Dotychczas używałem tylko redbulli - postanowiłem urozmaicić mój jadłospis. Chcę zamówić tak :
wos_queens_extra_strong
ozona orange
ozona rapsbery
gawith peach
gawith aprioct
Dobry wybór?
Wersja do druku
Dotychczas używałem tylko redbulli - postanowiłem urozmaicić mój jadłospis. Chcę zamówić tak :
wos_queens_extra_strong
ozona orange
ozona rapsbery
gawith peach
gawith aprioct
Dobry wybór?
Właśnie dostałem paczkę.
M.in. Dholakia Swiss Chocolate, w bullecie...
Możecie mi powiedzieć, jak się to chujstwo obsługuje ;s?
Mam nowe pytanie do was ;d
Wlasciwie to tylko produkty Poschla zazywalem i czuje sie z tym dobrze (polecam ten styl zycia). Ale, przeciez nie sam poschl robi dobre tabaki, a WOSa nawet w reku nigdy nie mialem. Tak wiec:
-poleccie mi jakies inne firmy, ktore robia dobre tabaki (Samuel, WOS... <- tylko te firmy znam)
-jak juz polecacie, to dajcie odrazu jakies smaki, uzasadnijcie, dlaczego wlasnie ta firma
-Podajcie jakies atuty tej firmy (sypkosc, wilgotnosc, zmielenie)
-Zeby byla dostepna w trafikach ;d nie chce znow zamawiac przez neta i srac sie, czy nie skapna sie ile mam lat ;d
-sensowna cena (jesli naprawde rarytas to i 8 zeta za 10 gramow :D)
To tyle... Przy okazji, moge sluzyc pomoca jakims nowym w tabaczanym gronie :D
No ok, dzięki.
Ja wyjąłem ten pstrzyczek, i ściągnałem gumke w kształcie O, bo z tą gumką w ogóle nie chciało chodzić, teraz jakośtam idzie. Ale i tak w cholere ciężko.
@up
Do WOS'ów się możesz zrazić, są bardzo suche, sypkie, i mi od razu lecą do gardła. Ale po to kupiłem tego raspberry, żeby się w końcu do takich tabak przekonać.
Polecam Dholakie Swiss Chocolate, taka słodka, jakbyś czekolade skruszoną wciągał, śmieszne uczucie ;d
Ostatnio kolega z klasy przyniósł tabakę i mnie poczęstował.
Pierwszy raz próbowałem i powiem, że jak wpierdzieliłem małą kupkę na jedną dziurkę to mi tak w nosie pierdolnęło, że myślałem, że się zesram.
Od razu mi zaczęło oko łzawić, ale na drugą tez pociągnąłem i efekt był zajebisty.
Od razu wydmuchałem nosa i miałem takie uczucie jak bym nic w nosie nie miał.
Wspaniałe miętowe uczucie.
Tak samo jak Neptun wyzej. Bylo to kilkakrotnie, albo wciagalismy z reki albo przez rurke od dlugopisu lub zwinieta z papierku. A ze jestem alergikiem i czesto mam katar to po wydmuchaniu nosa uczucie fajne, jakbym wogole tego kataru juz nie mial. I uczucie miety :p
obowiazkowo wilsons of sharrow (czesto nazywany jako wos) :P. zalozona przed niemal trzystu laty (najstarszy producent tabak na swiecie!) w Sheffield w Anglii fabryczka produkuje dosc specyficzne tabaki. dlaczego? bo polski nos przyzwyczajony do grubo zmielonych i wilgotnych poeschli zdecydowanie nie jest przyzwyczajony do sypkich i suchych wosow :P. jesli chodzi o smaczki to trudno powiedziec, co bedzie ci pasowac. zalezy czy lubisz czysty aromat dobrego tytoniu (gold label, queens, morlaix), mentol (cherry menthol, honey menthol, menthol), aromatyzowane (french carotte, irish coffee, strasbourg) i wreszcie owocowe (apricot, raspberry, lemon grove, chocolate orange). wypisalem kilka najlepszych wedlug mnie tabaczek z kazdego rodzaju. jeszcze raz napisze, ze sa stosunkowo suche (sa bardziej suche tabaki niz wos :P) i dosyc mocno zmielone. cena nie jest ogromna i z dostepnoscia tez nie jest zle
ja rowniez polecam, baardzo przyzwoita tabaczka
sprobuj sobie ozona cherry to bedziesz mial wspaniale wisniowe uczucie
Tabaka działa jak "narkotyk". To wiem... Że, podobno jest zrobiona z tytoniu.. A tu jest moje pytanie "Czemu jak paliłem (papierosy) dla mnie było to przyjemnością nic mnie nie bolało, a po tabace (zmielonych liściach tytoniu) zaczęło mi się kręcić w głowie i rzygałem a nie bylem rozluźniony jak po papierosach?!
Najpewniej to dlatego, że jesteś niewprawionym konsumentem tabaki.
Nie jesteś przyzwyczajony do snuffania, tyle.
Mogę to porównać do człowieka, który podczas palenia pierwszego papierosa zaczyna kaszleć, a po kilku machach kręci mu się w głowie.
Posnuffaj trochę, i tak nie będzie.
No i nie wiem, co tabaka ma wspólnego z narkotykiem, wytłumacz pls...
Właśnie jestem po moim pierwszym od roku spotkaniem z wosem.
Spodziewałem się takiego suchego, bezsmakowego czegoś, tak zapamiętałem to, co kiedyś miałem (strasbourg, i jakiś cytrynowy nie lemon grove).
A tu co? Bardzo miłe zaskoczenie.
Wos Raspberry jest jak dotąd najlepszą owocową tabaką, którą snuffałem, może na równi z Alpiną.
Bardzo przyjemny, malinowy smak, odrobine jakby mentholowy.
Z czystym sumieniem polecam!
@up:
Raspberry ma też bardzo mocny aromat. Kumpel zrobił mixa 90% Gawitha, trochę Raspberry i trochę czegoś jeszcze. Ja spróbowałem i on mnie pyta co czułem. Ja, że Raspberry. A on "przecież tam jest pełno gawitha o.o". Dla mnie też jest jedną z najlepszych tabak, chyba najlepszy wos.
Skończył mi się WOS Vanilla, teraz mam WOSa Honey Menthol. Dobra tabaka, fajne uczucie mentolu i miodu.
Zawsze denerwowały mnie te cholerne puszki WOSów. Gdy miałem dużo to nie było siły, żeby coś się nie wysypało.
Wczoraj również skończyłem Ozone Orange, więc postanowiłem pokombinować. Otworzyłem pudełko po ozonie, umyłem je i przesypałem sobie tam tego WOSa. Teraz jest idealnie.
Aromat nie jest czysto waniliowy, jest trochę zakryty. Trochę przypomina mi piernik.Cytuj:
SimoneQ napisał
Dla mnie nawet dobra, ale bardziej od święta niż codziennego stosowania.
Idźcie wy z tym. Dali mi jakąś miętową i przez godzinę było mi zimno w nos. Czym wy się jaracie?
Zimno Ci w nos było? Lol ;d
Może po prostu czułeś miętę/menthol?
@edit
Kolega chciał zdjęcie moich tabak, to zrobiłem, i pomyślałem, że tutaj też mogę dać.
To macie.
http://img83.imageshack.us/img83/271...1160047.th.jpg
jak juz mowicie o zimnie w nos \o/ to przypomnial mi sie moj kochany wos ice&liquorice
No i wszyscy tak chwaliliście Ozonę Orange, a mi ona niezbyt przypadła do gustu. Podobna do Cherry, tylko inny aromat.
Zdecydowanie lepszy jest WOS Raspberry o/
Czekoladę czuć, ale dla mnie ta tabaka jest za słodka. Nie smakuje mi.
No rzeczywiście, troche taka slodsza jest niz inne.
Ale, że ja z natury uwielbiam rzeczy słodkie, to mi się podoba.
Anyawy, SimoneQ, i tak polecam Ci ją kupić, żeby ocenić musisz spróbować.
Z tego co napisaliście, to rzeczywiście będę musiał kupić;d
Jak znajdę gdzieś w Wawie to nawet jutro bym już ją miał.
Na razie rozkoszuję się smakiem WOS Lemon Grove:>
Ja tego swiss chocolate zdecydowanie nie polecam. Odkad kupilem chyba ani razy potem nie wciagalem. Zapycha nos, slaby aromat i w ogole dziwne. A oprocz tego dosyc droga, o ile pamietam.
Witam
Aktualnie delektuję się lowenem, gletką i obie bardzo polecam. Gletscher nie jest taki mocny jak redbull, nos po nim nie piecze i ładnie orzeźwia. Lowen - czuć delikatny aromat miodowy. Jest bardzo drobno zmielona i sypka. Polecam również.
Póki co, kosztowałem ostatnimi czasy Ozonę Cherry i Ozonę Spearmint i obie bardzo polecam, ale cherry gorsza. Dlaczego ? Jest dość słabo zmielona i mocno potrafi zapchać nos, a nie jest za mocno - w efekcie słabo orzeźwia, szybko zapycha. Jednak jest pożyteczna - w mixie ( proporcji nie podaję, ponieważ każdy swoje dobierze wg uznania ) - red bull nadaje miętę i dość daje w czachę, a cherry dodaje zmaczku i łagodnego posmaku.
Co możecie mi polecić ? Zastanawiam się nad jakimś produtkem Wilsons of Sharrow, tylko jaki ? Co powiecie o Ozonie Orange i Ozonie Raspberry ? Też chciałem skosztować w najbliższym czasie, chociaż narazie mam zapas.
Pozdrawiam, Mistyk~
powiem wam tyle. Mój brat ma 17 lat a jedna taka mu styknie na 3 dni ;] . Ja mam 13 lat i juz KAZDY POLAK...(wciągam ;] ) Powiem tyle. Zeby nikt sobie nie mylil. Kazdego co spotykam jak mnie widzi to sie pyta czy to narkotyk... Ja juz niemmam sil im tego tlumaczyc ;] POZDRAWIAM ;] Wiem co to jest dokladnie. A jak ktos sie zdecyduje na takie cos niech najpierw poczyta sobie. WIKIPEDIA chociazby ;] POZDRAwIaM
POLECAm Apricot i czerwona i czarna...
Red bulla nie stawiam wysoko na mojej półce. Bardzo mocny i spływa do gardła. A nie o to mi chodzi w tabaczeniu.
Pozdrawiam.
Zaraz zrealizuję swój głupi pomysł, i zmieszam wszystkie 7 rodzajów tabak które mam, i wciągnę. Zobaczy się jakie to wyjdzie.
Nie było tak źle, coś jakbym wciągał kwas, nosa nie czuję.
To było akurat do przewidzenia...
Jaki to miało smak?
Smak nieokreślony, mieszanka wszystkiego, ale najbardziej kojarzyło się z mydłem.
Jak spłynęło do gardła, to bym prawie pożałował, że nie przyniosłem tej miski...
Zamówiłem sobie pare tabak , jeszcze nie przyszły , więc kupiłem sobie
Gawitha apricot snuff i wypróbowałem. Pierwsze wrażenie? Chujowa, jakoś tak dziwnie w nosie. Potem wale w nos redbulla i zupełnie inaczej smakował. Postanowiłem zmieszać - CUDO. Jeszcze nigdy nic takiego zajebistego w nosie nie miałem. Zajebiście mocna, a zarazem słaba. Po prostu teraz sam redbull to nie to.
Ja nie jestem jakimś miłośnikiem tabak, wczoraj miałem katar to kumpel mi sypnął maciupeńką ilość red bulla czy jakoś tak. Katar w chwilę przeszedł ;]
No to fakt, na katar to jest zbawienie ;] RedBull jest super. Możecie mi rzucić nazwę (i producenta) jakiej typowo smakowej tabaki (np. malinowa), tylko nie wanilia xD bo jest ochydna, do tej pory miałem doczynienia z mentolowymi.
Jak najbardziej Ozona Orange(najlepsza jaką wciągałem) i Samuel Gawith Malinowy. ^^ (myślę, że jest trochę zbyt sypki.. ale ten smak... mm ;D)
Ostatnio zdarzyło mi się wciągać cytrynową tabakę, bardzo sucha. Nie wyglądała jak te, które snuffałem dotychczas. Nie zbijała się w gródki, łatwo sypała się do gardła. Można było odróżnić dwa kolory w niej. Myślę, że tytoń i to co nadawało smak cytryny. Pudełko metalowe, cholernie trudne do otwarcia. (otwierane nie tak jak Ozony, że kręci się i znajduje dziurkę, tylko jak słoik).
Wie ktoś co to za tabaka? ^^
Z tego co piszesz to wydaje mi się, że to był jakiś WOS.
Po pierwsze pudełeczko otwiera się podobnie do słoika.
Po drugie większość WOSów jest niezwykle sypka i tak jak napisałeś widać 2 kolory.
Jeśli to był WOS to mógł być to:
1) Wilsons of Sharrow - Thyme&Lemon
2) Wilsons of Sharrow - Lemon Grove
Jeśli to nie był WOS to nie wiem co innego;/
Jeśli była biała to na pewno Tiger z Guaraną:D Najlepsza tabaka bez tytoniowa;d
http://www.schmalzlerfranzl.de/userf..._6/394_001.jpg
Coś takiego?:D Bardzo dobrze czuć winogronka.
@SimoneQ
Tak, to na pewno jedna z tych dwóch. Szkoda, że mają identyczne pudełka, bo wciąż nie wiem, która z tych dwóch. ;D
Hyhy. Czyli wiem jaką tabakę kupować jako następną.
Swoją drogą...
Jakiś czas temu w sklepie widziałem kokosową tabakę.
Próbował ktoś? Jakie wrażenia? ^^ (zastanawiam się czy kupić)
Koncze ozone cherry, apricota i redbulla. Co polecacie kupic? Myslalem nad jakims wosem. Co z nich polecacie?
lubie czasem wciągnąć taką czarną miętowa nie wiem jak sie nazywa takie gwiazdki ma :P za błędy sorki bo % :P
Z wosow to najbardziej poki co mi zasmakowal cherry menthol. Gdzies czytalem jakies recenzje i tak tez chwalili. Poza tym, nawet jezeli chvesz cos innego niz ozona cherry, to spokojnie, dosyc mocno sie rozni. ^^
Cherry Menthol rzeczywiście dobra i nie jest taka jak wszystkie WOSy, była to pierwsza tabaka którą kupiłem i mi smakowała;d
Z WOSó po raz wtóry polecam
1)Wilsons of Sharrow - Honey Menthol
2)Wilsons of Sharrow - Lemon Grove
3)Wilsons of Sharrow - Vanilla