miejscu i z odpowiednim trunkiem. Poza tym jak wiadomo wino jets łatwe w wytworzeniu i jestem pewien, że oprócz imprez pokroju Neron party istaniało wiele "małych bibek" za budynkami dla inwentarza, ale nikt nie uznał za odpowiednie przelać tego na papier, bo i po co? ;) Pozdrawiam